Jacunio napisał(a):kwaberski napisał(a):Nie polecam Campu Slatina na wyspie Cres.
O w mordę, a ja się tam wybierałem...
A na Cresie widziałeś może jakieś inne ciekawe kampingi?...
PozdraV
J.
Witam,
Ja z kempingu Slatina wyleczyłem się w przeciągu 20 minut (tyle tam spędziłem), mozna się nabawić klaustrofobii i usmażyć na wydzielonych parcelach, które mozna porównać do spacerniaka w więzieniu.
Polecam natomiast Cikat w Mali Losinj (40 km od Slatiny). Wysokie sosny, brak parceli, rozbijasz się gdzie chcesz i ten chłodzący powiew.
Pozdrawiam
Robert