Kempingi dla naturystów, zwyczaje, opłaty vs tekstylni

napisał(a) **Arjano** » 09.07.2005 23:02

Witam!

Czy kempingi przeznaczone dla naturystów są jakoś oznaczone? A może są to tylko wydzielone strefy kampu czy plaże? Nam raczej naturyści nie przeszkadzają, choć jedziemy z dzieciakami. Jednak wolelibyśmy pozostać tekstylnymi. Jak zwyczajowo wygąda sprawa wzajemnych kontaktów? Jak są postrzegani tekstylni na kempingu dla naturystow (o ile wogóle mogą tam zamieszkać bez deklaracji o nienawidzeniu szortów :-)

). Jak na plaży? Dla nas byłoby to raczej naturalne, żyjemy w wolnym dmokratycznym świecie (no, naszych krajach cro.pl), czyż nie? Więc skoro ja toleruję gościa bez gaci to i on moją żonę też powinien w bikini :-)

Czy te kampingi są np. droższe, czy nie ma to znaczenia?

I pytanko przedostatnie: czy uważacie, że dzieciom powinien taki widok być oszczędzony i dlaczego "nie"? :oops:

No i na koniec: sprawa toplesu w Chorwacji. Ja na pewno tak wystapię na plaży, ale żonka? Jakie zwyczaje?

napisał(a) **freeman79** » 09.07.2005 23:16

więcej w chorwacji kempingów tekstylnych niż naturystycznych - może to zabrzmi brutalnie, ale - albo ściągać gatki, albo nie pchać się na fkk. może uda się wam "wkręcić" na taki kemping bez rozbierania się, ale po co? po raz kolejny "polaczki pojechali se popatrzeć?"

a tak ogólnie to moge powiedzieć, że naturystyczne kempingi są o wiele lepsze od tekstylnych (warunki, czystość, bezpieczeństwo i przede wszystkim spokój). tyle, że tam przebywa się nago, co jest oczywiste. co do dzieciaków- to nie powinno się im nic stać (chyba że wcześniej wmawialiście im jaka to nagość jest "be"). poza tym pełno tam rodzin z dziećmi.

tak więc - jeśli jesteście gotowi spędzić super urlop w super atmosferze to jedźcie na fkk, lecz jeśli planujecie "tylko tak" to darujcie sobie.

napisał(a) **Martini2000** » 12.07.2005 09:59

Arjano napisał(a): sprawa toplesu w Chorwacji. Ja na pewno tak wystapię na plaży, ale żonka? Jakie zwyczaje?

Witaj,

bylismy 2 razy w Cro - Makarska i Tucepi, ogolnie to 60% opala sie toples , moja zona i kolezanka opalaly sie toples bez obciachu , bo obok tez lezaly dziewczyny topless , a nawet polacy (sasiedzi z kwatery) dziwnym trafem chodzli tam gdzie my

i ich corka (17-19 lat) tez opalala sie TOPlesss, - takze jest to sprawa normalna .

W Makarskiej idac w strone Splitu jest nieoficjalny kawalek nudystow (kilka osob po skalach siedzi nago) ale mysmy tam chodzili troszke dalej (przepiekna zatoczka, lazur, malo ludzi) i nawet na niby zwyklej plazy 2 wlochow wyskoczylo z fajfusami obok nas i sie nie krepowali.

Takze toplesss popieram w 100 % - normalna sprawa ,

Pozdr. ML

napisał(a) **JARAWIS** » 12.07.2005 13:51

Martini2000 napisał(a):
Arjano napisał(a): sprawa toplesu w Chorwacji. Ja na pewno tak wystapię na plaży, ale żonka? Jakie zwyczaje?

Witaj,

bylismy 2 razy w Cro - Makarska i Tucepi, ogolnie to 60% opala sie toples , moja zona i kolezanka opalaly sie toples bez obciachu , bo obok tez lezaly dziewczyny topless , a nawet polacy (sasiedzi z kwatery) dziwnym trafem chodzli tam gdzie my i ich corka (17-19 lat) tez opalala sie TOPlesss, - takze jest to sprawa normalna .

W Makarskiej idac w strone Splitu jest nieoficjalny kawalek nudystow (kilka osob po skalach siedzi nago) ale mysmy tam chodzili troszke dalej (przepiekna zatoczka, lazur, malo ludzi) i nawet na niby zwyklej plazy 2 wlochow wyskoczylo z fajfusami obok nas i sie nie krepowali.

Takze toplesss popieram w 100 % - normalna sprawa ,

Pozdr. ML

Dokładam sie !!

