mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):To jeszcze nie koniec relacji
...
To w końcu koniec czy nie koniec ...
Prawie ...
Następnego dnia zaplanowałam spacerek do takiej jednej kapliczki ... Wyrusza się do niej z miejscowości Volada. Kiedy zaparkowaliśmy autko okazało się, że moja wewnętrzna nawigacja mnie zawiodła
i Jesteśmy w Othos, a nie w Voladzie. Jako, że z parkowaniem w tych górskich wioskach jest nieco słabo, delikatnie mówiąc, postanowiłam nie ruszać już samochodu i brakujące 2km przejść pieszo ... Jak się w drodze powrotnej okazało nie była to najmądrzejsza decyzja ...
Po kilku pierwszych krokach dosłownie "złapała nas" za rękaw sympatyczna pani i zmusiła
do wizyty w lokalnym muzeum.
Całkiem ciekawie poopowiadała o lokalnym życiu i pokazała kilka typowych pomieszczeń domowych ...
2 km spacerku było całkiem przyjemne pomimo, że szliślimy asfalcikiem ...
Przypadkowo całkiem odbiliśmy na male wzniesienie z krzyżem, skąd rozpościerał się cudny całkiem widok ...
I oto przedmieścia Volady...
I widoczna w oddali ścieżka do kapliczki ...
Ale zanim ... Ciekawostka budowlana ... Palma wkomponowana w balkon. W polskiej rzeczywistości widywałam takie słupy
... Palma zdecydowanie bardziej mi się podoba ...
Ścieżka do
Stavros Kapelle jest bardzo łatwa ale za to bardzo malownicza ...
Wnętrze typowe ...
Ale "zewnętrze" całkiem miłe dla oka ...
Droga powrotna również ...
W Voladzie chcieliśmy zatrzymać się na jakieś małe co nieco w knajpce o bliskiej mi nazwie ..."KLIMAKTERIUM" .. czy jakoś tak .... Niestety - była nieczynna. Ograniczyliśmy się tylko do wizyty na tarasie ...
Teraz czekała nas powrotna droga do Othos, bez kropelki napoju.... Było wczesne popołudnie i wszystko było zamknięte ... Te 2 km urosły przede mną do rangi maratonu. W połowie drogi, ujrzawszy ławeczkę w cieniu, pozwoliłam sobie opaść z sił... puścić szofera przodem i poczekać na podstawienie karocy ...
Tam daleko... prawie w centrum zdjęcia jest kapliczka, przy której przed chwila byliśmy ...
... a tu mój 20 min. pit stop ...
Nie pozostało nam nic innego jak spędzić resztę dnia na jakiejś fajnej plaży ...