Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kamizelki, trójkąty ostrzegawcze, ubezpieczenia ...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 25.03.2016 11:59

W czasie n lat zaliczyłem za granicą chyba kilkadziesiąt kontroli. Słowacja, Czechy, Austria, Niemcy, południowa Europa i jeszcze kilka innych krajów. Prywatnie i służbowo. Zdarzały się mandaty, czy to za prędkość, czy za parkowanie. Ale nikt NIGDY i NIGDZIE nie kontrolował mi posiadania apteczki, żarówek czy innego wyposażenia. Nie znam też nikogo komu by to sprawdzano. Dokumenty - paszport, prawko, ubezpieczenie owszem, ale nie wyposażenie.

Albo ja jestem ewenementem-szczęściarzem ;) albo forumowe opowieści, jak to na forum, są koloryzowane...ot choćby w jakimś wątku pisano straszne rzeczy o przekupnej bośniackiej drogówce, polującej na turystów. Rok temu zwinęli nas w drodze powrotnej z Mostaru. Moja wina, bo jechałem ok. 70 na terenie zabudowanym, choć do właściwej wiochy był jeszcze z kilometr, a oznakowanie zabudowy było łatwe do przeoczenia. Misiek poprosił mnie do radiowozu z dokumentami, sprawdził wszystko dokładnie, coś tam przejrzał w notatniku, pogadał przez radio i życzył mi ostrożnej jazdy i uważania na przepisy. Pełna kultura, choć gdybym grzał 100 pewnie na ostrzeżeniu by się nie skończyło.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.03.2016 12:17

klerjeser napisał(a):Albo ja jestem ewenementem-szczęściarzem ;) albo forumowe opowieści, jak to na forum, są koloryzowane...


To są opowieści ludzi, którzy przegięli albo cwaniakowali. Osiem lat mieszkania w Czechach, częste wypady na południe i nikt nigdy nic ode mnie nie chciał. Pewnego wieczoru, w Ostravě, byłem kontrolowany cztery razy w ciągu 15 minut (cztery różne patrole - dwa w Bohuminie, dwa w Ově) - sprawdzili trzeźwość, dokumenty, itp. Jedynie ostatni patrol jak usłyszał, że są czwartym tego wieczoru to jedynie zapytali, co tu o tej porze robię, kazali otworzyć bagaznik (bo zapytali, jak wyglądały poprzednie kontrole) i pogadali przez radio z kolegami stojącymi na rogatkach z drugiej strony miasta, czy faktycznie mnie widzieli (już pomijam fakt, że gliniarze w ogóle byli mocno zdziwieni, że gostek z polskiego auta swobodnie z nimi po czesku gada...); na koniec usłyszałem, ze mam stare auto (wtedy jeszcze Renault 21) w zaskakująco dobrym stanie ;)

Jak ktoś zapitala, cwaniakuje albo Bóg wie co, to potem nie ma dziwu, że się mu kontrola przedłuża a gliniarze szukają tylko haka ;)
marcin0k
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 182
Dołączył(a): 04.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin0k » 25.03.2016 20:21

Pewnie było...Zgodnie z Konwencją Wiedeńską o ruchu drogowym policja w danym kraju nie może nas karać mandatem, jeżeli nasz samochód wyposażony jest zgodnie z polskim prawem drogowym.

Fragment konwencji po niemiecku/angielsku są dostępne w sieci dla nadgorliwych Policjantów
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 28.07.2017 07:58

Garo&Justa napisał(a):Wszystkie bagaże ludzie wyjmowali by pokazać kamizelki, żarówki, apteczkę itp...
Mam nadzieję, że owi ludzie mają teraz nauczkę, że kamizelki i apteczka powinny być dostępne bez wyciągania bagaży.
A kamizelki wręcz w taki sposób dostępne, że przy awarii na autostradzie wysiadasz z auta już ubrany w odblaski.
Crocodyl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1018
Dołączył(a): 13.02.2014
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crocodyl » 28.07.2017 11:31

boboo napisał(a):
Garo&Justa napisał(a):Wszystkie bagaże ludzie wyjmowali by pokazać kamizelki, żarówki, apteczkę itp...
Mam nadzieję, że owi ludzie mają teraz nauczkę, że kamizelki i apteczka powinny być dostępne bez wyciągania bagaży.
A kamizelki wręcz w taki sposób dostępne, że przy awarii na autostradzie wysiadasz z auta już ubrany w odblaski.

