KARPATHOS - marzenia się spełniają

Neapol, Lesbos czy inna Teneryfa
Ale może czas wracać

Stawiam na Malediwy

Anula się nam ROZPUŚCIŁA

Szkoda, że koleżanka nie dokończyła relacji. Fajna ta wyspa

Dokończy .... Niebawem ...

Potter napisał(a):Dokończy .... Niebawem ...

Czy ten uśmieszech oznacza, że jesteś na wyjeździe?

Sara76 napisał(a):

Potter napisał(a):Dokończy .... Niebawem ...

Czy ten uśmieszech oznacza, że jesteś na wyjeździe?

Pakuje się

Spełnia kolejne marzenie


. . . ale tu czekają


Pozdrawiam
Piotr

Kolejnego dnia wracamy do Arkasy ... Jednak jeszcze nie na jedzonko ale na jedną z popularniejszych plaż -Agios Nikolaos Beach ...

Na początek błogie lenistwo przerywane kąpielą w baaardzo fajnej wodzie - piasek, piaseczek, piaseczunio ...


No ale ile można ... mały rekonesans po okolicy ... I wspomniana daaaawno temu fotka menu ...



No ale jeśli w najbliższej okolicy nic ciekawego nie ma ... a na spacer wybrałam się na bosaka to i powrót był dość szybki ...

Zgodnie z przewodnikami tuż obok plaży znajduje się :

Chrześcijańska bazylika św. Anastazji z V wieku z doskonale zachowanymi relikwiami i mozaikową posadzką. Niedaleko położony, „Paleokastro”, starożytny Akropol z widokiem na miasto i plażę Arkasa, jest wyjątkowym miejscem do podziwiania zapierającego dech w piersiach widoku na bezkresne morze i niebo oraz romantycznego zachodu słońca. ".

Zaczynamy od tego drugiego czyli starożytnego Akropolu ... Konieczna mała wspinaczka ...


A oto i te historyczne "kupki kamieni" ...


...

A już się zastanawiałam czy uszka, pierogi i makowce Cię nie zasypały....

Genialną podróż do przeszłości przeżyłem czytając tę relację i oglądając zdjęcia....
Dzięki

Kojarzę ten hotel w Olimpos, taki niemal już na końcu świata , zresztą ten w Finiki też wydaje mi się że pamiętam . Całkiem fajne te plaże na północ od Finiki , choć gdy wieje to do użytku się nie nadają... A na tę plażę obok Diafani dałoby radę podjechać autem????
Agios Minas jest ok, ale Nata jeszcze fajniejsza - tyle że końcówka dojazdu mocno stroma i wyboista, może i lepiej że nie zdecydowaliście się na zjazd tam. Odnoszę też wrażenie że (ale może to efekt covida ) na przedsezonowej Karpathos było dużo mniej ludzi niż na posezonowej

Podasz namiar na tę "dobrzekarmiącą" tawernę w Arkasie?

Super pogoda i extra wakacje

kulka53 napisał(a):Genialną podróż do przeszłości przeżyłem czytając tę relację i oglądając zdjęcia....
Dzięki

Fajnie, ze jesteś.... Brakowało ... Przecież każda moja podróż na grecką wyspę poprzedzona była czytaniem "kulistej" relacji ...

kulka53 napisał(a):A na tę plażę obok Diafani dałoby radę podjechać autem????

Chyba dałoby ... Jakaś ubita droga tam była ...

kulka53 napisał(a):Agios Minas jest ok, ale Nata jeszcze fajniejsza - tyle że końcówka dojazdu mocno stroma i wyboista, może i lepiej że nie zdecydowaliście się na zjazd tam.

Natę planujemy zaliczyć w tym roku ...

kulka53 napisał(a):Podasz namiar na tę "dobrzekarmiącą" tawernę w Arkasie?

Mówisz masz ! Knajpa nazywa się "Petalouda (motyl)" i znajduje się naprzeciwko "Taka taka mam" ... Dokladnie tu: 35.47783 27.12011

A tak przy okazji ... To jeszcze nie koniec relacji ...

Cudowny kolor wody z góry

tony montana napisał(a):Cudowny kolor wody z góry

Później będzie jeszcze ciekawszy ...

No to dotarliśmy do tych zabytkowych kupek kamieni ... Szału nie ma, ale ja nie jestem w tym temacie "entuzjastą" ...


Wchodzimy nieco wyżej ... I tu właśnie pojawia się zachwycająca jak dla mnie feria barw czy jakoś tak ...


Jeszcze parę kroczków i jesteśmy na szczycie ...


Chwila zachwytu widokami i schodzimy do tej największej/najsłynniejszej atrakcji Arkasy ...


Dzień ma się ku zachodowi ....


Czas odwiedzić Motylka czyli łyknąć pół litra białego i coś do tego ...


Fryty z cukinii .... Bardzo fajne ...


Na towarzystwo tego kolega zawsze możemy liczyć ...


Celem spalenia kalorii króciutki spacerek po Arkasie ...


Finiki też już idzie spać ...


...

Aż żal patrzeć jak mozaiki są słabo zabezpieczone

Co to jest za drzewo? Liście przypominają mi te fikusa.... Spotkałam ten okaz na Kos, kwiaty pięknie pachniały...