Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kempingi które warto polecić ....

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2014 12:40

Niesamowite pustki 8O My byliśmy na Vrili 4 lata temu i camping był obłożony. Miejsca dało się znaleźć, ale ludzi sporo. Z tym, że to była druga połowa lipca...

Co do zatyczek do uszu, to w tym roku żałowałam, że ich nie wzięłam ;) Jakoś nigdy wcześniej na to nie wpadłam, bo też nie były potrzebne 8)
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 08.08.2014 12:42

wiem ,pamiętam,a zauważyłaś jakie palemki już duże ? :)
teraz też było sporo ludzi,ale mimo to dużo wolnych parceli,choć Ulli mówiła że niektóre zarezerwowane .
hihhi,ja mam bardzo płytki sen,wszędzie biorę zatyczki :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2014 12:43

andeo napisał(a):wiem ,pamiętam,a zauważyłaś jakie palemki już duże ? :)

Hehe, właśnie chciałam dopisać, że palmy bardzo urosły :D

Aldona, kiedy relacja? :P
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 08.08.2014 12:46

dzięki tym palemkom ,ta plaża często wygrywała z Divną,bylismy tam tylko raz,woleliśmy wylegiwać się w cieniu palm :)
Relacja....hmmmm,no jakoś nie mogę się ogarnąć,na razie pracuję nad filmikiem z wakacji do użytku domowego,trochę mi to czasu zabiera,ale myślę,że relację też jakąś popełnię...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2014 12:49

andeo napisał(a): Relacja....hmmmm,no jakoś nie mogę się ogarnąć,na razie pracuję nad filmikiem z wakacji do użytku domowego,trochę mi to czasu zabiera,ale myślę,że relację też jakąś popełnię...

W takim razie czekam :D
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 08.08.2014 13:00

andeo napisał(a):Maniustku drogi,a kto powiedział że cisza? :mrgreen:
... szakale to mały pikuś, w porównaniu do rozgadanych Niemców oglądających maczyk w kawiarence :)


Hehe, Niemcy chyba jak i inne narodowości są głośni i nie.
W ubiegłym roku mieliśmy za sąsiadów Niemców, naszło się do nich chyba ze 20 osób ale żeby nie świeczki na stołach to bym nie wiedziała że ktoś tam siedzi za to Słoweńcy dawali czadu z drugiej strony :evil:

Na kolejnym kempie, 2 załogi też z Niemiec - jednych to się nie zauważało a do drugich przychodzili jacyś znajomi (lub poznani dopiero na wyjeździe) już od samego rana i koczowali im na głowie do wieczora i facet tak nadawał że buzia mu się nie zamykała, do tego miał głos taki jakby indyk gulgotał. Budziliśmy się jego gulgotaniem i zasypialiśmy z nim. Chyba 3 dnia naszego pobytu, zauważyłam że ci nasi sąsiedzi chyba też mieli dość tych znajomych bo normalnie zamknęli się w przyczepie i udawali że ich nie ma :P Potem od samego rana się wynosili poza kemping wcześnie rano a ten namolny Niemiec wraz przyłaził ale już nie mógł ich zastać.

W tym roku jednak do szewskiej pasji doprowadziły mnie bachory niemieckie, tak bachory ... biegały po kempingu zupełnie w samopas całymi stadami, darły się strasznie, urządzały pościgi przez łazienkę od damskiej strony na męską. Było już po g. 22 - ich rodzice nie wiem gdzie byli i co robili. Musieliśmy pogonić ostro towarzystwo bo punkt zborny zrobili sobie przy naszej parceli.
Polskie dzieci to aniołki :) przynajmniej były zaopiekowane przez rodziców i nie bydłowały jak tamte.
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 08.08.2014 13:04

podczas naszego pobytu,głośniej bywało tylko w kafejce,na kampie panowały egipskie ciemności i błoga cisza ,no nie licząc cykad i szakali :mrgreen:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 08.08.2014 13:06

andeo napisał(a):Maniustku drogi,a kto powiedział że cisza? :mrgreen:
szakale to mały pikuś, w porównaniu do rozgadanych Niemców oglądających maczyk w kawiarence :)

...ale dziewczyny miałem na myśli ciszę .......od molochu. :mrgreen:
andeo napisał(a): Nie zmienia to faktu ,ze czuliśmy się tam jak w raju .

Dlatego zapisałem go do planów przyszłorocznych , jak wyjdzie zobaczymy za 360 coś tam dni.
W każdym bądż razie napewno znów wrzesień , camp i Peziotem , z samolotów do Cro się wyleczyłem. :D
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 08.08.2014 13:45

Noooo,bo ile można się taksówkami po Korćuli rozbijać ;)
Polecam ,na pewno Wam się na Vrili spodoba ,no i Trpanj spokojny,kameralny,niedaleko w błotku można się wytaplać,bóle wszelakie jak ręką odjął :mrgreen:
kobert4
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 09.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) kobert4 » 11.08.2014 02:27

witam. Jestem tu nowy i pierwszy raz wybieram sie do chorwacji. Czy do polecanej Vrila w Trpanj mozna dostac sie promem z autem? Ew. Jak czesto plywa i jaki koszt przeplyniecia z samochodem? Przy okazji-jest duzo o noclegach po drodze ale nie znalazlem nigdzie rozmow na temat kempingow zeby przenocowac np na wegrzech,czy probowal tak ktos odpoczac w podrozy? Pozdrawiam
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 11.08.2014 06:47

kobert4 napisał(a): Czy do polecanej Vrila w Trpanj mozna dostac sie promem z autem? Ew. Jak czesto plywa i jaki koszt przeplyniecia z samochodem?

Tak można . Tu wszelkie info: http://www.jadrolinija.hr/pocetna

Przy okazji-jest duzo o noclegach po drodze ale nie znalazlem nigdzie rozmow na temat kempingow zeby przenocowac np na wegrzech,czy probowal tak ktos odpoczac w podrozy? Pozdrawiam


My w ten sposób nocujemy. Jest sporo kempingów nad Balatonem, ale wszystko zależy od tego którędy planuje się jechać.

W zeszłym roku planowaliśmy tu: http://www.csokonyavisontafurdo.hu/furd ... ngeng.html
ale było dość wcześnie więc pojechaliśmy dalej a 2 lata temu spaliśmy tu: http://www.medianocamping.hu/
kobert4
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 09.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) kobert4 » 11.08.2014 06:56

witam.czy na wiekszosci kempingow jest wi-fi?
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 11.08.2014 07:03

kobert4 napisał(a):witam.czy na wiekszosci kempingow jest wi-fi?


Na tych które my "odwiedziliśmy" było dostępne przy recepcji.
papryczka79
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) papryczka79 » 11.08.2014 13:58

gusia-s napisał(a):
andeo napisał(a):Maniustku drogi,a kto powiedział że cisza? :mrgreen:
... szakale to mały pikuś, w porównaniu do rozgadanych Niemców oglądających maczyk w kawiarence :)


Hehe, Niemcy chyba jak i inne narodowości są głośni i nie.
W ubiegłym roku mieliśmy za sąsiadów Niemców, naszło się do nich chyba ze 20 osób ale żeby nie świeczki na stołach to bym nie wiedziała że ktoś tam siedzi za to Słoweńcy dawali czadu z drugiej strony :evil:

Na kolejnym kempie, 2 załogi też z Niemiec - jednych to się nie zauważało a do drugich przychodzili jacyś znajomi (lub poznani dopiero na wyjeździe) już od samego rana i koczowali im na głowie do wieczora i facet tak nadawał że buzia mu się nie zamykała, do tego miał głos taki jakby indyk gulgotał. Budziliśmy się jego gulgotaniem i zasypialiśmy z nim. Chyba 3 dnia naszego pobytu, zauważyłam że ci nasi sąsiedzi chyba też mieli dość tych znajomych bo normalnie zamknęli się w przyczepie i udawali że ich nie ma :P Potem od samego rana się wynosili poza kemping wcześnie rano a ten namolny Niemiec wraz przyłaził ale już nie mógł ich zastać.

W tym roku jednak do szewskiej pasji doprowadziły mnie bachory niemieckie, tak bachory ... biegały po kempingu zupełnie w samopas całymi stadami, darły się strasznie, urządzały pościgi przez łazienkę od damskiej strony na męską. Było już po g. 22 - ich rodzice nie wiem gdzie byli i co robili. Musieliśmy pogonić ostro towarzystwo bo punkt zborny zrobili sobie przy naszej parceli.
Polskie dzieci to aniołki :) przynajmniej były zaopiekowane przez rodziców i nie bydłowały jak tamte.



Oj tak Niemcy! wszędzie ich pełno. Na szczęście na naszych kempingach nie było dużo rodzin (może wybierają te inne większe, lepsze uff). Ale Pod Maslinom w miejscu gdzie było Wi-Fi i mini barek zasiadła para młodych. Rany jak ona nadawała!! Buzia jej się nie zamykała. On tylko kiwał głową. Reszta siedziała cichutko.
papryczka79
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) papryczka79 » 11.08.2014 14:00

Sylwetka&Gienuś napisał(a):
kobert4 napisał(a):witam.czy na wiekszosci kempingow jest wi-fi?


Na tych które my "odwiedziliśmy" było dostępne przy recepcji.


Te na, których my byliśmy (a było ich 6) najczęściej Wi-Fi było obok recepcji. Często na hasło dostępne tamże. Czasem bez.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi

cron
Kempingi które warto polecić .... - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone