napisał(a) FUX » 05.06.2005 10:49
Andrzej40 napisał(a):Witam serdecznie.
Choć może nie powinienem przypominać tak szacownym kierowcom jacy znajduja sie na tym forum..ale tak za Dr.Watsonem też zrobilem sobie liste spraw które należy sprawdzić przed wyjazdem.( chodzi tylko oczywiście o sprawy samochodowo- transportowe
).Jednym z moich pierwszych postów były wspomnienia z mej pierwszej wyprawy do CRO..
i moje zaniedbanie..w korku pod Splitem wystrzelila mi chłodnica ( w zasadzie ...na szczęście wąż chłodnicy).Teraz przed każdym letnim wyjazdem sprawdzam poziom płynu..wtedy nie dolałem i czy działa prawidłowo włącznik termiczny wentylatora..wtedy miałem zsunięty przewód
..jest to pierdoła..ale może się skończyć nie ciekawie.
Aktualnie na mej liście mam jeszcze wymianę tarcz i klocków hamulcowych...trochę boli..
(przód i tył ) ..ale w mym przypadku jest to konieczne.. nie zanudzając warto sprawdzić aerometrem jakość płynu hamulcowego... w przypadku częstego hamowania ( góry ) wysokich temperatur..itd.( wiadomo ..chorwacja
) możemy się czasami zdziwić
dlaczego autko nie hamuje.Może ktoś zrobi spis ( dla przypomnienia )
czynności przedwyjazdowych...coś na zasadzie..co pod namiot na stronie
Jacka ( bodajże )..pozdrawiam ..zbliża się gorączka przedwyjazdowa..jak ja to lubię..
Dorzucę swoje trzy grosze... Płyn hamulcowy to wypada wymienić raz w roku podobnie jak olej w silniku jeżeli ktoś mało jeździ. Tak zaleca np. Toyota. Ja robię około 60 tysiaków rocznie, więc koszt kilkudziesięciu złotych chyba nikogo nie zrujnuje. Twoja zapobiegliwość jest bez zarzutu, jeżeli chodzi o układ chłodzenia. Na pokładowym termometrze w Cro 38 st. już widziałem nie raz.
Jeżeli jeden Pan w tym poście nie lubi pasów to proponuję mu niech zacznie biec i uderzy choćby w kępe krzewów. Zobaczymy, jaką będzie miał facjatę. Nie proponuje drzewa albo ściany. Co do czerwonych świateł, to niech wywiesi grafik, kiedy i gdzie będzie jeździł. Ja wtedy zostaję w domu, mimo że mieszkam daleko od Krakowa (Pozdrawiam innych z tego pięknego miasta), albo niech zacznie korzystać z MPK.
Z dwa tygodnie temu pod Wrocławiem jeden człowiek?!, mając 3,25 pr. alkoholu we krwi zabił 4 osoby!!! I co też nic takiego nie zrobił!??? Po co stosować się do przepisów. Spieszył się, a że na dwóch gazach...
Światła. Po co w ogóle włączać. Przecież lepiej będzię w noktowizorze, a i żarówki nie będą się zużywały i akumulator. Ciekawe Łukasz, czy na codzień ze swoim przełożonym dyskutujesz na temat każdego polecenia, które Ci wyda?
Chłopie. Lepiej się zastanów, zanim coś napiszesz.
Najciekawsze na koniec.
PAMIĘTAJCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PATRZCIE W LUSTERKA WSTECZNE.
Wracając w ub. roku z Cro na granicy czesko austriackiej dla wyjeżających wakacje się w tym miejscu skończyły. Karambol na kilkanaście samochodów. WŁĄCZCIE światła awaryjne dojeżdżając do końca kolejki, nawet w dzień. Ludzie myślą już o wypoczynku i nie patrzą co dzieje się przed nimi.
Pozdrawiam FUX