kamizelka ratunkowa pneumatyczna

Witam, jestem tu nowy (zarażony) - piszę pierwszy raz, choć od jakiegoś czasu tu zaglądam. Mam już statuszek (Honda T38IE + BF10), teraz muszę kupić środki ratunkowe i zastanawiam się nad kamizelkami ratunkowymi pneumatycznymi. Czy ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia? Czy warto dać parę groszy więcej czy kupić zwykłe?

Na moje oko nie ma sensu kilkukrotnie przepłacać. Pneumat niby jest wygodniejszy i zajmuje mniej miejsca w transporcie, ale:
- występuje koszt użycia kamizelki (wymiana naboju czy np pastylki zabezpieczającej zawór),
- nie jest natychmiast gotowa do użycia (czas napełnienia to ok 5 sek) co w przypadku dzieciaka gdyby wpadł do wody ma spore znaczenie bo w przeciągu tych 5 sek. dzieciak może nabrać sporo wody w płuca,
- pływając na gumjaku z dzieciarnią często podpływałem i cumowałem przy plaży przy bojach wygradzających tą plażę a dzieciaki w kamizelkach maściły bezpiecznie wpław te 40-50 m do brzegu.

Dodatkowo - kamizelka "tradycyjna" może czasami przydać się jako "poddupnik" (zwłaszcza na kamienistych plażach CRO - odwiedzanych od strony wody).
O kamizelki pneumatyczne trzeba trochę bardziej dbać (np. sprawdzać przydatność naboju) i niestety nigdy nie masz pewności, że w momencie gdy potrzebujesz to akurat zadziała
Takie kamizelki pneumatyczne są dobre na jachtach żaglowych, gdzie musisz trochę "poskakać" po pokładzie uwijając się przy osprzęcie. Na pontonie nie ma takiej konieczności.

Czyli brać zwykłe. Może jakiś sprawdzony model i gdzie kupować?

infob napisał(a):Czyli brać zwykłe. Może jakiś sprawdzony model i gdzie kupować?

Ja kupiłem na alledrogro tzw. pasy ratunkowe
(takie jak ten:)


Dałem po 60zł za sztukę (w bakista.pl chcą około 120zł )
Podczas pływania w CRO - tylko szkrabowi kazałem cały czas mieć to na sobie.
My z żoną mieliśmy je po prostu pod ręką, aby w razie jakiegoś zagrożenia założyć - nie są zbyt wygodne do noszenia

Ja kupiłem takie kamizelki. Przy spokojnym i umiarkowanym Jadranie też tylko dzieciarnia zakładała a na moim siedzieli. Jak zaczęło dmuchać na Rabie i morze wyglądało mi na pograniczu 4 i 5 to pływając sam osobiście założyłem kamizelkę. Wtedy niestety dla dzieciaków już był szlaban na gumjak a mnie dupa od ławeczki przez 3 dni bolała jakby mi ktoś nakopał

infob napisał(a):Czyli brać zwykłe. Może jakiś sprawdzony model i gdzie kupować?

Najważniejsze ze ma Wheel mark oznaczenie.