Kamienie w Antenie i Santorini na deser :-)

No nareszcie, szalone kobiety .
Z przyjemnością poczytam i pooglądam wasze przygody, zwłaszcza, że Antena jakoś mnie nie zachwyciła, a Santorini póki co, to obrazki oglądane u innych.

mysza73 napisał(a):Ale dosyć już tej blablaniny ... , czas pokazać co żeśmy widziały ...

Ta blablanina jest właśnie najlepsza Chociaż i kamulce ujdą

I jaki kolor pościeli Wam wybrał Pennis?

Z wielką chęcią dołączę i ja Ciekawie, to trzeba przyznac.

P.S. też jestem ciekawa tego koloru pościeli... :)

maslinka napisał(a):I jaki kolor pościeli Wam wybrał Pennis?

agata26061 napisał(a):P.S. też jestem ciekawa tego koloru pościeli... :)

Uffff, a już myślałam, że tylko ja pomyślałam o tej pościeli....

uwielbiam biało - błękitne kopuły kościołów położonych, co najmniej na wierzchołku wulkanu.

p.s. co do pościeli stawiam na błękit, ewentualnie na ecru...?

Jessu, za Wami ciężko nadążyć
Na początek luknęłam na cudowne fotki i piękne autorki , teraz wracam do czytania

A co z Waszymi chopami ?

Cześć dziewczyny.

Nikt nie dopytuje o kamienie, a kolor pościeli zaciekawił sporo osób ... świat jednak jest normalny

Aż zajrzałam do zdjęć, jaka ta pościel była


I ręczniczki też był róziowawe ...

kaszubskiexpress napisał(a):A co z Waszymi chopami ?

Oczywiście tęsknili bardzo ...

kaszubskiexpress napisał(a):Cześć dziewczyny.

Cześć Leonie ,
kiedy Italię zapodasz?

Kamienie w Antenie i Santorini na deser ...

ciąg dalszy


Tuż obok wyjścia z Akropolu jest mała górka, jak teraz patrzę na mapę, to może to jest Wzgórze Nimf, fajna nazwa więc przyjmijmy, że tak
No w każdym razie widoki też są fajne ...



Potter wypatrzyła tam jakieś kwiotki ... twierdziła, że to ... krokusy ,
pewnie zapoda, to może jakiś ekspert się wypowie



Chwilowo zostawiamy kamienie i idziemy fajną uliczką ...


... w kierunku tego kościółka



Zajrzałyśmy nawet do środka ...











Całkiem niedaleko namierzamy niezły pustostan - w sam raz dla nas



A pod nim taką oto gablotę ...





Kotków też całkiem dużo i wszystkie dobrze zaopiekowane ...






Ale wróćmy do kamieni ... tym razem wchodzimy na teren Agory Greckiej.

To pewnie resztki czegoś ważnego, ale nie pamiętam ...



Hefajstejon (Świątynia Hefajstosa)










Po ilości zdjęć widać, że bardzo nam się w tym miejscu spodobało ...


Flaga na Akropolu trzepocze aż miło ... kiedy ja byłam był flak ...



A kiedy spotkałyśmy tego koleżkę, to już wogóle było git

mysza73 napisał(a):kiedy Italię zapodasz?

Jak skończycie tę relację.

kaszubskiexpress napisał(a):

mysza73 napisał(a):kiedy Italię zapodasz?

Jak skończycie tę relację.

To bądź czujny ...

To wzgórze Nimf za wysokie na szczęście nie było ...



Spotkałam swoja krajankę ... Ciekawe czy też jej się buty rozwaliły ...



Fajny widok na Akropol ... Niestety pod słońce ...



No czy nie podobne do krokusów ?



Kolejne cele namierzone, na mapce zlokalizowane ...







Wszystkie taksówki w Antenie maja taki właśnie kolor ...



Jeszcze cieplutkie obiekty pożądania Myszy ... magnesy ! Zapytajcie jej ile ich przywiozła ... Jej mąż stwierdził, że już im się lodówka na jedną stronę przechyla .



Uliczki do spacerowania - boskie !





Koniecznie chciałyśmy wejść do tego ogródka .... Niestety, ogrodzenie z drutu kolczastego nie pozwoliło .





Trochę nas otrąbili zanim zorientowałyśmy się, że ten szeroki pas jest dla pieszych wąski zaś dla samochodów a nie odwrotnie ...



W okolicach Plaki ...



A jeszcze przed chwileczką byłyśmy tam ... na górze

... ... takie kamienie, ale i taki deser to ominąć mnie nie może ... ...
Pozdrawiam.

Potter napisał(a):Jeszcze cieplutkie obiekty pożądania Myszy ... magnesy ! Zapytajcie jej ile ich przywiozła ... Jej mąż stwierdził, że już im się lodówka na jedną stronę przechyla .

Olaboga , raptem 8 przywiozłam ... ale na moją lodóweczkę tylko 3 zawiesiłam

mysza73 napisał(a): ... ale na moją lodóweczkę tylko 3 zawiesiłam

...i już się nie przechyla...