Pomijając kwestie przepisów to dostęp do tych akcesoriów powinien być uwzględniając zdrowy rozum i lenistwo zawsze szybki i prosty, że o gaśnicy nie wspomnę. Kamizelki wożę zawsze w schowku a reszta jest w bagażniku dostępna zaraz po otwarciu klapy. I mam w nosie że u nas nie są obowiązkowe żarówki mam je (także w kraju) dla swojej wygody tak jak i aktualizowaną apteczkę.
Ostatnio edytowano 28.07.2017 11:32 przez Crocodyl, łącznie edytowano 1 raz
Endrju
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 796
Dołączył(a): 01.08.2016
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Endrju » 28.07.2017 11:32

Garo&Justa napisał(a):Za to ten drugi... trzepał drugie auto niemiłosiernie. Wszystkie bagaże ludzie wyjmowali by pokazać kamizelki, żarówki, apteczkę itp...


Tak to jest jak podróżujący nie znają prawa i dają się zaskoczyć... zasady te określa jasno Konwencja wiedeńska.

Jednym z praktycznych aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa.
.:Kasia:.
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 111
Dołączył(a): 25.08.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) .:Kasia:. » 28.07.2017 13:29

Endrju napisał(a):
Garo&Justa napisał(a):Za to ten drugi... trzepał drugie auto niemiłosiernie. Wszystkie bagaże ludzie wyjmowali by pokazać kamizelki, żarówki, apteczkę itp...


Tak to jest jak podróżujący nie znają prawa i dają się zaskoczyć... zasady te określa jasno Konwencja wiedeńska.

Jednym z praktycznych aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa.


super ! dobrze wiedzieć !
Austryjacy mają ostatnio coś z mandatami na całego.
z tego co wiem polowali na kampery przed granicą włoską i je ważyli ....kazde 100 kg ponad 3,5 tony = 100eur mandatu
Znajomi zapłacili 300 ...i tak ponoć 80% camperów
Crocodyl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1018
Dołączył(a): 13.02.2014
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crocodyl » 28.07.2017 13:48

Wiedza dobra tylko mało przydatna. Co roku na forum "biega" karta Konwencji w kilku językach ale osobiście szczerze odradzam dyskusje z policjantami no chyba że baaardzo dobrze znamy język. Ja nie widzę najmniejszego problemu w posiadaniu w samochodzie zapasowych żarówek, linki, kamizelek itp. A najlepiej szczególnie w A jechać zgodnie z przepisami wtedy o trafienie i kontrole trudniej.
nenek
Croentuzjasta
Posty: 418
Dołączył(a): 28.09.2015
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 28.07.2017 14:28

Konwecja chyba nie zwalnia od posiadania kamizelek odblaskowych natomiast apteczka czy gasnica czy zarowki lub bezpieczniki na pewno tak
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 28.07.2017 14:50

nenek napisał(a):Konwecja chyba nie zwalnia od posiadania kamizelek odblaskowych natomiast apteczka czy gasnica czy zarowki lub bezpieczniki na pewno tak

Ożesz w mordę, przecież powoli można "hopla" dostać.

Czy Ty czytasz co i jak piszesz?
Bo z Twojego tekstu wynika, że konwencja nie zwalnia od posiadania kamizelek,
ale apteczka i/lub gaśnica zwalnia z tego obowiązku (posiadania kamizelek).

Czyli: mam gaśnicę, nie muszę mieć kamizelek.
:?

Mam gdzieś, co miałeś na myśli.
Czytam to, co napisane.
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 28.07.2017 14:55

nenek napisał(a):Konwecja chyba nie zwalnia od posiadania kamizelek odblaskowych natomiast apteczka czy gasnica czy zarowki lub bezpieczniki na pewno tak

I jest coraz ciekawiej....... :papa:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.07.2017 15:10

Konwencja konwencją ale jak bardzo trzeba policjantowi podpaść, by dać sobie wlepić mandat za takie rzeczy :roll:

Nigdy w życiu zagranicą nikt ode mnie nie chciał nic więcej, poza papierami auta a na żółte żarówki w moim pierwszym aucie - śp. Renault 21, gliniarze we Francji zwrócili uwagę, że na takich się nie jeździ o ile to nie jest oficjalnie zabytek i mam sobie je wymienić. Pogratulowali wyboru auta i kazali jechać dalej 8)

Osobiście nie wyobrażam sobie wyjazdu w dłuższą trasę bez tzw. "samochodowego everyday carry", nawet autostopowicze mogą liczyć na kamizelkę w razie "W" :mrgreen:

Co do obowiązkowego wyposażenia, za które można w Polsce oberwać mandat, to w aucie musi być:

