napisał(a) Kiemol » 28.07.2009 01:01
Ja wraz z malzonka i 11 letnia corka w ubieglym roku(2008r) pojechalismy na Korcule(Poznan-Korcula 1800km)-od Orebica jest ta wyspa oddalona o przeprawe promowa +/- 30min rejsu,zatem nie duzo dalej...z Poznania wyjechalismy okolo 14h a na Korculi bylismy okolo godz.22h na drugi dzien=34 godziny podrozy z przerwami na toalete,posilki,jedna 2 godzinna przerwa na drzemke regeneracyjna nad ranem miedzy Maribor a Zagreb,oraz obiad i godzinny spacer po Splicie.Nie ukrywam,ze to mordercza podroz i rozumiem Twoja malzonke,oraz jej obawy.Korki przed granica Slovensko-Chorwacka byly czasochlonne i wyczerpujace,a nie wspomne o GIGA KORKACH przed tunelami miedzy Karlovac a Zadarem(Sveti Rok)!Nie wiem skad wyjezdzacie,ale nawet jesli macie mniej kilometrow np. o 300-400km,to i tak jest to wyczerpujaca wyprawa-tym bardziej dla dzieci!Jesli chodzi o nocleg Austria jest dosc droga,wiec odradzam,bo za nocleg w hotelu dla 4 osob trzeba bedzie wydac 80-100 Eur najmniej,a to przeciez tylko kilka godzin snu i strzalka w dalsza podroz!Mysle ze najlepszym wyjsciem jest dojazd do CHR i rozbicie obozu zaraz gdzies na poczatku.Ewentualne kampy mam wyrywkowo zaznaczone w atlasie,ale niestety na ta chwile nie mam mozliwosci sprawdzenia,gdyz mape mam w samochodzie,ale postaram sie jutro cos doradzic?!
Za 2 tygodnie(07.08) znow wyjezdzamy do Chorwacji,ale tym razem nieco blizej tj.miedzy Zadarem a Makarska planujemy kamp i znow stoimy przed tym samym dylematem...SPAC GDZIES W TRASIE,czy smigac na RAZ?Znajac zycie to jak zwykle pojedziemy na raz z krotkimi przystankami i drzemka w samochodzie...Pozdrawiam