napisał(a) Roxi » 14.07.2016 07:40
My co prawda ruszamy dopiero we wrześniu, ale rok temu mniej więcej o tej porze opuszczaliśmy Lili. Było sporo ludzi, ale dało radę znaleźć miejsce.
Na Lili, tak jak i na innych tej wielkości campach sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę. Dużo zależy od szczęścia. Jeżeli tam będzie ciężko, to fajna miejscówka jest też w ID.