Myslę dokladnie tak samo .... wydaje mi sie ze tylko na polskich plażach jest jeszcze mało ludzi opalających sie toples! W chorwacji, turcji (dowolnie) jest to zupełnie normalne.... jezdzimy do chorwacji praktycznie co roku ... i na plazach nawet dla tekstylnych - ludzie opalają sie dokladnie jak chcą (chodzi mi o to ze nie było jeszcze wyjazdu gdzie nie widzial bym nago opalającej sie kobiety czy (rzadziej) faceta! ale tez sie zdarza.

moja zona rownież opala sie "moze nie cakiem nago" -- ale bez stanika nie wywołując jakiegos skandalu czy duzej ciekawosci gapiów

wiec sadze ze jest to kultura ludzi .... (polacy chyba sie jeszcze tego "nie czują" ze jest to zupełnie normalna sprawa.)

napisał(a) **noyle** » 12.07.2005 15:23

Arjano napisał(a):Witam!

No i na koniec: sprawa toplesu w Chorwacji. Ja na pewno tak wystapię na plaży, ale żonka? Jakie zwyczaje?

gdy po raz pierwszy przyjechalem na kamping w HR na ktorym byli moi znajomi , troszke mi było głupio jak kolezanki ( zony i dziewczyny kolegow) byly topless, ale po krótkiej "konfrontacji " jakos przeszlo to do normalnosci,
nawet moja pani ktora jest bardzo wstydliwa szybko dostosowala sie do panujacych zwyczajow i teraz jakos nie wyobraza sobie opalania w bikini nad Jardanem

napisał(a) **kone** » 18.07.2005 10:59

dla mnie normal

nie bylam na "oficjalnej" plaży fkk ale "skałki" są spoko - cisza, spokoj, slonce, morze, golo i wesolo

polecam heh

a toples na plazy nikogo nie dziwi
a takze to ze tuz za cypelkiem opalają sie neturysci na nieformalnej plazy
nikomu nie przeszkadza i to mi sie podoba

napisał(a) **TATANKA** » 25.07.2005 14:34

Czy mozecie mi wyjaśnić po co rozbierają się mało atrakcyjni ludzie?? Błam w tym roku po raz kolejny w Chorwacji i kolejny raz widziałam ludzi o mało atrakcyjnych ciałach zaznaczam, iż nie byłam na plazy przeznaczonych dla naturystów a normalnych takich jak ja. Byli to ludzie starsi już z nieco zmiętymi ciałkami, otyłe, panie o biustach których nie było

panów z mało atrakcyjnymi zwisami męskimi. Były owszem młode kobiety które na prawdę miałyby się czym pochwalić ale tego nie robiły... Mój chłopak stwierdził, że napatrzył się za wszystkie czasy i to działa anty sexualnie. Nie rozumiem również po co rozbierac się przy dzieciach nie mówię o maleństwach, a o nastoletnich dzieciakach! Powiem tak jestem osobą tolerancyjną i na prawdę nic by mi nie przeszkadzało że leży koło mnie kobieta czy mężczyzna nagi Ok. niech leżą eżą mają taki kaprys ale to naprawdę w większośći było niesmaczne!!!

napisał(a) **kone** » 25.07.2005 20:18

bo tu chyba nie chodzi o pochwalenie się czy atrakcyjność seksualną ....

napisał(a) **antek** » 26.07.2005 08:00

Tatanka....
naturyzm nie jest sexualny...jak to nazwałąś...to sposób na zycie i na wypoczynek. Nie dlatego rozbieramy się żeby się czymś pochwalic czy komuś zaimponować, ale dlatego,że czujemy się tak dobrze. I przede wszystkim,że jest to raz lepszy relaks niz na plaży niż w ciuchach.
Troszke przykro czytać tekst..."po co się rozbierają mało atrakcyjni ludzie.".....
dlaczego mają być dyskryminowani nie - atrakcyni? Przecież świat jest dla wszystkich a plaża nie jest wybiegiem dla modelek tylko miejscem wypoczynku.
ja zawsze podziwam na plazach własnie ludzi nie-atrakcyjnych.....to znak, że ludzie są bez kompleksów, nie żyją z myśla tylko o tym, co powiedzą inni itp
nie-atrakcyjny człowiek ma takie samo prawo do wypoczynku, w tym wypadku - do rozebrania się jak chce. Kiedyś na basenie usłyszałem jak małe dziecko mówiło do mamy:"czemu ta gruba pani chodzi na basen?"
to coś w tym stylu
pozdawiam Tatanko...
nie-atrakcyjny

napisał(a) **art 7** » 26.07.2005 08:19

tatanka tolerancja polega na akceptowaniu tego co robia inni jesli nie zmuszaja cie do tego.pozatyn młodość nie wieczność.

