Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

kamp Tamaris Podstrana 2014

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
karmelm
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 02.06.2014
kamp Tamaris Podstrana 2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) karmelm » 11.08.2014 14:51

Wstęp
Jechać czy nie jechać oto jest pytanie…? Jak nie jechac kiedy nad naszym morzem zimno, deszczowo…a w planach do wykorzystania prezent urodzinowy NAMIOT. No to co jedziemy…ale…?
Po odliczeniu kosztów nie nie jedziemy ale nie stac mnie przeciez na urlop nad pobliskim stawem…
Co tam jedziemy po zliczeniu wszystkich zlotowe czek jedziemy. Zreszta nad czym się w ogóle zastanawiam przeciez ja już od 2 miesiecy tam jestem. Już zyje tym wyjazdem…już dołączyłem do fanow i miłośników CRO na portalu internetowym już jest pieknie tylko cudnych widokow i pogody brak…I co….?? I co…?? Jak to co Autko… haha dosłownie autko musialo się zepsuc klepcioki przeznaczone na noclegi w ukochanej Chorwacji trzeba z lzami w oczach oddac mechanikowi. Ale z dwojga zlego lepiej niech się zepsuje na miejscu niż gdzies w trasie. Pieniedzy brak ale co tam już postanowione Chorwacja pod namiotem i tyle… Chociaz dobiegaja mnie sluchy daj spokuj odpusc sobie będzie jeszcze okazja nie dasz rady auto nie Podola… ALE oni wszyscy nie zdaja sobie sprawy jak slowa „nie dasz rady motywuja” co? Ja? Nie dam rady? Nie w takich problemach rade dawałem dam i teraz. Zreszta jak to nie dam rady jak ja już dalem rade ja już jestem w Chorwacji tyle ze psychicznie a fizycznie już niedlugo już tuz tuz.
szfystack
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 06.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) szfystack » 11.08.2014 15:20

i tak trzymać !
my się chcemy wybrać , przeglądamy forum, 30 razi liczyliśmy wszystko i miejmy nadzieję że nam też się uda :)
jak od początku jet pod górkę to będą najfajniejsze wakacje:)
karmelm
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 02.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) karmelm » 11.08.2014 15:45

Bez grosza przy duszy na nieznanym terenie trzeba sobie jakos dac rade przygotowac jakies papu bo 2 tygodnie naczczo samym chorwackim klimatem i aurom nie wyzyje. Przez mysl mi przeszlo wezme chleb i czosnek woda w Adriatyku slona będzie codziennie wodzionka…. Usmiech na twarzy i dalej bo przeciez udac się musi i się uda…Wlasnie sobie zdalem sprawe ze chyba tylko namiot mi nie wystarczy trzeba jakis materac buty do wody wszystko kosztuje…. Cos wykombinuje… Przegladam fora savivivry kampingowe i już wiem dam rade….:)
Tydzień przed wyjazdem wszystkie obiadki szykujemy w formie potrojnej. Pieczenie, bitki, fasolka, bigos, gulasz. Obiadek reszta do sloika i pasteryzacja.
No to co trzeba ruszac od urzeczywistnienia tego czym zyje od 2 miesiecy dziela mnie już tylko godzinki i…… bagatela 1050km. Co to dla kogos kto 12 a nawet 15 godzin pracuje w transporcie pestka. To ruszamy na najtansza stacje paliw jeszcze w Polsce kierunek nasze bliskie 88 sciskam kilka groszy z biedziutenkiej wyplaty i znow przemknęła się mysl nie warto jechac uświadomiłem sobie ze ¼ moich funduszy zostala wydana a gdzie winety, noclegi przyjemności….eh…uda się uda cos mi szepce do ucha i wio do A1 i jeszcze chwilka i opuscimy nasz piekny kraj. Czechy jak Czechy niby wszystko podobne ale same oznaczenia na tablicach już SA inne niż w Polsce już czuje ze opuściłem kraj a CRO coraz bliżej i bliżej…. Pierwsza mysl wineta…jak radzili cromaniacy na pobliskim shelu ale jedziemy i jedziemy a shela nie ma. Przez mysl przechodzi co będzie pierwsze czeska policja czy shel. .. i nagle jest wiec kupujemy miesieczna winete i dalej do przodu. Czeskie autostrady nie sa najgorsze jedzie się super wiec nawet nie zauważyliśmy kiedy zbliżyliśmy się do Austri. Tu problemu z wineta nie było bo zaraz za granica sklepik route b6 (tyle ze przy płatnością karta doliczaja 1euro-trudno wineta być musi)
alula
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 21.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) alula » 11.08.2014 16:20

Chętnie poczytam "oszczędną Chorwację"
my jedziemy za dwa dni, też wyliczając każdy grosik i szukając jak najtańszych kempingów ;)
karmelm
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 02.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) karmelm » 11.08.2014 16:46

