Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"KALENDARZ WYJAZDOWY - Chorwacja 2005"

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 27.02.2005 10:44

Niezawodny , jeżeli Twoja wersja beta wypali to w tym roku rozminiemy się :( Ja planuję dopiero drugą połowę lipca. Może zamiast tokaja na mijance na Węgrzech wypijemy piwo na mijance w Czechach ? :lol:
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 27.02.2005 14:40

Hej Jacol,
pisząc wersja beta miałem na myśli przede wszystkim termin.
Zawsze zaczynam wakacje równo ze świadectwami dzieci ale w tym roku pojawił się problem, że jedno z dzieci chce jechać na obóz, który może wypalić na początku wakacji (jeszcze nie wiadomo) a wtedy jest możliwa obsuwa czasowa i niewykluczone że ponownie spotkamy się gdzieś na trasie jak w zeszłym roku nad Czerno-morem.
Ja zapewne dopiero w Metkoviciu zadecyduję czy jechać na południe (Czarnogóra) czy gdzieś "w delcie Neretwy" rzucić pierwszą kotwicę. Potem druga kotwica -Pag - bankowo a potem chciałbym skoczyć przez Jadran do Italii (promem) - póki co prawie nikt tu na forum tego nie testował - o ile kasy mi jeszcze zostanie :wink:
Reasumując wszystko jest możliwe, a miłoby zrobić powtórkę z rozrywki
Co prawda Zagorka jest lepsza niż Ożujsko czy Karlovaczko ale za kołnierz nie wylejemy... :wink:
pozdrowionka 8)
KAMA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 608
Dołączył(a): 20.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) KAMA » 27.02.2005 16:36

A to ja...dopisuje sie do kalendarza:23,08-6,08 wyjazd z łodz.cel ;Rab,srebrna audi..(chyba nic nie spłata mi figla..) :wink:
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 27.02.2005 17:30

niezawodny napisał(a):(...) a potem chciałbym skoczyć przez Jadran do Italii (promem) - póki co prawie nikt tu na forum tego nie testował - o ile kasy mi jeszcze zostanie :wink:

Sorki za wcinanie się:
na poprzedniej stronie pisałam Maćkowi o chęci przeniesienia się w czasie i przestrzeni promem z Zadaru do Ancony. Skończyło się na chęciach. Trochę drogowato ... . Zwłaszcza w ostatnim etapie zagranicznych wojaży.
Chyba że ... euro słabiej stoi niż 3 lata temu.
Z drugiej strony - jak policzysz paliwo i nocleg - to może szala przechyli się jednak na korzyść promu.
Acha! Wtedy prom wypływał dopiero o 17.00 i płynąć miał ok. 4 godz. Nocleg "gdzieś po drodze", w Italii , znaleźć trudno . Chyba, że wcześniej wszystko będzie "obcykane".
Ale - co tam! I tak ... wszystkie drogi prowadzą do Rzymu :wink: :)
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 27.02.2005 23:17

KAMA napisał(a):A to ja...dopisuje sie do kalendarza:23,08-6,08 wyjazd z łodz.cel ;Rab,srebrna audi..(chyba nic nie spłata mi figla..) :wink:

KAMA!
Zaczynasz w lipcu?
Bo cofanie w czasie chyba nie wchodzi w grę? :wink: :)
Pozdrawki 8)
KAMA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 608
Dołączył(a): 20.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) KAMA » 28.02.2005 13:04

Jej sorki...23 lipiec- 6 sierpien....Fajnie by było...od 2005 do 2006 ...hm...pozdrowonka cieplutki w ten mrozny dzien..
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 28.02.2005 16:40

a to ja napisał(a):[Trochę drogowato ... . Zwłaszcza w ostatnim etapie zagranicznych wojaży.
Chyba że ... euro słabiej stoi niż 3 lata temu.
Z drugiej strony - jak policzysz paliwo i nocleg - to może szala przechyli się jednak na korzyść promu.
Acha! Wtedy prom wypływał dopiero o 17.00 i płynąć miał ok. 4 godz. Nocleg "gdzieś po drodze", w Italii , znaleźć trudno . Chyba, że wcześniej wszystko będzie "obcykane".
Ale - co tam! I tak ... wszystkie drogi prowadzą do Rzymu :wink: :)


