We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
W miasteczku Pizzo na Piazza della Repubblica są super lody, jak dla mnie nieziemskie nigdy wcześniej, ani później takich nie jadłem. Jest tam sporo lodziarni ja byłem w dwóch w każdej można było spróbować czegoś, czego nie było w drugiej. Polecam.
to ja ewa napisał(a):Za całość w jedna stronę(do Bari) skasowali nas 72,5 euro.Pomocna strona http://www.autostrade.it/
Trzeba było jechać A1/A3 bliżej i taniej czyli Bologna-Firenze-Roma-Salerno-Cosenza. W dodatku aż do Salerno minimum 3 pasy, a nie 2 na jezdni.
Ostatnio edytowano 03.07.2012 10:06 przez eStefan, łącznie edytowano 1 raz
Na koniec zostala Sycylia.Organizacja we wlasnym zakresie i dojeździe.Jak co dzień komfort termiczny zakończył sie ok.godz.8 rano,więcze względu na straszny skwar postanowilismy jechać tylko do Taorminy .
Do Messyny przeprawialiśmy się z V.S.Giovanni i polecam tę opcję-bez tłoku,bez czekania.Wcześniej gdzies wyczytałam,że przeprawa z tego miejsca kosztuje 42 euro od samochodu,bez względu na ilość osób.U nas bylo trochę inaczej-ilość osób była brana pod uwagę
Ciekawostką (wg.mnie )był koszt autostrady z Messyny do Taorminy - 2 euro.Ale już z powrotem na tym samym odcinku skasowali nas 3,5 euro.
Niewiem jak w Taorminie tubylcy i turyści funkcjonują w pełni sezonu- wszędzie tłumy i straszny upał
Na promie luuuz
Podsumowując:
Na pewno drożej niz w Albanii ale nie żałujemy zmiany decyzji.Ludzie pisali,że południe Włoch to brud i smród- nie odniosłam takiego wrażenia.Fakt-może bardziej chaotycznie jest i ciut nabałaganione,ale szczególnie porządnicka nie jestem i jakos bardzo mi to nie przeszkadzało.
Piękne krajobrazy,czyste ale jeszcze niezbyt ciepłe morze ,pyszne jedzenie no i przesympatyczni,uśmiechnięci i przyjaźni ludzie - wlaśnie z tym kojarzyć mi sie będzie Kalabria.