Dzieci podroz znosza dosc dosc dobrze. A kazde przebudzenie to pytanie..."tato to juz chorwacja" a tu dopiero Austria i poszukiwania zjazdu na Gersdorf zeby minać Słoweńską autostrade....wkoncu oszczednosc to oszednosc
Załączniki:
dzieci.JPG
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.08.2014 18:41

Ja również z chęcią poczytam i pooglądam. Super, że w końcu udało Wam się wyjechać :D
Pisz dalej :)
karmelm
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 02.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) karmelm » 15.08.2014 12:13

No i mimo iż nawigacja bardzo chciala żebym Słowenie przejechał autostradą udalo nam się objechać bokiem tzn przez Mureck, Ptuj… i pomału dojeżdżamy do granicy Słoweńsko- Chorwackiej i niespodzianka mialo nie być kontroli na granicach a tu na każdej bramce Policja i tak jak Chorwaci machaja tylko ręką tak Słoweńcy ciekawscy budza dzieci (sprawdzaja foteliki pasy) robią jakieś dziwne podchody ale w koncu puszczają dalej. Wiec jest to na co tak dlugo czekaliśmy Chorwacja. Ale co to deszcz…dalej deszcz czym dalej tym wiekszy deszcz. Do wybrzeża jeszcze daleko ale deszcz i deszcz wycieraczki nie nadążaja zamiatać. Popatrzylismy po sobie z zdziwieniem „to już nad naszym Bałtykiem aż tak nie leje”. Dobra zjazd z autostrady na Zadar jesteśmy po 13 godzinach jazdy wiec trzeba szukać spania czyli taniego kampingu. Wedlug zaleceń cromaniakow Sv Peter ale plaze nam nie odpowiadaja wiec jedziemy dalej. Następny pkt zaczepienia zatoczka Lucica i tamtejsze Kampy. Skręcając z jordanki przed maska przeskoczylo dziwne zwierze ni to zając ni to kangur i skacze na 2 metry do gory „patrzymy po sobie co to kurna było” (może ktos nas uswiadomi co to za zwierz?) wjeżdżamy pomiedzy Kampy i …. Lódki lódeczki tak jakby maly porcik i gdzie tu się kapac tu się nawet nikt nie kąpie… Nie to nam nie odpowiada szukamy dalej a dalej już tylko gorzej gorzej i coo gorsza drożej i drożej za nasza 4osobowa rodzinke jeden namiot i autko spiewaja pomiedzy 40 a 60 euro za dobe…
W naszych oczach pojawily się łzy mieli racje z tym buzdzetem nie damy rady coż jedna noc… nie wazne już gdzie czy to Kamp czy apartament rano szybka kapiel i powrot do polski… Trudno nie wypalilo zaczęliśmy już planowac ze może powrot przez wegry i Balaton. Ale…cos pcha nas dalej i dalej mijamy Split i postanawiamy nie jedziemy dalej niż do Makarskiej. Po 18 godzinach jazdy z tego 5 od Kampu do Kampu Wjeżdzamy do Podstrany i atakujemy pierwszy Kamp jaki się trafia Tamaris. Pani się uśmiecha liczy liczy…nie zle…? liczy i liczy. A my ogladamy pani wyliczyla 22… Uff ok. zostajemy jak na razie na tydzień. Chociaz negocjacja ceny przebiegala jeszcze caly ten tydzień ostatecznie przyklepane po 5 dniach na 15euro. Oparlo się to o kilka tyskich, paru uśmiechach i figlach dzieci.
karmelm
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 02.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) karmelm » 15.08.2014 12:15

Dzien 1
Odpoczynek odpoczynek piwko i odpoczynek…fajna plaża cieple morze…materac który był w trakcie nocy lozkiem zostal wykorzystany jako lodka a potem jako zjezdzalnia. Od właścicieli pola zdobyliśmy kilka informacji co gdzie kiedy. W pobliżu jaskinia, zamek Klis, Salona, Trogir, Omis, Split. Po krotkiej analizie wszedzie blisko jesteśmy w samym środku. Ale te atrakcje turystyczne zostaly na pozniej w pierwszej kolejności Wyspa. Bo przeciez nigdy na wyspie nie byliśmy…  Ze względu na oszczędności na pierwszy rzut pada Ciovo…wiec jutro Ciovo a jak starczy czasu to Trogir.
karmelm
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 02.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) karmelm » 15.08.2014 12:21

nie bardzo wiem jak to zrobic zeby zdjecia wkomponowac w tekst
Załączniki:
4.JPG
3.JPG
2.JPG
1.JPG
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 15.08.2014 13:53

karmelm napisał(a):Skręcając z jordanki przed maska przeskoczylo dziwne zwierze ni to zając ni to kangur i skacze na 2 metry do gory „patrzymy po sobie co to kurna było” (może ktos nas uswiadomi co to za zwierz?)

Nie był to przypadkiem ktoś z paczki "iromira1"?
cala-prawda-o-chorwacji-t46227.html
:wink: :D
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 19.08.2014 13:09

czekam na cd... :-)

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
kamp Tamaris Podstrana 2014
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone