Kempingi w Czarnogórze

Hej,

nie znalazłam zbyt wielu info o kempingach w Czarnogórze. Możecie coś polecić?

Byłem w Czarnogórze w zeszłym roku.Nocowałem na 2 kempingach.Uważam że były dość dobre.Aby je znaleźć odwiedziłem jeszcze kilka innych po drodze,ale nie odpowiadały mi.Bardzo niski standard.
Pierwszy na jakim spałem to Morinj.Znajduje się w zatoce kotorskiej.Mała miejscowość.Blisko do spokojnej plaży.Właściciel bardzo sympatyczny.Toalety skromne,czyste.Brak ciepłej wody.Raczej nie nadaje się na imprezowanie.Natomiast na spokojny wypoczynek z dziećmi idealny.Polecam.Nic lepszego w Montenegro nie znajdziesz.
Drugi na jakim przebywałem to Buljarica.Okolice Petrovac,Sveti stefan.To duży kemping.Przebywa tu sporo osób choć nie jest to uciążliwe.Sanitariaty czyste.Jak na warunki Czarnogóry to powiedziałbym nowoczesne.Do Chorwacji to jednak jeszcze dość daleko.Była ciepła woda choć nie zawsze.Blisko do plaży,restauracji i sklepu

Dzięki.

A jak z cenami, skoro standard słabszy, to jak kształtują się ceny?
A w popularnych miejscach też jest podobnie (standard), czy mają cos na chorwackim poziomie? np. Ulcijn, , Budva?

Również interesują mnie kempingi w Czarnogórze.Proszę o informacje odnośnie Campu Grab.Czy ktoś z forumowiczów korzystał z ,, jeep safari".Czy jest to atrakcyjna propozycja ?
http://www.raftingmontenegro.pl/aranzmani_pl.php?p=15
http://www.tara-grab.com/PL/polski/pl/02_02.html
http://rafting.czarnogora.tv/kamp.htm
GPS: Lat 43 21 02.58 Long 18 55 23.33
Jadąc z Budapesztu mam zamiar się tam zatrzymać aby kanion Tary ,, zaliczyć " za dnia i zjechać do Kotoru szukając jakiegoś noclegu w zatoce.Czy Camp o którym pisze kol. jesion ma jakąś stronę ??

Jumilla napisał(a):Dzięki.

A jak z cenami, skoro standard słabszy, to jak kształtują się ceny?
A w popularnych miejscach też jest podobnie (standard), czy mają cos na chorwackim poziomie? np. Ulcijn, , Budva?

Generalnie ceny kampów w Czarnogórze są niższe niż w Chorwacji, nawet sporo niższe, ale i standard słabszy. A gdzie szukasz noclegu?

Wstępnie myślę o 2-3 miejscach postojowych w Czarnogórze, nie szukamy miejsca na dłuższy pobyt, tylko 2-3 noce i kolejne miejsce. Pewnie w okolicach np. Kotor, Budva, Bar, Ulcinj. Chcemy przejechać wzdłuż całe wybrzeże.

W okolicach Budvy proponuję camp Crvena Glavica w miejscowości Sv. Stefan.
W okolicy Ulcijn - wybrałbym jeden z campów na Velikiej Plaży (czyli w kierunku granicy z Albanią).
Możliwy jest jeszcze camp (a raczej dwa campy) w zatoce Utjeha przed Bar.

Jumilla napisał(a):Dzięki.

A jak z cenami, skoro standard słabszy, to jak kształtują się ceny?
A w popularnych miejscach też jest podobnie (standard), czy mają cos na chorwackim poziomie? np. Ulcijn, , Budva?

Ceny dość niskie.Za 2 osoby dorosłe+3 dzieci płaciłem od 50-80zł.Miałem 2 namioty i samochód.Dzieci miały zniżkę a za młodsze często właściciel kempingu po prostu nie liczył choć w cenniku opłata figurowała.
Chorwackich standardów w Czarnogórze nie znajdziesz.To graj biedniejszy.Może dlatego bardziej przyjazny dla turystów.Ludzie sympatyczni,uczynni.Ma też swoje minusy.Przede wszystkim śmieci!!!. Wszędzie!!!Zupełnie podobnie jak w Albanii czy Serbii.Ale do tego trzeba przywyknąć.

Andrzej40 napisał(a):Również interesują mnie kempingi w Czarnogórze.Proszę o informacje odnośnie Campu Grab.Czy ktoś z forumowiczów korzystał z ,, jeep safari".Czy jest to atrakcyjna propozycja ?
http://www.raftingmontenegro.pl/aranzmani_pl.php?p=15
http://www.tara-grab.com/PL/polski/pl/02_02.html
http://rafting.czarnogora.tv/kamp.htm
GPS: Lat 43 21 02.58 Long 18 55 23.33
Jadąc z Budapesztu mam zamiar się tam zatrzymać aby kanion Tary ,, zaliczyć " za dnia i zjechać do Kotoru szukając jakiegoś noclegu w zatoce.Czy Camp o którym pisze kol. jesion ma jakąś stronę ??