art

napisał(a) **wotasz** » 26.07.2005 12:16

MACIE MOZE JAKIES ADRESY KEMPINGÓW FKK.?MAM OCHOTE WYBRAĆ SIE W TYM ROKU

napisał(a) **KRIS_WLKP** » 26.07.2005 12:58

TATANKA napisał(a):Czy mozecie mi wyjaśnić po co rozbierają się mało atrakcyjni ludzie?? Błam w tym roku po raz kolejny w Chorwacji i kolejny raz widziałam ludzi o mało atrakcyjnych ciałach zaznaczam, iż nie byłam na plazy przeznaczonych dla naturystów a normalnych takich jak ja. Byli to ludzie starsi już z nieco zmiętymi ciałkami, otyłe, panie o biustach których nie było panów z mało atrakcyjnymi zwisami męskimi. Były owszem młode kobiety które na prawdę miałyby się czym pochwalić ale tego nie robiły... Mój chłopak stwierdził, że napatrzył się za wszystkie czasy i to działa anty sexualnie. Nie rozumiem również po co rozbierac się przy dzieciach nie mówię o maleństwach, a o nastoletnich dzieciakach! Powiem tak jestem osobą tolerancyjną i na prawdę nic by mi nie przeszkadzało że leży koło mnie kobieta czy mężczyzna nagi Ok. niech leżą eżą mają taki kaprys ale to naprawdę w większośći było niesmaczne!!!

Bo Ty i Twój Chłopak niestety reprezentujecie tradycyjne polskie chamstwo!! Nie jesteście jeszcze dość wystarczająco intelektualnie rozwinięci, aby akceptować naturyzm, który jest bardzo bliski cłowiekowi.
Traktujei naturystów jak zboczeńców, a tak nie jest!!! Naturyzm to jest swego rodzaju kultura, styl bycia!! Sądząc po waszej wypowiedzi to raczej wy jesteście troszeczkę niedorozwinięci intelektualnie, aby akceptwać taki san rzeczy!!!! Proponuję pozostać w kraju!!!! I nie przynosić na wstydu.!!! Tatanka ty chyba na wakacje to się szykujesz od zimy (majątek: solarium, kosmetycza, a silikon już próbowałaś??? ;-)

)))))))) Proponuję zamiast tych zabiegów skorzystać z dobrodziejstw polskiej kultury i udać się chociaż raz w twoim marnym szarym życiu do teatru, ciekawe czy zrozumiesz przekaz reżysera ???? :twisted:

napisał(a) **antek** » 26.07.2005 13:31

Kris, czemu tak ostro?? Tatanka tylko wyraziła swoje zdanko.

naturyzm to sposób na życie....osoby, które znam, które są zapalonymi naturystami to osby bardzo życzliwe, radosne, nastawione przyjaźnie do świata i ludzi. Niektórym jak tatanka może trudno to zrozumieć, o co nie mam do niej pretensji, bo jesteśmy strasznie bombardowani z wszystkich stron sexualizmem. I nagość dla niektórych kojarzy się tylko z sexem.
Mnie nie interesuje na plaży kto leży obok, co robi czy jak wygląda. Ten świat jest brutalny, liczą się tylko piękni, młodzi, szczupli itp.POtem te stereotypy przynoszone sa na plaże. I stąd takie opinie. A przecież na plaże idziemy po to,żeby odpocząć.....jak pisałem...dla naturystów to nie rewia mody(choć w tym wypadku...o modzie trudno mówić:)hihihihi

napisał(a) **KRIS_WLKP** » 26.07.2005 13:49

O K pozostawiam to B E Z K O M E N T A R Z A

napisał(a) **kopaj** » 26.07.2005 14:23

Naturyzmu nie można kojażyć z erotyzmem i seksem wówczas odpowiedzi na ww pytania są oczywiste. (dla nie znających naturyzmu zachęcam do lektury na stronach www lub poporostu na wizytę na plaży fkk)
Natomiast zwyczajowo - naturysci to bardzo pogodni ludzie pozytywnie nastawieni do otaczającego świata. Należy szanować ich samych i sposób wypoczynku tak jak oni zawsze żyją w zgodzie z naturą i innymi.
Jeżeli chodzi o dzieci na plażach naturystycznych, to w niczym to nie przeszkadza i dla nikokogo nie jest szkodliwa ich obecność. Udowadniać tego nie trzeba, jak nie trzeba udowadniać, że koń ma cztery nogi.
Pozdrawiam wszystkich naturystów