Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kefalonia 2018, Grecja

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14170
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.11.2018 22:07

Zajawką i wstępniakiem skradłeś serce
Dawaj te lazury z Jońskiego

:boss:
tompakosc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) tompakosc » 04.12.2018 23:51

Ufff, przerwa w publikowaniu kolejnego odcinka trochę potrwała, ale zakończyłem już miesięczny remont salonu, korytarza, kuchni i wracam do życia. To było straszne, ale jakoś wytrzymałem... Dotrzymana żonie obietnica spełniona, choć co kilka dni odzywała się we mnie myśl, dlaczego sam się w to wrobiłem, a nie jakaś sprawna ekipa remontowa ... :idea:
Z drugiej strony jak sobie pomyślę, że miałbym taki pobyt w Grecji zafundować brygadzie spod znaku "będzie Pan zadowolony", to zakasałem rękawy i wziąłem się razem z moją piękną połową za te architektoniczne pomysły często kosztem snu, weekendów i czasu wolnego :roll:
A tak swoją drogą to czy ktoś tak wyjątkowo świętował 100lecie odzyskania niepodległości .... i pomalował grubo ponad 100 m2 sufitów. Mam z głowy chyba i nawet 150-lecie RP 8)
Teraz tylko muszę jeszcze z powrotem wypoziomować głowę i będzie ok :P
lkemot napisał(a):Pokój zarezerwowałem w Lara Hotel w Lourdacie za 50 euro za dzień (2 osoby). W hotelu jest basen i restauracja - śniadanie w cenie, do plaży 400m z górki, powrót z plaży niestety będzie pod górkę - ale będzie samochód w razie czego

A racja pamiętam pisaliśmy na forum greckim, ws plaży w Lourdacie. Postaram się jak najwięcej info zamieścić, może coś skorzystasz.

kadetdudi napisał(a):Czy mogę? Dziękuję. Wiem, że będzie pięknie.

Pewnie, że możesz. Zapraszam.

mysza73 napisał(a):Bendem podpatrywać, bo Kefalonia też w planach (nieco dalszych, ale jest :oczko_usmiech: )
Piękne zdjęcia 8)
I tłumów nie widzę, co mnie pociesza bardzo :oczko_usmiech:

Dziękuję :oops: Czytam Twoje relacje, chłonę info ile wejdzie, Peloponez już klepnięty, a 1/2 pobytu nawet spędzę w tej samej kwaterce w Ermioni. :mrgreen:
Zerknij tylko proszę do swojej relacji z Pelo, zadałem dziś jedno małe pytanko. Dlaczego tam? Bo nie chciałem mieszać i pytać w innych wątkach nie dotyczących tej lokalizacji.

tony montana napisał(a):Zajawką i wstępniakiem skradłeś serce
Dawaj te lazury z Jońskiego

:boss:

Mam nadzieję, że dalej też będzie się podobać.

maslinka napisał(a):Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać 8) Tym bardziej, że może w końcu pojedziemy do tej Grecji ;)

Piękne zdjęcia w zajawce :D

Dzięki. Pojechaliśmy 1szy raz i wróciliśmy zachwyceni. Jeden z kolegów forumowiczów napisał, że wybierając Kefalonię na grecki debiut podnieśliśmy sobie poprzeczkę wysoko... :hut:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16637
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 05.12.2018 10:22

To remont za Tobą to czekamy na c.d. - ja dalej nie mam konkretnych planów na AD 2019.... :?
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5548
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 05.12.2018 21:13

Byłem na Kefaloni w tym roku i podobało mi się :) Z tego co widzę Tobie też ... :)
Piękne zdjęcia i lekko z humorem pisany tekst - co może lepiej zachęcać do czytania i oglądania ? :)
Pozdrav :)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 05.12.2018 21:20

Moje stopy dotknęły Kefalonii ale tylko w Fiskardo ... taki wypad z Lefkady.
Chętnie dołączę :)
Jońskie jest cudowne.
tompakosc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) tompakosc » 05.12.2018 21:24

Taka drobna wzmianka...

