gusia-s napisał(a):z_byszek napisał(a):gusia-s napisał(a):Weź pod uwagę to, że jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził.
Ano właśnie. Jedni traktują kemping lub apartament jako sypialnię i miejsce wypadowe a inni z kolei chcą w cieniu drzewka poczytać książkę, powylegiwać się w słońcu na plaży, popływać w ciepłym i czystem Jadranie...
Ano właśnie
Jak ktoś chce leniuchować na kempingu to zrozumiałe, że przyjemniej leniuchować na zadbanym kempingu niż na syfiastym Poza tym, inne oczekiwania będzie miała rodzina z dzieciaczkami niż bez.
Zawsze leniuchowałem na zadbanych
Po przyjeździe na kemping żona pierwsze kroki kierowała do sanitariatów, jak śmierdziało i był syf oraz brak ciepłej wody non stop - to następował wyjazd na inny.
Co do dzieci to liczy się wiek (1-18)
Tym z dolnej półki (1-12) wystarczy oprócz morza: żwirek, piaskownica, brodzik, basen.
Tym z górnej półki (13-18) potrzebne boisko np. do siatki lub nogi ...a wieczorem jakieś disco.
Ja jeździłem z tymi z górnej" półki" więc na pobyt wybierałem większe kempingi, bo tam było to co potrzebowali.