Kamienie w Antenie i Santorini na deser :-)

napisał(a) **longtom** » 18.10.2016 09:47

mysza73 napisał(a):....oceńcie, czy chcecie zobaczyć rozwinięcie ...

Pewności nie mam

.
ale będę zaglądał.

pzdr :wink:

napisał(a) **Potter** » 18.10.2016 10:39

Zanim Mysza naskrobie kolejny odcinek powiem wam, jak to było z szukaniem noclegu. O ile na Santo możliwości było sporo, to ciągle nam coś nie pasowało. A to nie było wifi, albo parkingu, albo śniadania. Na śniadaniu zależało nam z tego względu, że nie chciało nam się marnować czasu na jego przygotowanie. Co prawda pierwszego dnia nasze żołądki mocno zdziwiły się na widok kawy, bułeczek i soku wpadających do nich już o 7.30 (wg greckiego o 8.30), ale potem już się przyzwyczaiły.

Tak więc nocleg na Santo w Villi Dimitros zarezerwowałyśmy dość wcześnie.
Gorzej było z Atenami. W centrum ceny kosmiczne, nieco taniej w okolicach placu Omonia, ale Mysza bała się, że ja tam zgwałcą. W miarę interesujące w okolicach portu w Pireusie, ale to z kolei codzienny dojazd metrem ok. 40 min.
W ostatniej chwili zaproponowałam Myszy, że może byśmy zaryzykowały i skorzystały (po raz pierwszy i ona i ja) z portalu air.bnb. I takim oto sposobem zostałyśmy mieszkankami superaśnego apartmana niejakiego Fannisa, kucharza w szpitalu dziecięcym w Atenach ... Co prawda mówiąc o gospodarzu używałyśmy innego imienia, ale nie nadaje się ono do zacytowania na forum publicznym :oczko_usmiech:

...

napisał(a) **mysza73** » 18.10.2016 11:00

Kamienie w Antenie i Santorini na deser ... :oczko_usmiech:

ciąg dalszy :mrgreen:

No to zaczynamy ...
Jest 5 października ... w Radomiu od rana leje, więc już zanim dotarłam do Łorsoł przemokłam i przemarzłam ... :roll:

Potter wiadomo, zarobiona, więc do 16 w robocie ... :roll:

Do Modlina dotarłyśmy jednak na czas, mąż zabrał nasze ciepłe kurteczki i wchodząc na pokład samolotu lekko nami telepało :roll:

Ale od tego momentu zaczyna się samo dobro, pan z załogi pociesza nas, że w Antenie LATO :!:

I rzeczywiście, wylądowałyśmy około 23 i było 23 stopnie :oczko_usmiech:

Kilka słów o tym jak dotrzeć z lotniska do centrum Aten, bo sama jak szukałam w necie, to info było skromne i często nieaktualne.
O biletach i ogólnie wszystko o ateńskim metrze można poczytać tu
My kupiłyśmy 3-dniowy bilet turystyczny, za 22euro.
Bardzo wygodna sprawa, bilet ten obejmuje przejazd z i na lotnisko i wszystkie środki lokomocji przez 72 godziny od momentu skasowania.
Bilet wsadzamy do dziury (w sensie kasujemy :wink:

) tylko raz, podczas pierwszego przechodzenia przez bramki.

Apartman miałyśmy w Kosmosie :lool:

, tzn w dzielnicy Neos Kosmos :oczko_usmiech:

, dokładnie ten,
za 3 noce zapłaciłyśmy 100 euro, za całość, więc sądzę, że to dobra cena

Nasz gospodarz ma na imię Fannis ... jak Potter przysłała mi linka nie miałam okularów na nosie i przeczytałam Fennis ... i od razu przechrzciłam go Pennis :oops:

Pennis jest bardzo miłym, młodym (w naszym wieku :nice:

) facetem, pracuje jako kucharz w szpitalu dzicięcym

.
Wyszedł po nas na stację metra, walizeczki nam poniósł ... a przed przyjazdem dopytywał jaki kolor pościeli byśmy chciały

Ale dosyć już tej blablaniny ... :roll:

, czas pokazać co żeśmy widziały ... :mrgreen:

6 października

Z apartmana wychodzimy około godziny 9 i czerwonym metrem jedziemy 2 przystanki do stacji Acropolis

Wysiadamy i już nam się podoba ... jest zielono i ciepło

Chwilkę rozglądamy się w sklepikach z pierdalansami i idziemy w końcu zakupić bilet "na kamienie".

Cena biletu łączonego z wejściem na Akropol:
bilet normalny - 30,00 Euro (do kwietnia 2016 roku cena wynosiła 12 Euro) :evil:

bilet ulgowy 15 Euro
Karnet ma ważność 5 dni.

Bilet ważny jest w poniższych obiektach:
Akropol - Acropolis of Athens;
Agora ateńska - Ancient Agora of Athens + muzeum ateńskiej Agory Museum of the Ancient Agora;
Keramejkos - Kerameikos + Muzeum Archeologiczne Keramejkosu - Archaeological Museum of Kerameikos,;
biblioteka Hadriana - Hadrian's Library;
południowe zbocze Akropolu - South Slope of Acropolis oraz północne zbocze Akropolu - North slope of Acropolis;
Świątynia Zeusa Olimpijskiego - Olympieio;
Agora rzymska - Roman Agora of Athens.

Wchodzimy ...

Na pierwszy ogień Teatr Dionizosa ...

No nie wiem ... jakoś nie poczułam tego antycznego ducha ...

Potter też nie, bo bardziej od Teatru Dionizosa zainteresowała się turystkami z Dalekiego Wschodu ... a może one były z Bliskiego Wschodu ... :roll:

, tak czy siak, fajne miały ubranka :oczko_usmiech:

Dochodzimy do Odeonu ... no tu już bardziej nam się spodobało ... :oczko_usmiech:

Potem podejmujemy odważną decyzję ... a mianowicie usiłujemy przebić się przez tłumy, głównie skośnoookich wycieczek, żeby dostać się na Akropol ...

Partenon ... gdyby nie te rusztowania ...

Z drugiej strony już dużo lepiej ... :mrgreen:

Potter zadowolniona ... :mrgreen:

Ale co by nie mówić widoki były super ... :oczko_usmiech:

Erechtejon - tu za sprawą kariatyd spodobało mi się najbardziej

napisał(a) **marze_na** » 18.10.2016 11:09

mysza73 napisał(a):Partenon ... gdyby nie te rusztowania ...

No cóż, żeby pooglądać greckie świątynie, to się jednak trzeba do Italii przejechać :hut:

.

napisał(a) **Potter** » 18.10.2016 11:28

Moja wcinka ... :mrgreen:

Może nie uwierzycie, ale Mysza też czasem się męczy i przysiada ...

Obrazek

Ja też chciałam przysiąść ... na godnym mej pozycji tronie .... ale jakaś pani podniosła raban jak tylko przekroczyłam ten oto sznureczek ...

Obrazek

Mouse zadowolona ...

Obrazek

Tam w oddali wzgórze Filocośtam, na które oczywiście jeszcze tego samego dnia mnie zawlokła :roll:

...

Widok na Ateny z Akropolu ...

Obrazek

Nasi ?

Co tam się musi dziać w lipcu i sierpniu ?

Obrazek

Generalnie widoki z Akropolu w każdym kierunku są niczego sobie ...

Obrazek

Jednakowoż należy mocno uważać przy wychylaniu się za mury. Pod ścianą obok Parteonu utraconych nakryć głowy co najmniej kilkanaście ...

Obrazek

napisał(a) **Lidia K** » 18.10.2016 11:29

Potter napisał(a):
Lidia K napisał(a):...No aż tak się nie ciesz. Cena nazad mieści się w połowie waszych kosztów latania. Nie wspominając o tym że jesteśmy mobilni, niezależni od tubylców, niczego nie musimy na miejscu dokupić, nie mamy żadnego braku baterii, ładowarek, kart, aparatów telefonicznych, ulubionych napojów, smacznego, zdrowego (dla mnie) jedzenia, ubrania, kosmetyków, ręczników, cieplejszych rzeczy, tabletek, przewodników, map i pewnie jeszcze wielu ważnych przedmiotów bez których trudno było przeżyć.

że jesteśmy mobilni - było
niezależni od tubylców - było ,
niczego nie musimy na miejscu dokupić, - było
nie mamy żadnego braku baterii, ładowarek, kart, aparatów telefonicznych, ulubionych napojów, smacznego, zdrowego (dla mnie) jedzenia, ubrania, kosmetyków, ręczników, cieplejszych rzeczy, tabletek, przewodników, map - było
i pewnie jeszcze wielu ważnych przedmiotów bez których trudno było przeżyć - było

No no. Wszystko się zgadza. Identycznie.
Tyle, że Wasz wyjazd to 9 dni, a nasz 17 i jakby co moglibyśmy jeszcze kilka dni za darmo sobie pobyć. Zapomniałam, że zawsze mamy zapasy.

Potter napisał(a):Gorzej było z Atenami. W centrum ceny kosmiczne, nieco taniej w okolicach placu Omonia, ale Mysza bała się, że ja tam zgwałcą. W miarę interesujące w okolicach portu w Pireusie, ale to z kolei codzienny dojazd metrem ok. 40 min.

W sieci można rzeczywiście spotkać niesamowite opinie o Atenach i okolicach placu Omonia. Chyba w tym roku było całkiem bezpiecznie. Nam się wydawało, że więcej widzieliśmy policji niż podejrzanych typów.
Jeszcze jeden mały plus - nasze noclegi zawsze za darmo. Czasami w bardzo zaskakujących miejscach. Kolejne zaliczyliśmy w tym roku właśnie w Atenach.

mysza73 napisał(a):Dochodzimy do Odeonu

Ciekawe co to za pudła?

mysza73 napisał(a):Partenon ... gdyby nie te rusztowania ...

O rekonstrukcji można przeczytać tutaj

napisał(a) **Potter** » 18.10.2016 11:46

Lidia K napisał(a):Tyle, że Wasz wyjazd to 9 dni, a nasz 17 i jakby co moglibyśmy jeszcze kilka dni za darmo sobie pobyć. Zapomniałam, że zawsze mamy zapasy.

Argument nie do podważenia. My jednak musiałyśmy trzymać się terminów.

napisał(a) **Potter** » 18.10.2016 11:58

...

Miałam wrażenie, że cały ten Akropol to jeden wielki plac budowy lub fabryka gdzie produkuje się kamienie = restauruje ... Mają nawet własną linię kolejową :wink:

Po drugiej stronie Akropolu kolejne wzgórze ... Lycacośtam .... zgadnijcie czy mnie tam zaciągnęła :evil:

Nóżkę zwichnąć łatwo ... ja jednak ograniczyłam się do urwania jednego z pasków u sandałka :evil:

... Od tej pory spacerowałam z majtającym się nieco bucikiem ku radości Myszy ...

Obrazek

napisał(a) **mysza73** » 18.10.2016 12:17

rysiek_r74 napisał(a):Kamienie, deser... jeszcze jakieś kościoły by się przydały
Zapisuję się i czekam na ciąg dalszy

Pewnie nie uwierzysz, ale odwiedzone kościoły mogę zliczyć na palcach ... jednej ręki :oczko_usmiech:

tiwa napisał(a):No, no, no , gwiazdy na tarasie trochę przyćmiły krajobraz Santorini .

Za to trochę powinnam się fochąć ... ale nie jestem obrażalska :oczko_usmiech:

tiwa napisał(a):Cały czas podejrzewam, że ta wyspa jest przereklamowana .
pzdr.

Pewnie tak

, a zachód słońca w Oii to już napewno :oczko_usmiech:

,
ale to była moja pierwsza grecka wyspa, więc mi się podobało

.

napisał(a) **Mikeee** » 18.10.2016 13:14

Partenon wiecznie pod rusztowaniem. Jak byłem ok 10 lat temu - też był. A wzrost ceny za wejściówkę to jakaś farsa

Potter napisał(a):Widok na Ateny z Akropolu ...

widok jest rewelacyjny

Potter napisał(a):... ograniczyłam się do urwania jednego z pasków u sandałka ... Od tej pory spacerowałam z majtającym się nieco bucikiem ku radości Myszy ...

czyli tym razem nie kiecka ... :oczko_usmiech:

pozdrawiam,
M

napisał(a) **piekara114** » 18.10.2016 13:41

Potter napisał(a):...

Świetne zdjęcie. Wczoraj i dziś - kontrast niesamowity

napisał(a) **ajdadi** » 18.10.2016 14:48

Fajnie znów być w Atenach...ale wejściówki tak jak napisał Mikeee jakaś farsa...
( na Akropolu byliśmy 3 razy...w 2007 ,2013 i 2014 i za wejście zawsze płaciłem 12 euro za osobę )
widać ,że od kwietnia tego roku...w głowach im się poprzewracało...

:papa:

napisał(a) **paw_el** » 18.10.2016 15:00

Jak zwykle u Myszy i Potter rewelacyjna relacja! :mrgreen:

napisał(a) **Franz** » 18.10.2016 17:55

Potter napisał(a):Mają nawet własną linię kolejową

Z czasów Sofoklesa...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **kulka53** » 18.10.2016 18:00

tiwa napisał(a):Cały czas podejrzewam, że ta wyspa jest przereklamowana .

Podejrzenie jak najbardziej nieuzasadnione :cool:

Potter napisał(a):wzgórze Filocośtam

No to akurat ogromnego szału nie robi, choć Akropol fajnie widać wieczorkiem

...

Potter napisał(a):Lycacośtam .... zgadnijcie czy mnie tam zaciągnęła

...ale tu bardzo dobrze zrobiła :idea:

mysza73 napisał(a):Cena biletu łączonego z wejściem na Akropol

Te 30 euro to faktycznie sporo, ale w cenie są wszak najważniejsze dla Greków zabytki o wielowiekowej historii dzięki której poniekąd Europa wygląda tak jak wygląda :roll:

. Mogliby jednak w to jeszcze Muzeum Archeologiczne wliczyć

Pamiętam, jak się dziwiliśmy wchodząc swego czasu na Akropol, że to kosztuje zaledwie 12 euro... w takich Włoszech czy w paru innych krajach za wstępy tu i ówdzie płaci się więcej.

Sympatyczne mieszkanko