Obiecałem krótką relacyjkę z tego kempingu to proszę
Na Kempingu byłem dwa pierwsze tygodnie lipca 2014. Przywitała nas raczej nie-chorwacka pogoda, tzn. chłodno (18-20 stopni) i przelotne opady deszczu. Tak było przez dwa dni, a potem gorąco
Ale do rzeczy. Kemping położony 2 km na południe od centrum miasta Krk. Teren kempingu schodzi dość stromo w kierunku morza. Parcele położone są na tarasach. Dość spore utrudnienie w poruszaniu się rowerami (tzn. utrudnienie w jednym kierunku, a ułatwienie w drugim
)
Piechotą do centrum miasta Krk - 15 - 20 minut, jest skrót wzdłuż wybrzeża (uwaga - tylko dla pieszych, rowerami nie ma szans przejechać - to jest po prostu leśna ścieżka po skałkach, ale za to przyjemnie zacieniona drzewami).
Sam kemping fajnie odremontowany i w bardzo dobrym stanie infrastruktury. Wszystko świeże i czyste. W centralnej części znajduje się basen (max głębokość 1,4 m) a obok restauracja - konoba. Serwują smaczną pizze, owoce morza też nie najgorsze. Sanitariaty na najwyższym poziomie, ale trochę za mało, to znaczy są dwa kompleksy na cały kemping.
Na terenie kempingu znajduje się Konzum, budki z warzywami i rybami, pamiątki, pekarnica, sklepiki ze sprzętem plażowym, itp. Poza tym: boisko do siatkówki plażowej, kort tenisowy, siłownia na świeżym powietrzu (4 czy 5 maszynek), świetlica - klub do pooglądania telewizji.
Na kempingu jest problem z miejscem na śmieci. Jest tylko jedno zbiorcze miejsce i trzeba drałować kawał drogi pod górę, żeby wyrzucić śmieci. W lecie to spory problem. Za to miejsce jest tak zorganizowane żeby zapewnić segregację śmieci (różne kontenery na odpady segregowane).
Plaża: właściwie to sa dwie plaże. Większa ma tarasy kamienne z parasolami i brzeg żwirkowy. Mniejsza to plaża obok cumowiska łodzi. Żwirowa - kamyczkowa. Woda czysta, ciepła, nie mętna.
Na terenie kempingu jest malutki plac zabaw dla dzieci: parę huśtawek i zjeżdżalnia.
Na początki lipca było już ciasno i gdyby nie wczesniejsza rezerwacja, prawdopodobnie w ogóle by nas nie wpuścili na teren. Duży minus dla obsługi - generalnie niezbyt miła. Uwaga: od godz. 23 do 6 rano wjazd na teren kempingu jest niemożliwy. Recepcja nie pracuje, a semafory są wyłączone (musieliśmy zostawić samochód przed kempingiem, gdy spóźniliśmy się).
I to właściwie tyle. Jeżeli ktoś potrzebuje więcej informacji to chętnie odpowiem, o ile będę wiedział.
Załączam zdjęcia poglądowe