Atoja!
Uruchomiłem już wywiad na potrzeby wakacji; prom wypływa o 23.00 z Zadaru i ląduje w Ankonie o 6.00 - czyli idealnie - można spokojnie zaatakować Rzym z samego rana - ok 2h jazdy z Ankony. Na promie można albo być w hallu ogólnym gdzie są podobno bardzo wygodne siedzenia lotnicze - i wtedy wychodzi to taniej niż gdy kupuje się kabinę. Plusem takiego hallu jest to że na takim promie pełnomorskim-dalekobieżnym gdy płynie się pierwszy raz to jest wiele interesujących rzeczy do zwiedzenia, więc raczej nie ma czasu na sen a jeśli to chyba krótko - więc chyba starczą te siedzenia lotnicze. Podobno mozna też dostać za friko leżaczek na pokładzie (one leżą tam chyba stale) a wtedy nocka na otwartym Jadranie wśród gwiazd, szumu fal, delfinów i rekinów... :lol: Ale się rozmażyłem tymi falami i gwiazdami...
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 28.02.2005 19:36

niezawodny napisał(a):
a to ja napisał(a):[Trochę drogowato ... . Zwłaszcza w ostatnim etapie zagranicznych wojaży.
Chyba że ... euro słabiej stoi niż 3 lata temu.
Z drugiej strony - jak policzysz paliwo i nocleg - to może szala przechyli się jednak na korzyść promu.
Acha! Wtedy prom wypływał dopiero o 17.00 i płynąć miał ok. 4 godz. Nocleg "gdzieś po drodze", w Italii , znaleźć trudno . Chyba, że wcześniej wszystko będzie "obcykane".
Ale - co tam! I tak ... wszystkie drogi prowadzą do Rzymu :wink: :)


Atoja!
Uruchomiłem już wywiad na potrzeby wakacji; prom wypływa o 23.00 z Zadaru i ląduje w Ankonie o 6.00 - czyli idealnie - można spokojnie zaatakować Rzym z samego rana - ok 2h jazdy z Ankony. Na promie można albo być w hallu ogólnym gdzie są podobno bardzo wygodne siedzenia lotnicze - i wtedy wychodzi to taniej niż gdy kupuje się kabinę. Plusem takiego hallu jest to że na takim promie pełnomorskim-dalekobieżnym gdy płynie się pierwszy raz to jest wiele interesujących rzeczy do zwiedzenia, więc raczej nie ma czasu na sen a jeśli to chyba krótko - więc chyba starczą te siedzenia lotnicze. Podobno mozna też dostać za friko leżaczek na pokładzie (one leżą tam chyba stale) a wtedy nocka na otwartym Jadranie wśród gwiazd, szumu fal, delfinów i rekinów... :lol: Ale się rozmażyłem tymi falami i gwiazdami...


Tak zwane ,,ławy'' tez nie są złe jeśli się do nich przygotujesz.Siedzeń lotniczych nie jest zbyt dużo.Ław jest dużo i jesli np.weżmiesz karimatę to można się spokojnie wyciągnąć kości na takiej ławie czy obojetnie gdzie indziej jak ci się siedzenie lotnicze znudzi ,a będzie ładna pogoda.
Karimata dużo miejsca nie zajmuje.
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 28.02.2005 20:13

a to ja napisał(a):
Maciej napisał(a):(...) Kielkuje mi jeszcze trasa alternatywna-tydzień we Włoszech na Gargano a potem skok przez morze na Korculę ale zobaczymy jak z forsą będzie :roll:
PZDR

Hm...
Powiem Ci, że w 2002 roku robiliśmy "na miejscu" przymiarkę do przeniesienia się ... w przestrzeni :wink: promem ze Splitu do Ancony ( potem docelowo - do Lido di Jesolo) . Auto osobowe+3 os. dorosłe+2 dzieci (12 i 9 lat) oszacowano nam na ok. 800 zł.
Podziękowaliśmy ... .
A co po drodze widzieliśmy wzdłuż jadranki - to nasze! Zwłaszcza, że wpierw odbiliśmy do plitwickich, a potem "skrótami" :wink: dotarliśmy w miejscowości Senj - spowrotem :D
Życzę udanych decyzji - masz jeszcze troszkę czasu, żeby rozważyć za i przeciw 8)
Ooops...
Spojrzałam do kajetu z wyjazdu.
Sprostowanie:
Prom ze Splitu do Ancony miał kosztować ok.1200zł.
Ten z Zadaru - ok. 800zł.
Fine.


wiem, wiem połączenia transadriatyckie sa wyjątkowo drogie - mam wrazenie że brakuje im konkurencji.
Nieskromnie powiem ze z promami na kilku akwenach mam pewne doświadczenie i tylko na Adriatyku spotkałem sie z tak sztywnymi cenami.
Na Bałtyku zwłaszcza niemieckie Scandilines czy na Morzu Śródziemnym (Włochy-Francja-Korsyka) standardem są tzw. jackpoty czyli pule tanich miejsc. Rezerwując wcześniej płacisz relatywnie niewiele generalnie o połowę mniej. Dzięki temu - rejs z Livorono na Koryskę w dwie strony (samochód + 2 osoby) kosztował mnie okolo 100 euro. Jka płynąłem z Rugii do Szwecji to też mnie to jakieś niewielkie pieniadze kosztowało. Niestety Jadrolinia jest mało elestyczna podobnie włoscy operatorzy na Adriatyku.
Co do dylematów niezawodnego - spokojnie wystarczy Ci opcja poklad. Nawet jeśli popłyniesz najbardziej obskurnym promem Jadrolini "Liburnija" to i tak będziesz mógł spać albo na kanapach (w środku) albo na skrzynkach z kapokami (b.wygodne). Jeśli to rejs nocny koniecznie pamiętaj o śpiworze - na pełnym morzu - nawet cichym i ciepłym Adriatyku-potrafi nieźle dmuchać. Ale przeżycie niezapomniane. Adriatyk, wyspy, gwiazdy i winko crno of course :D Polecam każdemu taki rejs. :wink:
PZDR
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 28.02.2005 20:17

niezawodny napisał(a):(...) i Rzym (...)

To znowu ja :lol:
Ten Rzym - to sobie jeszcze przemyśl .
Po pierwsze - zasługuje ON na pobyt przynajmniej kilkudniowy. "Wpaść" - to można np. do Wenecji - wystarczy .
Po drugie - jeśli chcesz pooglądać trochę "staroci :wink: " i poszwędać się zwiedzając miasto - to po "wypasie" w uroczej i malowniczej Chorwacji zatłoczony Rzym może ... przytłoczyć hałasem, tabunami turystów, wiecznymi korkami i ... upałem.
O ile na upał dobre są fontanny - niemal co krok, to na resztę - nie ma rady :)
Po trzecie - można odwrócić kolejność i ... najpierw zobaczyć Rzym , nie umierać :wink: :) i pojechać ... odpocząć w Chorwacji.

P.S: Byliśmy W Rzymie, na campie, w sierpniu - 8 dni ... 10 lat temu. Długie spodnie Sławek potrzebował tylko raz - w niedzielę - na wejście do bazyliki ... ( a papież "miał to w nosie" :wink: 8) i w najlepsze odpoczywał wtedy w swojej letniej rezydencji).
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 28.02.2005 20:35

Zgadzam się z koleżanką A To Ja. W Rzymie co prawda nie byłem , ale wszystko przede mną ;-) Kilka lat temu natomiast podczas pobytu w Karkonoszach miałem zamiar na jeden dzień wpaśc do Pragi , żeby ją zwiedzić (ha ha ha ) Na szczęście nie wyszło. Po roku pojechaliśmy z rodzinką do stolicy Czech na 5 dni , a i tak nie zdążyliśmy wszystkiego zobaczyć. Tak więc myślę , że jeżeli ktoś ma zamiar odwiedzić Rzym tylko na jeden dzień , to chyba lepiej zrobi , jeśli rozplanuje sobie wakacje tak , by Wieczne Miasto oglądać dłużej - nawet kosztem kilku dni nad chorwackim Adriatykiem. Ja w każdym razie tak właśnie bym zrobił.


pozdrawiam
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 28.02.2005 20:38

Dzięki za wszystkie podpowiedzi promowo-logistyczne, przydadzą się zapewne tak w planach jak i w rzeczywistości.
Myślę że jeszcze przyjdzie czas dopytać o szczegóły - już wiem kogo molestować w przyszłości :wink:
Pomysł by zacząć od Rzymu a potem skoczyć przez Jadran w drugą stronę też biorę pod uwagę. Oczywiście na Rzym to trzeba by ze 3 dni minimum poświęcić, więcej raczej odpada bo dzieciaki by żyć nie dały. Jedyny acz poważny minus takiej trasy to fakt że odpada widok upragnionego widoku Jadranu wyłaniającego się zza Gór Dynarskich gdy jedzie się "normalnie" z Polski (a w dolinie Neretwy to są dopiero widoki). Nie da się niestety mieć wszystkiego.
A swoją drogą dotrzeć z Polski do Chorwacji przez Adriatyk - brzmi trochę dziwnie :wink:
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 28.02.2005 20:46

Niezawodny , to nie ostatnie Twoje wakacje ! Jeszcze masz szansę zobaczyć Adriatyk wyłaniający się zza niejednych gór ha ha ha... Zwłaszcza jeśli nasze spotkanie dojdzie do skutku ;-)
as12345600
Croentuzjasta
Posty: 178
Dołączył(a): 02.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) as12345600 » 02.03.2005 19:27

Wyspa Murter 09.07-22.07 Granatowa Honda Accord :D
Andrzej40
Odkrywca
Posty: 113
Dołączył(a): 16.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej40 » 04.03.2005 11:42

Witam serdecznie.
Ja podobnie jak kolega niezawodny planuje wyjazd zaraz po zakończeniu roku szkolnego...ale odczekam do niedzielnego wieczora. Wyjazd z Leszna 26.06 ok.22..kierunek Orebić..z międzylądowaniem gdzieś w pobliżu Trogiru.
Na pokładzie żonka i 2 dzieciaków...auto..Vectra B zielona (pierwsze moje auto z klimą :D ).Jeśli ktoś ma podobne plany serdecznie zapraszam.
Termin powrotu gdzieś ok.08.07.05 :cry: Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
"KALENDARZ WYJAZDOWY - Chorwacja 2005" - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone