napisał(a) ptasznik5 » 01.11.2008 11:49
Najlepszy w okolicy Puli to camp Pomer. Nie za duży, swojski klimat, bez "przemysłu turystycznego", który w tej okolicy rozwinął się niemal do "przetwórstwa turystycznego". Na kempingu jest sklep, kiosk z owocami i warzywami, kiosk z pieczywem (oba czynne w sezonie do 21), wypożyczalnia sprzętu pływającego, bar przy plaży, plac zabaw (nie za specjalny, ale jest), konoba rybna. Tuż przy bramie jest większa restauracja, z wyśmienitym jedzeniem i bardzo miłą obsługą, w której prowadzone były codziennie różne imprezy. Dla mieszkańców kempingu było 10% zniżki. Obok jest marina, kolejna restauracja, w miejscowości Pomer również są konoby, w bardzo różnym stylu.
Na kempingu można płacić kunami lub euro, wypożyczają lodówki, wszystko można załatwić, nawet przy minimalnej znajomości języka angielskiego, czy nienieckiego. Zaplecze sanitarne dość dobre, czysto (podczas weekendu, gdy pojawili się Włosi trochę gorzej, bo oni nie za bardzo dbają o porządek, ale brudu nie było).
Dla mnie i mojej rodzinki najważniejsze było to, że wszyscy przestrzegali ciszy nocnej. Owszem, nikt o 22 nie szedł spać, ale mieszkańcy zachowywali się bardzo kulturalnie, w restauracji i barze przy plaży ściszali muzykę (w przeciwieństwie do np. kempingu Medulin oddalonego od Pomera parę kilometrów, skąd często do 4 nad ranem dochodziły odgłosy bardzo głośnej muzyki albo imprez), no jak dla nas
SUPER!!!
Pierwszy raz byłam w tej okolicy i gdyby nie to, że chciałam jak najwięcej pozwiedzać, to nie musiałabym się stamtąd nigdzie ruszać przez dwa tygodnia pobytu!
Polecam wszystkim, którzy cenią sobie piękno przyrody, wygodę i niezależność, ale przede wszystkim chcą odpocząć w spokoju.