- gaśnica typu ABC z homologacją
- trójkąt ostrzegawczy ze znakiem homologacji

Finito. Za ich brak lub za schowanie ich tak, że jest utrudniony dostęp - też można zarobić mandat. Kamizelka nie jest obowiązkowa ale każdy spec od bezpiecznej jazdy powie, że w aucie lepiej je mieć, pomnożoną przez ilość miejsc. Apteczka też nie jest obowiązkowa... ale lepiej ją mieć, na wypadek gdybyśmy się przypadkiem pocięli 8) Ale trudno - ludzie czasem zapominają sprawdzić przed wyjazdem ciśnienie w zapasie i są mocno zdziwieni przy ewentualnej wymianie - kapeć na kapcia :mrgreen:

Za to taka Austria ma gdzieś Konwencję Wiedeńską i jak się gliniarz przyczepi - bo tu jest obowiązek posiadania przynajmniej jednej kamizelki, to potrafią wlepić mandat.

Także ten... róbcie jak uważacie, uważajcie co robicie i pilnujcie się. Parę dupereli więcej w bagażniku za święty spokój. Idę na jakiś obiad, tuż pyrsk.
endryu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1357
Dołączył(a): 10.01.2011
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) endryu » 28.07.2017 16:56

PaFFcio82 napisał(a):Witam kolegów i kolezanki. Dostalem dzis wezwanie o ujawnienie danych osoby kierującej moim autem w Austrii.
Podobnie jak kolega Guzu z Gemeinde Murfeld, auf der b69 strkm 79.255 ( co to za miejsce? radar czy co)
nie ma wzmianki o wykroczeniu, list bez potwierdzenia odbioru.
można jakoś sprawdzić czego dotyczy i jakie niesie za sobą to koszty ?

pozdrawiam.

ps Guzu prosze o kontakt na priv albo mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

B69 79,2... km "8473 Lichendorf, B69, bei km 79,2 beidseitig, TL: 50 km/h"
ten i inne radary w Styrii http://www.oe24.at/oesterreich/chronik/ ... ark/158393
http://www.oe24.at/oesterreich/chronik/ ... tzt/534647


W apce waze android jest zaznaczony ten radar.
Jest on w tej okolicy https://www.google.pl/maps/@46.7138535, ... a=!3m1!1e3
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 04.08.2017 13:52

Endrju napisał(a):
Garo&Justa napisał(a):Za to ten drugi... trzepał drugie auto niemiłosiernie. Wszystkie bagaże ludzie wyjmowali by pokazać kamizelki, żarówki, apteczkę itp...


Tak to jest jak podróżujący nie znają prawa i dają się zaskoczyć... zasady te określa jasno Konwencja wiedeńska.

Jednym z praktycznych aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa.


Owszem ale są dwa małe "ale".
1. Tłumacz to Austriakowi jeśli nie znasz języka Goethego, np o 3 w nocy a jedziesz z dziećmi. Nawet jeśli Ci się uda udowodnić swoją rację to on może Ci w rewanżu sprawdzić co przewozisz i każe Ci wybebeszyć misternie pakowany bagażnik. Niech jeszcze pada deszcz. Wiem czarny scenariusz ale możliwy :wink:

2. Ostatnio na szkoleniu facet z uprawnieniami ogólnoeuropejskimi (cokolwiek to oznacza) wskazał mi kolejne ale dot. apteczki za granicą a mianowicie: jesteś świadkiem wypadku drogowego, jesteś zobowiązany udzielić pomocy a nie masz niczego czym możesz się posłużyć. Nie masz ustnika a trza zrobić resuscytację. Owszem możesz po amerykańsku tylko masaż robić ale czy to na tyle skuteczne ? Jeszcze czarniejszy scenariusz. Nie trafiłeś w drogę tylko w drzewo. Ty jesteś podrapany ale któryś z Twoich współpasażerów, najczęściej członek rodziny, doznał poważnych obrażeń. Będziesz jak Bruce Willis rękawy z koszul obrywał? Nawet jak podróż przebiegnie bez przygód, to ileż mamy przypadków, że na plaży se jakieś kuku zrobisz albo Twój dzieciak. Apteczka w aucie ma być Koniec kropka pl. Jeśli nie z powodu przepisów, to ze zdrowego rozsądku. :D
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 04.08.2017 16:17

Apteczkę w samochodzie lepiej lub gorzej wyposażoną to chyba wozi każdy, żeby ustrzec się właśnie jakiś takich małych kuku. :D :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kamizelki, trójkąty ostrzegawcze, ubezpieczenia ... - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone