kemping Turist Grabovac

witam, i zapytuję czy ktoś z grupowiczów ma informacje o kempie Turist w grabovacu na stronach internetowych niewiele informacji a o cenniku nie wspominam ma to byc dla mnie alternatywa dla kempingu Korana przy Plitvicach.pozdr

Ponawian pytanie, po paru latach niewiele się zmieniło, jesli chodzi o informacje o tym kempingu w necie

Zamierzam końcu w tym roku zwiedzić Plitvice , jadę z przyczepą campingową i oczywiscie wolę skorzystać z tańszego kempinu niż Korana. Przeczesałam całe forum, przynajmniej tak mi się zdaje ale niestety nie znalazłam nic konkretnego na temat cennika na auto-kamp TURIST Grabovac. Na necie też zero informacji poza adresem i kontaktem, no i pare mało widocznych zdjęć

Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje o tym kampingu, może ktos był na nim i pamięta co nieco, zawsze łatwiej planować mając pełniejszy zasób informacji, zwłaszcza jadac z dwójką małych dzieciaczków


pozdrawiam

Witaj, byłem na tym kempingu w 2005 roku.Podobnie jak ty zaplanowałem go jako alternatywę dla droższego kempingu Korana.Jest na pewno tańszy ,za dwa dni za 3 osoby plus samochód i namiot oraz prąd zapłaciłem coś ok 200k.Zdecydowana wiekszośc z przyczepami jechała na droższy kemping ale byli to przważnie austriacy i niemcy.Co do zaplecza to było ono dość mizerne,sanitariaty i łazienki w ograniczonej ilości z wodą ciepłą nie było raczej problemu.Teren kempingu to łąka pagórkowata, z czego lepsze miejsca czyli bardziej zacienione były w naturalnej kotlince do której raczej nie wjedziesz.Myśmy przyjechali w sobotę po południu i zajeliśmy miejsce na otwatej przestrzeni- brak wyznaczonych pól.Jest z tego kempingu bliski dojazd do Plitvic i raczej na dwa dni nie opłaca pchać się na droższy ale o wyzszym standarcie kemping Korana.Napisz gdzie dalej jedziesz to może Ci coś podpowiem bo byłem jeszce w kilku miejscach.

Dzieki za informacje
Co do mojego wyjazdu mam juz sprecyzowane plany. Generalnie wybieramy się na zlot caravaningowy na Pagu kamp Strasko 20-29 czerwiec. Cena bardzo okazyjna. dlatego zazwyczaj co roku korzystamy z tego typu imprez.
Dodatkowo chcemy w tym roku w końcu zobaczyć Plitvice , bo jakoś tak nigdy nie było nam po drodze, a poza tym zwiedzanie z dwójką małych marud "na szybko" wydawało nam się bez sensu.
A więc wyjezdzamy w połowie czerwca, po drodze Plitvice, potem Strasko i szybki powrót, żeby zdąrzyć przed winietami w Słoowenii.
Takie nasze plany....... a ty tez w tym roku do CRO ?

Witaj,no to przy zwiedzaniu Plitvic musisz uzbroic się w cierpliwośc prawie cały teren pokonuje się na nogach,sa różne podejścia i dzieciom może byc trochę uciążliwie.Masz w cenie biletu mozliwość przepłynięcia jeziora i przejażdżki kolejką.Jezeli zaplanujesz odpowiednio to możesz wjechać kolejka na stacje końcową i zacząć zwiedzanie od tyłu i wtedy większośc trasy schodzisz a jak jesteś ambitny to zaczynasz od zejścia w dół przy bramie głownej i juz potem cały czas masz raczej podejścia.Istotnym czynnikem jest w Plitvicach stan wód, jeżeli nie jest za sucho to jest pięknie ,w czasie suszy wiekszość strumyków i zalewów wysycha i wody opadaja i wtedy nie jest już tak przyjemnie.Co do naszych planów na ten rok to zamierzamy uderzyć do Francji.Co roku jak są mozliwości jedziemy gdzie indziej,bo są zaległosci po epoce socjalizmu i chcemy ten czas nadgonić,pozdrowienia i miłych wrażeń oraz przepięknej pogody życzy
Marian