Pamiętacie wspaniały polski serial „Czarne Chmury” ? Tam każdy odcinek zaczynał się w fantastyczny sposób, czyli sceną kończącą poprzedni …. Widz miał wrażenie ciągłości sceny i całkowitego braku przerwy między kolejnymi filmami. Uważam to za świetny i oryginalny, niestety niewykorzystywany przez współczesnych twórców, pomysł. A szkoda …
Pozwólcie więc, że tu będzie podobnie…


W pewnym momencie po intensywnym pobycie w polskich górach obiecałem dzieciom, że następny będzie taki wyjazd mocno plażowy, gdzie w pewnym momencie sami błagalnie powiecie: „tata jedźmy coś zwiedzić”.
Pozostała więc organizacja: atrakcje, kwatera, droga, nocleg tranzytowy, prom /różnica czasu, ucieka godzina/, itd.
Ludzik w google, aż prosił o postój tak go goniłem po Kefalonii. Trzeba było to wszystko dograć, bo dystans uczciwy do pokonania - prawie 2500 km. :roll:

W końcu kwatera w 11/2017 wybrana, miejscowość Trapezaki, zaliczka poszła, a szczegóły ws lokum potem w kolejnych odcinkach.
Znajduję najpóźniejszy prom (i najwcześniejszy na powrót - czyli 06:15 z Poros) jaki płynie na Kefalonię (21:00) z Kyllini, abyśmy spokojnie na niego zdążyli. Rezerwuję go w maju. Koszt 133 EUR w dwie strony - auto + 4 osoby, z czego:

córeczka lat 9 w 1 stronę 5,40 ,
adulti do których zalicza sie także 14latek po 9,80 EUR w 1 stronę, ale powrót już za 7,80 EUR
auto 38,70 EUR z 2 rowerami na bagażniku z tyłu - jak sobie przypominam nieznacznie auto przekraczało gabarytem te widełki cenowe, ale nikt absolutnie z obsługi nie zwaracał na to uwagi.
Kupowałem bilety ze strony Ionian Group i było taniej niż na stronach pośrednika. Polecam zamawiać od razu także na powrót, gdyż jest taniej. Wydruk biletów z internetu od razu po ich opłaceniu, przy wjeździe na prom nie potrzeba nic innego. Grecy nawet na to nie spojrzeli :)

W międzyczasie zaczynają się pojawiać małe problemy …

Wiosną odchodzi nasz pies, który był z nami 9 lat, którego dostaliśmy jak kończyliśmy budowę domu.
To Fiona właśnie...
IMG_20170702_140049 zmniej.jpg



Po miesiącu mamy nowego…
To Bella właśnie…
IMG_20180506_120633_1 zmniej.jpg



No i co teraz.... :oops: Po 2 m-cach mamy zostawić takiego małego psiaka na dwa tygodnie??? Pies zwariuje , gdzie jest jego dom, kto jest jego panem/panią i takie tam dylematy.
Autentycznie jakbyśmy nie mieli wpłaconej zaliczki to zmienilibyśmy /skrócilibyśmy nasze podróżnicze plany. Z pomocą przychodzą jak zawsze rodzice, którzy na zmianę cierpliwie przychodzą do psiej dzidzi utulić/ululać/ukochać, itd. Co my byśmy bez tych dziadków … :smo:
Ze względu na termin urlopu żony wyjazd przypada w ostatni weekend MS w Rosji. Mój Boże.. mecz o 3cie miejsce i FINAŁ :evil:

Syn zły, organizator zły, ale sprawdzam godziny spotkań i już wiem, że w tym czasie na pewno będziemy w granicach Unii, aplikacje TVP Sport pobrane, damy radę. Jeszcze rzut oka na drabinkę turniejową (o zgrozo dziś za takie idiotyczne nadzieje :cry: ), na ewentualnych przeciwników Polski w drodze do półfinału / rozmowa z maja : ....„nie no do czołowej czwórki nie dojdą synuś – po drodze będą prawdopodobnie, BEL, ANG, NIE”/. A jak dojdą to wtedy się pomartwimy jak to zorganizować. Jednak Senegal, Krychowiak, Bednarek, Szczęsny i .. tu wpisz dowolne nazwisko… „pomagają” uniknąć kłopotu i jest po kadrze Nawałki. :cry:

Jeszcze tylko montaż wiosną demontowanego haka, załatwienie dodatkowej tablicy rejestracyjnej, kart EKUZ, zielonej karty, opłat autostradowych Słowacja i Węgry, zawsze potrzebnych innych spraw oraz zakupionego, a otrzymanego 2 dni przed wyjazdem bagażnika na hak na rowery i możemy JECHAĆ !!!

