piekara114 napisał(a):Beata W. napisał(a):piekara114 napisał(a):To będzie to plażowanie czy nie, bo plażowego ekwipunku to ja nie widzę.....
Jakbym tam z Wami była to co najmniej jeden dzień musiałby być na plażę poświęcony, najlepiej żwirowo-kamienistą, aby pod wodą COŚ było
No Beata, przecież była Potter w wodzie a Mysza skrzydełek zapomniała
Ale ja myślę o takim plażowaniu pełną gębą... no parasol mogę im odpuścić bo budżetowo leciały, to nie zabrały
piekara114 napisał(a):U mnie ZAWSZE musi być pełny dzień na plaży, czyli powiedzmy od 10-16 (ja długo śpię i na pewno nie wstanę na wakacjach o nieludzkiej 8 godzinie). A i tak wszystkiego nigdy nie da się zobaczyć, więc nie ma żalu....
mysza73 napisał(a):piekara114 napisał(a):U mnie ZAWSZE musi być pełny dzień na plaży, czyli powiedzmy od 10-16 (ja długo śpię i na pewno nie wstanę na wakacjach o nieludzkiej 8 godzinie). A i tak wszystkiego nigdy nie da się zobaczyć, więc nie ma żalu....
To nie były WAKACJE ...
mysza73 napisał(a):o całym dniu na plaży mowy być nie mogło ... bo byłyśmy tam tylko 4 dni, a miejsc do zobaczenia dużo ...