Kamerki samochodowe [samochodowe czarne skrzynki]

Jeszcze raz link do filmiku...

barti75 napisał(a):........

Widzę, że i Tobie przypadła do gustu...

greenrs napisał(a):Przyznam, że różnica jest wyraźna.
Ja z kolei znalazłem takie: Tracer LIMBOO lub trochę droższy Opticam A4. Obydwa full HD.

Cenowo atrakcyjniejsze od tej alexa.
Byleby nie było to kosztem jakości.....

Ostatnio przysłano nam płytkę z "wyczynami" jednego "kierowcy".
Wyszedł lżejszy o............zł i 20 pkt. karnych.

Ale nie wiem czym to było rejsetrowane.

barti75 napisał(a):

te kiero napisał(a):

alechandro napisał(a):Jestem użytkownikiem tej kamerki od kilku miesięcy i wiem, że dokonałem dobrego wyboru...wszystko pasuje mi w niej - jakość zapisu, gabaryty oraz te wszystkie dodatki...ze swojej strony szczerze polecam akurat tę...

a możesz alechandro napisać jaką dałeś tam kartę i na ile wystarcza czasu nagrania oraz czy w tej kamerce jest coś takiego jak zapis zdarzenia (pod wpływem wstrząsu) z uniemożliwieniem nadpisania takiego zdarzenia (nie wiem jak nazywają się konkretnie te funkcje);

U mnie karta sandisc ultra32 Gb przy max rozdziałce styka na jakieś 9godz nagrywania
jest zapis zdarzenia i takie zabezpieczone pliki nie są nadpisywane
długośc filmików możesz ustawić albo na 3 albo na 5min

właśnie pooglądałem o niej filmik testowy;
raczej się na nią decyduję + SD32GB

Ja z kolei poszukuję ( nie koniecznie ale dobrze by było) rejestratora który by robił zdjęcia złodziejowi.
Mam dom na wsi i czasami bywa, że ktoś coś mi ukradnie. W wzrokowej odległości nie ma sąsiada więc dla złodzieja "hulaj dusza". Interesuje mnie takie ustrojstwo żeby wrażliwość czujki swoim zasięgiem włącz-wyłącz sięgała co najmniej 5 metrów. Oczywiście zdjęcia winny być dobre.
Zasięgałem wiedzy na ten temat. Ktoś doradzał montaż kamer połączonych z siecią komórkową. Koszt montażu kamer i rejestratora około 3500-4000 zł. Ja jednak nie potrzebuję podglądu kiedy chcę, potrzeba mi zdjęcia na gorącym uczynku. Takiego z datą, godziną. Ustrojstwo winno być zasilane z baterii, akumulatorka.
Może ktoś wie .....

Są takie kamerki jako samowystarczalne urządzenia (D-Link coś takiego chyba też robi), że ma aku, kartę i czujnik ruchu.

Panowie, proponuję oddzielny wątek dla tematu "czujka na złodzieja", bo się galimatias zrobi.

woka napisał(a):Ja z kolei poszukuję ( nie koniecznie ale dobrze by było) rejestratora który by robił zdjęcia złodziejowi.
Mam dom na wsi i czasami bywa, że ktoś coś mi ukradnie. W wzrokowej odległości nie ma sąsiada więc dla złodzieja "hulaj dusza". Interesuje mnie takie ustrojstwo żeby wrażliwość czujki swoim zasięgiem włącz-wyłącz sięgała co najmniej 5 metrów. Oczywiście zdjęcia winny być dobre.
Zasięgałem wiedzy na ten temat. Ktoś doradzał montaż kamer połączonych z siecią komórkową. Koszt montażu kamer i rejestratora około 3500-4000 zł. Ja jednak nie potrzebuję podglądu kiedy chcę, potrzeba mi zdjęcia na gorącym uczynku. Takiego z datą, godziną. Ustrojstwo winno być zasilane z baterii, akumulatorka.
Może ktoś wie .....

Może nadawała by się ,,kamera do obserwacji natury , ptaków" z Alledrogo są o różnych parametrach i cenach. Pokazywali kiedyś leśników którzy używali podobnych na złodziei drewna.

walp napisał(a):Zgadza się różnica jest, ale też Mio 358 jest ok. 250 zł droższy. Coś, za coś.

greenrs, Twoje propozycje tez godne uwagi, bo obydwie kamerki w zbliżonej cenie do Geniusa
(Tracer nawet tańszy), a rejestrują w rozdz. HD.

Moim zdaniem różnica nie jest aż tak duża, wpływ na pewno miały warunki (oświetlenie) i ustawieniu kamery gdyż Genius zbierał więcej nieba stąd np droga momentami jest tylko w miarę dobrze widoczna. Jeżeli dla kogoś cena nie ma znaczenia czy np teraz Genius 120 PLN na allegro czy 420 Mio to może kupić Mio .
Jako sprzęt do wszystkiego (zwłaszcza roweru) kupiłem sportowa kamerkę Sony HDR AS 30 niestety poza obrazem nie jestem zadowolony zwłaszcza jeżeli chodzi o proponowane akcesoria wszystko trzeba dokupić, ceny kosmiczne i nie da się samej kamerki bez obudowy (za wyjątkiem uchwytu na głowę) zamontować. Nie nagrywa też w pętli. Jako rejestrator niespecjalnie chyba by się sprawdziła

alechandro napisał(a):

barti75 napisał(a):........

Widzę, że i Tobie przypadła do gustu...

mało powiedziane sprawdza się rewelacyjnie choć miałem opory przed kupnem bo na początku tego roku cena robiła swoje, dziś z ciekawości wlazłem na aledrogo i popatrzyłem na ceny za te pieniądze obecnie nic lepszego się nie kupi jeśli idzie cena+jakość

woka napisał(a):Ja z kolei poszukuję ( nie koniecznie ale dobrze by było) rejestratora który by robił zdjęcia złodziejowi.

Zasięgałem wiedzy na ten temat. Ktoś doradzał montaż kamer połączonych z siecią komórkową. Koszt montażu kamer i rejestratora około 3500-4000 zł. Ja jednak nie potrzebuję podglądu kiedy chcę, potrzeba mi zdjęcia na gorącym uczynku. Takiego z datą, godziną. Ustrojstwo winno być zasilane z baterii, akumulatorka.
Może ktoś wie .....

temat drążyłem parę lat temu(jak zaczęli mi kraść drewno do kominka) niestety mieszkam tak że brak neostrady czy lte lub innych wynalazków to u mnie nie ma, dobrze że choć 3G tu dochodzi bo inaczej to chyba tylko satelita by mi została by z neta korzystać, sieci komórkowe za dużo chcą, plus abonament za utrzymanie łącza abyś mógł sobie w każdej chwili zajrzeć co tam widać i takie tam duperele, więc to ja sobie odpuściłem i zainwestowałem w 3 tzw fotopułapki na zwierzynę których postronni nie widzą a ustrojstwo działa rewelacyjnie, mieszkam pod lasem mam tak założone że nie ma szans ich zobaczyć zza płotu a obejmują całą posesje poza tym na płocie z każdej strony po jednej tabliczce o monitorowanym obiekcie i centralnie przed wejściem do domu duża widoczna kamera, a te 3 fotopułapki schowane tak że nie ma szans, aby je zobaczyć, a że kąt nagrywania spory to jakby ktoś skakał przez płot to ładnie widać, do tego dobry sąsiad, plus 2 owczarki niemieckie biegające luzem po posesji , i od tamtej pory ani kawałek drewna nie zginął, nie pamiętam gdzie kupowałem, ale wyglądają niemal identycznie jak z tej strony moje też można podpiąć bo jest zasilacz który jest w komplecie, ale mi się nie chciało w każde miejsce gdzie pasowało mi zalożyć kam ciągnąc prąd to chodzą na bateriach, w iphonie mam przypomnienie, żeby raz na 3 miechy wymienić baterie ot i cała obsługa poza tym, że raz na jakiś czas sobie przejrzę co tam jest jak nagrane na karcie w danej karcie od kamery jak coś mi na posesji nie pasuje, ale poza psami i czasami w nocy zwierzyną podchodzącą do płotu nikogo nie utrwaliły kamery.
Ja za swoje 3 kamerki płaciłem ok 2.600zł, ze 2 czy 3 lata temu więc i tak dużo taniej jakbym miał zainwestować w telefonie komórkową i miałbym stawiać jakiś serwer plus zakup kamerek, a później opłata miesięczna za abonament.

bluesman napisał(a):
Jako sprzęt do wszystkiego (zwłaszcza roweru) kupiłem sportowa kamerkę Sony HDR AS 30 niestety poza obrazem nie jestem zadowolony zwłaszcza jeżeli chodzi o proponowane akcesoria wszystko trzeba dokupić, ceny kosmiczne i nie da się samej kamerki bez obudowy (za wyjątkiem uchwytu na głowę) zamontować. Nie nagrywa też w pętli. Jako rejestrator niespecjalnie chyba by się sprawdziła

Mimo że mam prawie 40 lat na karku do dziś pamiętam słowa Ś.P. dziadka , że nie ma rzeczy uniwersalnych i do wszystkiego, bo zawsze coś musi być kosztem czegoś, myślałem co kupić aby było i na rower i pod wodę i w gory i do wygłupów na plaży czy nad jeziorem, i wciąż jak mantra wracały słowa dziadka nie ma jednej takiej rzeczy, więc poszedłem na kompromis i z czegoś trzeba było zrezygnować więc zamiast 4 różnych kamer kupiłem gopro2 cudów nie ma więc na straciłem zapewne na jakości, ale działa tam gdzie tego oczekuję i pod wodą i na wodzie i w powietrzu i na rowerze, i do zderzaka auta też ją przykleisz w drodze do Cro , no i dodatki nie są jakoś kosmicznie drogie, a teraz jak nowsza wyszła to tylko będą tanieć.

filmik z mojej mio 358

zalety - mam w kompie filmy z calej trasy wakacyjnej, w bardzo dobrej jakosci
wady - musi byc idealnie czysta szyba bo strasznie zbiera refleksy

barti75, z tego co napisałeś wynika, że przeciwko złodziejom drewna wystarczyłyby same te tabliczki na płocie.

demi-duox napisał(a):barti75, z tego co napisałeś wynika, że przeciwko złodziejom drewna wystarczyłyby same te tabliczki na płocie.

Sprawa jest złożona. Barti75 - zainwestował 2600 zł. aby złapać złodzieja co ukradł drewno kominkowe warte np. 100 zł.
Ja od tego chce się ustrzec. Tak sobie myślę, że moje straty na przestrzeni około 5 lat nie są większe od 500-800 zł. Mam okres, że nic ale ostatnio np. taczki zginęły, oberwano mi jabłoń na której mi zależało ( super jabłka, aronia co roku jest ogołocona, ...).
To sprawa bardziej ambicjonalna aby temu komuś utrzeć nosa. Finansowo (póki co i odpukać) jest to nie opłacalne.

Kwestia finansowa to jedno ale jak byś się poczuł gdybyś na zdjęciach zobaczył sąsiada, który w życzliwości swojej przyszedł pod Twoją nieobecność sprawdzić czy nikt się nie włamał do domu, a za fatygę urwał sobie kiść aronii?

demi-duox napisał(a):Kwestia finansowa to jedno ale jak byś się poczuł gdybyś na zdjęciach zobaczył sąsiada, który w życzliwości swojej przyszedł pod Twoją nieobecność sprawdzić czy nikt się nie włamał do domu, a za fatygę urwał sobie kiść aronii?

Jak z życzliwości to nic, aronii i tak nie zrywam (rośnie bo rośnie, posadziłem ponieważ wyczytałem jakie to "cudo", dla mnie nie jest dobra. Obniża ciśnienie które i tak mam małe) ale jeżeli przyszedł z "życzliwości" i przy okazji ukradł owoce aronii to .....
Fakt, zdjęcia byłby bezcenne. Spokój po wsze czasy.