HEJ PRZYGODO !!!
(to zawołanie towarzyszy mi od lat - przy okazji pozdrowienia dla Sebastiana z Pakości współtowarzysza wypraw lat młodzieńczych, a dziś nadal zapalonego podróżnika !!!)

Jak mawia jeden z najlepszych komentatorów piłkarskich w Polsce /A. Twarowski, nc plus/:
siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy !!!!! :hut: :hut: :hut:

Wyjazd wcześnie rano, droga przez Polskę A1, następnie najbardziej wk....cy mnie odcinek pomiędzy okolicami Piotrkowa Tryb, a Częstochową. Żona zawsze mi wypomina, że nigdy w drodze nic nie marudzę, mam pełen luz, a ten odcinek zawsze od lat powoduje u mnie złość....
Bo jest tak. Z rowerami lecisz prawym pasem, bo jednak ciut wolniej niż Ci po lewym i tylko patrzysz czy te rowery jeszcze tam są, bo kto tamtędy jeździ to wie jak wygląda prawy pas... Każde roboty na tym odcinku przyjmuje z dużą radością i westchnieniem ulgi. I zawsze się zarzekam: następnym razem pojadę inna drogą.
Ale co zrobić jak to mimo wszystko najlepsza i najszybsza alternatywa w tym kierunku. :la:

Następnie klasyka czyli S1 Bielsko Biała , Zwardoń, następnie D3 na Słowacji (bardzo urokliwy odcinek), Cadca, obwodnica Żiliny i fruuuu autostradą przez Bratysławę na Węgry. Jedzie sie naprawdę miło, w aucie humory na całego dopisują, śpiewamy, gramy w jakieś zabawy słowne, jak zawsze. Ruch spory na autostradzie na Węgrzech do samego Budapesztu. Gdzieś po drodze u naszych ulubionych bratanków wcinamy klasykę /zupa gulaszowa , palce lizać :wink: /, w międzyczasie Belgowie ogrywają Angoli w meczu o 3cie miejsce /super - zawsze kibicuję w meczach reprezentacji przeciwko .... Niemcom i Anglikom/.

Dojeżdżam do ringu w okolice Budapesztu i... jak widzę te tłumy kierujące się na M5 w stronę Szegedu i Serbii, to po uprzednim sprawdzeniu w necie sytuacji na węgierskich granicach, decyduje sie odbić na M6 /chyba to jest najspokojniejsza autostrada jaką kiedykolwiek jechałem, a wracalismy kiedyś nią już z CRO i było podobnie/ , a potem kierunek przejsćie całodobowe HUN/SRB Backi Breg. O zgrozo, że mnie pokusiło... :evil: :evil: :evil:

W d...ę niech sobie wsadzą takie info o sytuacji na granicach... było na stronach czas oczekiwania ok. 15 min, a staliśmy ponad 1 godzinę. A Roszke/Horgos pokazywało ... dwie godziny 8O

Teraz po powrocie i doświadczeniach z jazdą w dwie strony wiem, że może coś się zyskuje na przejściach poza autostradowych, ale co z tego jak potem warunki drogowe znacznie obniżają średnią prędkość jazdy i zyski z takich kombinacji są sumarycznie nieznaczne. Tak, znam też porady "nie jedź w weekend" , ale niestety z urlopami i ich terminami różnie bywa.
Owszem można jechać M6, potem przez CRO /Osijek, Vukovar/, potem odbijamy w stronę Serbii, ale to tez ponad 120 km drogami krajowymi z ciągłymi ograniczeniami prędkości, z dodatkową kontrolą graniczną...

Jedziemy dalej... W Serbii drogami krajowymi, ograniczenia, ruch duży, awaria jakaś na przejeździe kolejowym, stania znowu ok. 30 min i tak kulamy się do autostrady. Docieramy na nocleg tranzytowy za Belgradem /po ciemku to nawet ładnie Belgrad oświetlony, sympatycznie to wygląda, ale... dopóki nie wstanie dzień :roll: /.

A sam nocleg tranzytowy? Motel Jerina, Male Orasje, Serbia Zapiszcie sobie na czerwono - NIE SPAĆ TAM. Jedyna zaleta to cena (50 EUR) i lokalizacja przy samej autostradzie.
Screenshot_2018-12-04 Google Maps.jpg


Idziemy lulu, wcześnie rano pobudka i dalej w drogę... Na parkingu mnóstwo samochodów, ludzie śpią w autach i poza, jakieś "arabsko - turkopodobne" nawet na chodniku /dzieci pozawijane w jakieś koce , matko co za nacja :? / i fruuuu przez Serbię prawie (ale budują, budują !!!) cały czas autostradą w kierunku Macedonii.
Przejscie SRB/MKD sprawnie, urocza i bajkowa Macedonia mija szybko...
Fotki z przejścia jw
IMG_20180715_075909 zmniej.jpg

DSC_1503 zmniej.jpg


Dojeżdżamy do granicy MKD/GRE w Gewgeliji, a tam...

"Weź nie pytaj...." 8O 8O 8O

Tłumy, tłumy, tłumy... Siadam do małej z tyłu, odpoczywam sobie w drugim rzędzie, żona dopingowana przez syna odpowiedzialnego w podróży za oprawę medialną, wspierana głośnym Sławomirem z groźnym "Ty stara cholero" czy dwuznacznym "skoszę Ci trawnik na dwa place" zagłuszającym islamskie rytmy, nie daje sie zepchnąć ponad godzinę tureckim hordom i niczym Sobieski na koniu pod Wiedniem wpadamy do biało - niebieskiej Grecji...
Boją sie tego Sławomira jednak niczym JANA III. :)
I już się niesie w aucie: HELLAS, HELLAS, HELLAS !!!!! :hearts: :hearts: :hearts:

Wracam za kółko, ale po 2-3 godz siadam tym razem z boku i z opadnięta szczęką pijąc najlepiej smakującą kawę z termosu oglądam niesamowicie urokliwe krajobrazy wzdłuż greckiej autostrady. Mylą się kolejne tunele, opłaty, cudne widoki.
JEST PIĘKNIE :)

DSC_1508 zmniej.jpg

DSC_1514 zmniej.jpg

DSC_1522 zmniej.jpg


Żona też zachwycona jak pusto na autostradzie szybko zapomina , że dwóch z tyłu pedałuje za nami na haku od samego domu ... "Kochanie mimo wszystko chciałbym pojeździć troszkę kolarzówką po Kefalonii, a tych dwóch za nami zaraz nas wyprzedzi".

Zbliżamy się do PATRAS, na horyzoncie most, jak piękny tak drogi :roll: , a przy każdej opłacie autostradowej moja żona jak zawsze od lat na urlopie, patrząc się głęboko w oczy wołając po kolejne Euro: "przecież wiesz, ja się czuje zaproszona". 8O
I tak od lat ..... :coool:
DSC_1523 zmniej.jpg
most w Patrze

DSC_1525 zmniej.jpg

DSC_1530 zmniej.jpg


Dojeżdżamy do Kyllini 2 godziny przed odpłynięciem promu, oglądamy w restauracji w porcie chyba na 8 telewizorach i telebimie 8O 2gą połowę FINAŁU MŚ, jemy jakieś niby na ciepło niedobre bułki z szynką.
Jak się okazuje jest tam też jakaś 4osobowa rodzinka z Francji, która ma powody do radości. Szkoda dzielnych Chorwatów i tego małego, a wielkiego SERCEM do walki, prawdziwego lidera Luki Modricia, na co dzień bardzo skromnego człowieka, którego nawet nagrody peszą ... tak, tak nasi gwiazdorzy...
DSC_0314 zmniej.jpg
"mały" Modrić - Korcula 2016



A mnie nachodzą myśli co tu musiało się wyrabiać w 2004 roku, kiedy po najlepszym turnieju EURO jaki pamiętam Grecy zostają Mistrzami Europy.... :roll: Ech, wspomnień czar ... :roll:
Port w Kyllini
DSC_1548 zmniej.jpg

DSC_1541 zmniej.jpg



W końcu wjeżdżamy na prom i płyniemy
IMG_20180715_205732 zmniej.jpg
Nasz kulturalno - oświatowy na promie :)


Po ok. 2 godzinach jesteśmy na Kefalonii :lol: :lol: :lol:
Jeszcze tylko dobre 30 min jazdy z Poros do Trapezaki i ok. 23 jesteśmy w Trapezaki w Emilia Apartments.
Pani czeka za nami cierpliwie uprzedzona wcześniej w korespondencji mailowej, że przypływamy ostatnim promem. Wysłałem jej też smsa z Kyllini, że dojechaliśmy szczęśliwie.
Witamy się, wnosimy wakacyjny dobytek na 1sze piętro, jesteśmy zachwyceni. Takie warunki, w tej cenie, miodzio :lol:
Szczegóły w następnym odcinku ... :papa:

cdn
tompakosc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) tompakosc » 05.12.2018 22:22

wojan napisał(a):Byłem na Kefaloni w tym roku i podobało mi się :) Z tego co widzę Tobie też ... :)
Piękne zdjęcia i lekko z humorem pisany tekst - co może lepiej zachęcać do czytania i oglądania ? :)
Pozdrav :)

Podobało, podobało, nawet bardzo. Miło Cię gościć :D
tompakosc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) tompakosc » 05.12.2018 22:27

gusia-s napisał(a):Moje stopy dotknęły Kefalonii ale tylko w Fiskardo ... taki wypad z Lefkady.
Chętnie dołączę :)
Jońskie jest cudowne.

Piękne, ale i dodałbym, że wietrzne. A Fiskardo wręcz "cukierkowe" :wink:
Zapraszam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16637
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 05.12.2018 22:42

Ile czasu zajęła Ci podróż od hotelu pod Belgrdem do Killini? Google mówi o 11,5 h i jestem ciekawa jak realnie to wyszło... Wiesz, mam plan pewien.... :mrgreen:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.12.2018 08:17

Jeździliśmy i przez Backi Breg i przez Osijek/Vukovar/Sid. Moim skromnym zdaniem ta druga opcja jest lepsza :roll: , fakt, że trzeba pokonać dodatkowe przejście, ale za to sama jazda przez ten kawałek Chorwacji jest bardziej komfortowa niż przez Serbię do NS (tak chyba jechałeś?). No chyba że coś się zmieniło :roll: jednak parę lat już jeździmy przez Tompę...
A tak w ogóle to raz jeden jedyny jechaliśmy do Grecji na przełomie lipca i sierpnia. Nigdy więcej... :lol: .
Czekam na c.d. :)
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 06.12.2018 09:56

Boska Kefalonia :D i to jeszcze z rowerami... :D
Raźniej mi :!:
Bardzo jestem ciekawy gdzie tam rowerowo zglądałeś.

Pozdrawiam
W.
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1868
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 06.12.2018 10:21

tompakosc napisał(a):Trzeba było to wszystko dograć, bo dystans uczciwy do pokonania - prawie 2500 km. :roll:

O kurde, co za odległość, ubzdurałem sobie, że byliście samolotem (po tym gdzie mieszkacie). Ja po tegorocznym Peljesacu (1760km), już się nie puszczę tak daleko.

OT.
tompakosc napisał(a):A mnie nachodzą myśli co tu musiało się wyrabiać w 2004 roku, kiedy po najlepszym turnieju EURO jaki pamiętam Grecy zostają Mistrzami Europy.... :roll: Ech, wspomnień czar ... :roll:

A mnie one kojarzą się jako najsłabsze, oprócz Euro 2012 :roll: , chociaż nie jestem aż takim znawcą. P.S. Nie ripostuj ;).
wawerek
Croentuzjasta
Posty: 205
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wawerek » 08.12.2018 20:44

Zapowiada się ciekawa relacja.
U nas w tym roku był Rodos, a Kefalonia i Lefkada w planach:)
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1539
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 08.12.2018 22:35

Ciekawie piszesz, fajne zdjęcia. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg :lol:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3051
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 09.12.2018 00:07

Cześć
To Ty udzieliłeś mi wyczerpujących porad odnośnie miejscówki na Kefalonii :D , dziękuję raz jeszcze. Fajnie, że piszesz relację. Czekam na ciąg dalszy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kefalonia 2018, Grecja - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies