napisał(a) Użytkownik usunięty » 28.02.2016 21:49
Jak ktoś chce wierzyć w to, że policja sprawdza te wszystkie rzeczy, to już jest jego problem.
Mieszkam całe życie przy granicy z Czechami i blisko granicy ze Słowacją i nigdy z czymś takim się nie spotkałem, doniesienia o tym, że słowacka policja daje mandaty za gps na środku szyby, a Czesi sprawdzają żarówki, itp.,
są z gatunku opowieści o czarnej Wołdze
Jeśli chodzi o WYPOSAŻENIE auta, to obowiązuje konwencja wiedeńska i wszyscy policjanci o tym wiedzą doskonale, w każdym z państw o których tu jest mowa
W Czechach trzeba się naprawdę starać, żeby dostać mandat, bo policja jest tolerancyjna jak w Polsce.
Ale jak jest ograniczenie do 100, Czesi jadą 120, a "miszcz" z PL grzeje 140, to potem jest bek
I zapewne taki "miszcz" zamiast się przyznać kumplom po powrocie do Polski, że to była jego wina, to wymyśla, że mandat mu dali za brak zarówek
Natomiast prawdą jest, że w Austrii i w Niemczech nie wolno kategorycznie nagrywać z kamerki trasę
No i policja w Austrii, w Czechach, na Słowacji może się doczepić tego, że ktoś nie ma zimowych opon, a warunki drogowe są niekorzystne.
http://moto.wp.pl/kat,1035799,page,2,ti ... omosc.html