Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Karlovać - Zadar jak wygląda stara droga?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 20.03.2006 11:58

Farta mam jakiegos czy cóś , w tamtym roku jechałem 31.07 przez Cro i praktycznie nie stałem na autostradzie (ruszyłem z Mariboru po sniadaniu) , a we wczesniejszych latach jak jezdziłem przez Plitvicke Jezera zawsze stałem po pare godzin. Bocian
AnteG
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 13.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnteG » 20.03.2006 11:59

rich72 napisał(a):Janusz - z tym wyprzedzaniem na ciągłęj to dowiedziałem się dlaczego miejscowi robią to bez mrugnięcia okiem - obserwują drogę nie przed sobą lecz następny zawijas piętro wyżej lub niżej na sepetinie - i z tego wnioskują czy droga do wyprzedzania będzie pusta - ale zawsze jest ale - jak ktoś stanie na chwilę w miejscu niewidocznym i ruszy - zawsze pozostaje ryzyko - ja jadąc z żoną i córą 3,5 roku napewno tego ryzyka nie będę podejmował - wczasy zaczynam po zamknięciu bramy z garażu w domu - więc po co się spieszyć. W tym roku startuję koło 4-5 rano 11 sierpnia. Dojazd do Karlovaca i nocleg. Drugi dzień startuję też rano ale koło 7 do Zivogosce starą drogą do Zadaru potem autoceste do Splitu i Jardanką na miejsce docelowe :lol: jak widać wszystko już zapięte na ostatni guzik. Noclegi zaliczkowane, teraz jeszcze tylko przegląd autka ubezpieczenia i w drogę.
www.rich72.ao.pl

Istnieje jeszcze jedna możliwość, którą stosuję:
mój kombik mondeo 3.0 Duratec V6 24V 204 KM z 6-cio biegową skrzynią biegów może przyspieszać do 100km/h w około 8 sekund do tego moment obrotowy ponad 280 kGm/Nm. To wszystko pozwala na skrócenie o połowę drogi wyprzedzania. Oczywiście dużego tira nie można wyprzedzić w ciasnym zakręcie ale już inne męczące się autka pękają nawet na cięciwie łuku, po którym jest np. widoczne około 100m wolnej drogi i praktycznie niczym nie ryzykuję, bo w takich miejscach to nawet policja się nie ustawia, bo nie mają odpowiedniej odległości do strzelania radarem...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 20.03.2006 12:12

Taaaa... wpadnę na pogrzeb.
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 20.03.2006 12:47

Istnieje jeszcze jedna możliwość, którą stosuję:
mój kombik mondeo 3.0 Duratec V6 24V 204 KM z 6-cio biegową skrzynią biegów może przyspieszać do 100km/h w około 8 sekund do tego moment obrotowy ponad 280 kGm/Nm.


OT
Moment obrotowy mierzy się w Nm albo w kgm - a nie w ilorazie tych 2 miar :roll:
AnteG
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 13.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnteG » 20.03.2006 16:06

Sławomir Wocial napisał(a):Taaaa... wpadnę na pogrzeb.

W życiu przejechałem już chyba około 600tys. km i nie miałem ani jednej sytuacji zagrożenia dla siebie lub współużytkowników drogi, ostatni mandat zapłaciłem pewnie około 5 lat temu a w zyciu były może 3 takie przypadki. To może źle zabrzmiało i zrozumieliście tak jakbym ja wyprzedzał na drodze wszystko co się porusza i w każdej możliwej sytuacji. Chodziło mi o to, że zdarzają się dogodne warunki na zupełnie bezpieczne wyprzedzenie na odległości 30 do 40 m jeżeli mamy jeszcze około 100m rezerwy pustej drogi a trwa to 2 do 3 sekund... O braku szaleńczych zapędów powinno świadczyć to, że droga non stop z Bielska do Splitu zajmuje mi około 18 godzin przy kilku dodatkowych (oprócz granice) postojach maksymalnie do 20 minut.
Ja po prostu nawet na autostradzie czy to w Polsce czy za granicą nigdy nie przekraczam 160km a na ogół poruszam się z prędkością o 10km większą niż dopuszczalna. Więc pod górkę gdy można jechać 80km/h nie lubię jechać 40km/h.

P.S. Na jednostkach miary układu SI się nie do końca znam, ale wiem, co to jest moment obrotowy 280 "czegoś tam" w porównaniu do około 150 w starej Octavii :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.03.2006 18:05

AnteG napisał(a):
rich72 napisał(a):Janusz - z tym wyprzedzaniem na ciągłęj to dowiedziałem się dlaczego miejscowi robią to bez mrugnięcia okiem - obserwują drogę nie przed sobą lecz następny zawijas piętro wyżej lub niżej na sepetinie - i z tego wnioskują czy droga do wyprzedzania będzie pusta - ale zawsze jest ale - jak ktoś stanie na chwilę w miejscu niewidocznym i ruszy - zawsze pozostaje ryzyko - ja jadąc z żoną i córą 3,5 roku napewno tego ryzyka nie będę podejmował - wczasy zaczynam po zamknięciu bramy z garażu w domu - więc po co się spieszyć. W tym roku startuję koło 4-5 rano 11 sierpnia. Dojazd do Karlovaca i nocleg. Drugi dzień startuję też rano ale koło 7 do Zivogosce starą drogą do Zadaru potem autoceste do Splitu i Jardanką na miejsce docelowe :lol: jak widać wszystko już zapięte na ostatni guzik. Noclegi zaliczkowane, teraz jeszcze tylko przegląd autka ubezpieczenia i w drogę.
www.rich72.ao.pl

Istnieje jeszcze jedna możliwość, którą stosuję:
mój kombik mondeo 3.0 Duratec V6 24V 204 KM z 6-cio biegową skrzynią biegów może przyspieszać do 100km/h w około 8 sekund do tego moment obrotowy ponad 280 kGm/Nm. To wszystko pozwala na skrócenie o połowę drogi wyprzedzania. Oczywiście dużego tira nie można wyprzedzić w ciasnym zakręcie ale już inne męczące się autka pękają nawet na cięciwie łuku, po którym jest np. widoczne około 100m wolnej drogi i praktycznie niczym nie ryzykuję, bo w takich miejscach to nawet policja się nie ustawia, bo nie mają odpowiedniej odległości do strzelania radarem...
:twisted:Obyś się tylko zawsze zmieścił :evil:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 20.03.2006 20:17

AnteG napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):Taaaa... wpadnę na pogrzeb.

W życiu przejechałem już chyba około 600tys. km i nie miałem ani jednej sytuacji zagrożenia dla siebie lub współużytkowników drogi, ostatni mandat zapłaciłem pewnie około 5 lat temu a w zyciu były może 3 takie przypadki. To może źle zabrzmiało i zrozumieliście tak jakbym ja wyprzedzał na drodze wszystko co się porusza i w każdej możliwej sytuacji. Chodziło mi o to, że zdarzają się dogodne warunki na zupełnie bezpieczne wyprzedzenie na odległości 30 do 40 m jeżeli mamy jeszcze około 100m rezerwy pustej drogi a trwa to 2 do 3 sekund... O braku szaleńczych zapędów powinno świadczyć to, że droga non stop z Bielska do Splitu zajmuje mi około 18 godzin przy kilku dodatkowych (oprócz granice) postojach maksymalnie do 20 minut.
Ja po prostu nawet na autostradzie czy to w Polsce czy za granicą nigdy nie przekraczam 160km a na ogół poruszam się z prędkością o 10km większą niż dopuszczalna. Więc pod górkę gdy można jechać 80km/h nie lubię jechać 40km/h.

P.S. Na jednostkach miary układu SI się nie do końca znam, ale wiem, co to jest moment obrotowy 280 "czegoś tam" w porównaniu do około 150 w starej Octavii :wink:

Split -Bielsko -1100 km ,18 godzin -średnia 60 km/h
oj antoś chyba trochę przesadziłeś z tym swoim cygaństwem :wink:
no chiba ,że ci to było pod dużą górkę myślową :D
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 20.03.2006 20:19

AnteG
a gdybyś się nie zmieścił to obym to nie ja jechał z rodziną z naprzeciwka tylko coś co ma zdeżak na wysokości Twojej szyby :roll:
Ps zastanawiałeś się kiedyś że ktoś z naprzeciwka też może jechać mając 280 Nm momentu obrotowego (zapisz sobie może się przydać) :idea:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 20.03.2006 20:30

Niema gadki , mocne auto to przyjemna jazda , tylko wszystko z głową. Ja z doświadczenia wiem , że wszystkie swoje kolizje miałem kiedyś zawsze jak coś chciałem przyświrować. Naszczęście nigdy nikomu sie nic nie stało (drobne stłuczki). Używałem w Cro Leona 200 PS i to była frajda. Staram sie jezdzic ostrożnie pamiętając , że naprzeciwko może byc jakiś Dżigit.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 20.03.2006 20:36

Sławomir Wocial napisał(a): , że naprzeciwko może byc jakiś Dżigit.

no AntośG. :wink:
AnteG
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 13.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnteG » 20.03.2006 21:23

AndrzejJ. napisał(a):Split -Bielsko -1100 km ,18 godzin -średnia 60 km/h
oj antoś chyba trochę przesadziłeś z tym swoim cygaństwem :wink:
no chiba ,że ci to było pod dużą górkę myślową :D

Przy braku faktów za bardzo to uprościłeś...
Autostrada tylko przez Słowację i od Varazdinu do Karlovaca... polecam skrócenie tej trasy poniżej 16 godzin tym, którzy nie chcą mnie spotkać na zakręcie :wink:
Podany przeze mnie czas dotyczył oczywiście drogi przez Plitvice, bo takiej dotyczy bieżący temat. Co prawda na autostradach też wyprzedzam na łukach ale zjeżdżam tylko na lewy pas a nie na pas dla przeciwległego kierunku :wink:
Dodatkowo zbieglo się to z testowaniem wariantu słowacko - węgierskiego a znajomi ostrzegali mnie, że na Węgrzech można podpaść nawet za przekroczenie prędkości o 5km/h w terenie zabudowanym... Udało mi się nie zapłacić, bo przecież na wakacje wyjeżdża się dla relaksu a nie po to, żeby płacić mandaty lub jakieś haracze...
Tym którzy mieli już jakieś stłuczki to faktycznie polecam jednak wyluzowanie - To nie są jakieś przechwałki, bo nie o to tutaj chodzi ale ja nie miałem, w swoim życiu nawet zadrapania na parkingu albo złożonego przez inne obiekty lusterka bocznego... no może poza jednym przypadkiem... gdy byłem pasażerem autobusu :wink:

AntośG
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 20.03.2006 21:39

Zawsze jest jakis pierwszy raz , oby nie ostatni. Co do mandatów i haraczy , nie przekraczaj , nie bedziesz płacił. Bocian
AnteG
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 13.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnteG » 20.03.2006 21:50

Sławomir Wocial napisał(a):Co do mandatów i haraczy , nie przekraczaj , nie bedziesz płacił.

Tego się trzymam 8)
Wam i sobie nie życzę jakichkolwiek opłat ponad winietki i paliwo :)
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 20.03.2006 23:22

no AnteG widzę że to co napisałem było na wyrost ale 1 rzecz jest pewna - nigdy nie sprawdzaj się na cro z tubylcami - naprawdę to co oni czasem potrafią zrobić to należy uznać za wariactwo a oni jeżdżą i żyją.
Ps. Coć nie do końca bo przy jardance wiele krzyży jest postawionych
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Karlovać - Zadar jak wygląda stara droga? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone