Kempingi w Chorwacji

napisał(a) **Wroneczka** » 28.05.2003 15:30

Czy możecie mi poradzic jakis kamping przy samym Splicie. Zamierzmy tam pobyc pare dni i chcialibysmy miec blisko do miasta

napisał(a) **JachuG** » 28.05.2003 15:39

W tym temacie tylko na 1 stronie jest opisany bardzo dobrze cemp znajdujacy sie obok Splitu opisnay przez yeoza z linkimem http://www.dalmatianet.com/autocamp-sir ... /offer.htm

napisał(a) **Cube** » 01.06.2003 18:01

http://www.idila.net/camp/index.html bylem rok temu i bede w tym roku

napisał(a) **Bartek18** » 02.06.2003 20:54

Czy był może ktoś na campingu Bi Village koło Puli czekam na odpowiedzi z góry dziex

napisał(a) **maria599@wp.pl** » 05.06.2003 11:19

gch napisał(a):Witajcie wszyscy miłośnicy Chorwacji i wszyscy Ci, którzy dopiero wpadną w szpony jej uroków.
Posiadam chorwacki katalog wszystkich oficjalnych kempingów w 2002 r.
Czy są osoby zainteresowane danymi tj. lokalizacją i cenami?
Mogę zaproponować kempingi na Istrii i w okolicy miasta Novi Vinodolski.
Oczekuję informacji o tanich kempingach od Rijeki do Zadaru lub Puli
Co mozecie powiedzieć o kampingu Maritime-Privlaka koło Zadaru lub Matea w miejscowości Vir.

Witam .Szukam campingu na istri , w dobej cenie i przyzwoitymi warunkami .Pozdrawiam

napisał(a) **Lubin** » 05.06.2003 11:32

Polecam kemping w miejscowosci Medveja koło Opatiji. Cen nie pamietam,ale za to mile wspominam. Pozdrowienia Romek.

napisał(a) **Zbigniew Małecki** » 05.06.2003 13:17

Dla takiego zestawy polecam Borik w Zadarze ( ok. 1 kilometra od centrum). Dużo cienia ,płaski i dobra plaża. Rozległy teren rekreacyjny.

napisał(a) **gosia-go** » 14.06.2003 15:05

Podziel się informacjami o kampingach na Istrii.
Gosia
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

:roll:

gch napisał(a):Witajcie wszyscy miłośnicy Chorwacji i wszyscy Ci, którzy dopiero wpadną w szpony jej uroków.
Posiadam chorwacki katalog wszystkich oficjalnych kempingów w 2002 r.
Czy są osoby zainteresowane danymi tj. lokalizacją i cenami?
Mogę zaproponować kempingi na Istrii i w okolicy miasta Novi Vinodolski.
Oczekuję informacji o tanich kempingach od Rijeki do Zadaru lub Puli
Co mozecie powiedzieć o kampingu Maritime-Privlaka koło Zadaru lub Matea w miejscowości Vir.

napisał(a) **Gajus.ems** » 14.06.2003 20:52

Od kilku lat na wakacje jadę z rodziną i przyjaciółmi, pojazdami na dalmatyńskie wybrzeże /również czarnogóra/ zawsze nocując na licznych campach. Spałem na kilkunastu, drugie tyle oglądałem. Moim skromnym zdaniem najlepszym campem / bardzo dobre warunki sanitarne, ładne widoki na morze, oraz góry, sklep na miejscu, a przede wszystkim fantastycznie położona plaża/ jest camp RUDINE w mjsc. Orasac ok 15 km przed Dubrownikiem. :!:

Pozdrawiam :!:

napisał(a) **DarekJ** » 16.06.2003 10:15

Gajus.ems napisał(a):Od kilku lat na wakacje jadę z rodziną i przyjaciółmi, pojazdami na dalmatyńskie wybrzeże /również czarnogóra/ zawsze nocując na licznych campach. Spałem na kilkunastu, drugie tyle oglądałem. Moim skromnym zdaniem najlepszym campem / bardzo dobre warunki sanitarne, ładne widoki na morze, oraz góry, sklep na miejscu, a przede wszystkim fantastycznie położona plaża/ jest camp RUDINE w mjsc. Orasac ok 15 km przed Dubrownikiem. Pozdrawiam

Ja też przejechałem całą Dalmację, Hvar, Peljesac i potwierdzam opinię o Rudine, chociaż z jednym ale: Rudine jest na drugim miejscu zaraz za campem Prapratno/k.Stonu.

napisał(a) **isaac** » 17.06.2003 13:11

Pytałaś o kemping w Privlace (niedaleko Zadaru) otuż biwakowałem tam w ubiegłym roku, oto moje spostrzeżenia:
Po pierwsze dogadać się można tylko w języku niemieckim i oczywiście w ojczystej mowie chorwatów. Camp jest niedrogi. W bezpośrednim sąsiedztwie mały sklepik - ceny umiarkowane. Na polu dużo cienia, spokój, cisza - nic się nie dzieje. Miejsce to jest odwiedzane przewaznie przez rodziny pragnące spokoju. Plaży w zasadnie nie ma, nadbrzeże betonowe dostosowane do wodowania mniejszych pływadeł. Kąpiel oczywiście jest możliwa, tylko nie ma plaży w standardowym tego słowa znaczeniu... Sanitariaty utrzymane w należytej czystości tylko trochę zdziwił mnie fakt, że za każdą kąpiel pod prysznicem trzeba płacić - żetony do nabycia w recepcji. Samo miejsce nie jest złe - do Zadaru (jak już mówiłem) nie daleko a znacznie bliżej piękna mała mieścina Nin - polecam zwiedzanie.
Generalnie nie jest źle ale ja chyba już tam nie pojadę bardziej podobało mi się np w Puli (Camp STOJA) czy w Baszce (camp ZABLACE)

napisał(a) **inga!!!** » 28.06.2003 09:44

DarekJ napisał(a):
Gajus.ems napisał(a):Od kilku lat na wakacje jadę z rodziną i przyjaciółmi, pojazdami na dalmatyńskie wybrzeże /również czarnogóra/ zawsze nocując na licznych campach. Spałem na kilkunastu, drugie tyle oglądałem. Moim skromnym zdaniem najlepszym campem / bardzo dobre warunki sanitarne, ładne widoki na morze, oraz góry, sklep na miejscu, a przede wszystkim fantastycznie położona plaża/ jest camp RUDINE w mjsc. Orasac ok 15 km przed Dubrownikiem. Pozdrawiam

Ja też przejechałem całą Dalmację, Hvar, Peljesac i potwierdzam opinię o Rudine, chociaż z jednym ale: Rudine jest na drugim miejscu zaraz za campem Prapratno/k.Stonu.

cze Darek wybieram sie z rodziną w tym roku na HVAR czytałam ze ty tam byłeś czy mógłbys mi polecić jakis dobry camp !!! czy słyszałeś coś o campie mina w Jelsie ??
z góry dzienki !!!

napisał(a) **DarekJ** » 30.06.2003 10:25

inga!!! napisał(a):cze Darek wybieram sie z rodziną w tym roku na HVAR czytałam ze ty tam byłeś czy mógłbys mi polecić jakis dobry camp !!! czy słyszałeś coś o campie mina w Jelsie ??
z góry dzienki !!!

O kempach na Hvarze pisze tu:
forum/viewtopic.php?p=15064#15064

napisał(a) **Sergiusz** » 02.07.2003 00:06

Pytanie do osob, ktore nocowaly na KEMPINGACH w okolicach Splitu i ponizej:
Czy sa tam dostepne kuchenki do samodzielnego przygotowywania sobie potraw
czy tez jest przymus stolowania sie w ich restauracji/barze?
Bardzo prosze o info - szczegolnie interesuje mnie miejscowosc Omis i
okolice.

Sergiusz

napisał(a) **Jacunio** » 02.07.2003 09:18

Mieszkałem na kampie Danjel za Omisem i takich kuchenek absolutnie nie było...
W tym roku kupiłem taką malutką kuchenkę wciskaną na równie malutkie puszki z gazem. Wszystko malutkie, bo nie przewiduję codziennego pichcenia wielodaniowych obiadów... :wink:

J.