Jak będziesz zwiedzał,pływał w kanionie to blisko jest do Zablijak.Jest tam kilka kempingów.Ja byłem w ostatnim w kierunku Crne jezero z Zabljaka.Przy bramie parku narodowego w prawo.Piękna okolica w sercu gór Durmitor.Ja byłem zachwycony oczywiście górami nie kempingiem.A kemping typowo górski.Toalety skromne ,czyste.Doskonała baza wypadowa w góry.Ceny niskie. w recepcji zimne piwo!!!(1 euro). Do centrum spacerem z dziećmi 30 min.
Wracając do Twojego pytania.Strony z kempingu Autocamp Maslina w Buliaricy nie ma.Ale jest kilka zdjęć,lokalizacja i opis warunków.Niestety opinie w większości po angielsku:
http://pl.camping.info/czarnog%C3%B3ra/ ... lina-22093
Znajdziesz tu również lokalizację innych kempingów w Czarnogórze.

Kempingi w Czarnogórze >>> http://www.avtokampi.si/kampi.asp?drzava=4

Dzięki Irku i Januszu za info. i linki.Myślę że ten camp Naluka będzie odpowiedni
http://www.avtokampi.si/kamp/4/234/Naluka/
Może będę jeszcze próbował znaleźć jakąś kwaterę w samym centrum / myślę o miejscowości Perast / na dwa dni zwiedzania Boki./ mała odskocznia od rozbijania namiotu /.Urokliwe miejsce ...jeśli nic nie znajdę to zostanie camp .

Witam - spędziłem dwie noce na campie Crvena Glavica koło Sveti Stevan pod koniec czerwca 2013. Dużo wolnego miejsca, raptem kilka namiotów. Przed wyjazdem szukałem w necie info, cen i foto na temat campingu. Opinie skrajnie różne, generalnie jednak niepochlebne. Dopiero po przyjeździe i krótkim pobycie mogę przedstawić swoją opinię /i mojej żony/. Ponoć najdroższy camp w MNE - za namiot, auto, prąd, 2 osoby zapłaciliśmy 15 Euro za dobę. Warunki sanitarne tragiczne - brak ciepłej wody /zdarzyło się nawet, że przez kilka godzin !! w ogóle nie było wody/. Opryskliwa recepcjonistka na moją uwagę, jak się mamy myć zaproponowała mycie w ... ciepłym morzu. Ubikacja to otwór w podłodze z niezamykającymi, rozklekotanymi drzwiami. Jedno lustro i brak podstawowego wyposażenia w zwykły wieszak czy półkę na ręcznik czy rzeczy osobiste. Do plaży zejście ok. 300 metrów w dół asfaltową drogą. Powrót w skwarze już do przyjemnych nie należał. Pięknej plaży /widokiem na wyspę Sv.Stefana/ z leżakami i parasolami oraz i kafejki już NIE MA. Została zniszczona przez osuwisko kamieni, ziemi i połamanych drzew. Miałem namiary na dwa inne campingi /m.in. za miejscowością Bar/ ale tam nie dotarłem ... bo skróciliśmy nasz pobyt i "uciekaliśmy" do bardziej cywilizowanej Chorwacji. Niech moja relacja nie zniechęci potencjalnych turystów pragnących odwiedzić MNE. W planach turystycznych miałem zobaczenie Starego Baru oraz Jeziora Szkoderskiego i te cele zostały zrealizowane i z nich jesteśmy zadowoleni. Jednak ogólne odczucia "wszechobecnego" brudu, nieładu, niedokończonych robót budowlanych, drogowych itp. sprawia trochę odpychające wrażenia. Dla podróżujących samochodami nagminne ograniczenia prędkości jazdy i patrole Policji powodują frustrację i nerwowość. To tyle relacji z tego niewątpliwie pięknego kraju, wg. mnie jeszcze nie przygotowanego na przyjęcie europejskiego turysty. Piszcie, jakie są Wasze wrażenia i opinie z pobytu w MNE i wymieniajmy się informacjami. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

Jeżeli chodzi o góry to mogę polecić kamping w Zabljaku http://www.autocamp-ivando.com, kilka lata temu, tam trafiłem i warunki były o niebo lepsze niż w opisywanych tu kampingach nad morzem, a wszczególności Cervena Glavica koło Budvy.

Dziękuję za info, może kiedyś się tam wybiorę.

właśnie wyjechałem z campingu Grab ... byłem na raftingu .. ogólnie polecam ale mam pewne zastrzeżenia co do samego campu odnośnie toalet i ciepłej wody.Wszystko zdewastowane / grupy młodzieży dość lekko podchodzące do pojęcia porządek /, walka o to aby spokojnie wziąć prysznic.Jedzonko pyszne ale kibelki fatalne.Wyjazd z samego campu również ekstremalny / droga szutrowa o stromym nachyleniu /. Dopiero po wyłączeniu ASRu udało się wydostać.Pojechałem przez Zabljak / malownicza trasa przez góry/ do Kotoru. Byłem już późnym wieczorkiem i oprócz naganiaczy w Kotorze na skuterach którzy oferowali mi kwaterę ale bez możliwości wcześniejszego obejrzenia na rozbicie namiotu było za późno. Znalazłem kwaterę w cudownej mieścinie Perast za 20 euro za pokój.Szału nie ma ale jest internet .Jeśli ma ktoś jakieś pytania to za dwa dni po powrocie służę w miarę możliwości pomocą .