Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kajakowy Pelješac i Šipan z Przeklętym finałem

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Zebcio
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 03.02.2022

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zebcio » 03.02.2022 21:36

Piękne widoki, aż dech zapiera
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.02.2022 22:58

Katerina napisał(a):Pan z fujarką i kuń (BTW, wygląda jakby miał tylko dwie nogi) - w tych okolicznościach przyrody - Pravi Balkan 8)

Pan z fujarką rozwalił system :lol:

Katerina napisał(a):Gratuluję zdobycia dwóch dwutysięczników - rozumiem, dlaczego serwują takie śniadania w Waszej miejscówce :) Trzeba mieć zapas kalorii na takie wyprawy.

Myślałam, że lubię małe śniadania. Myliłam się :mrgreen:

piekara114 napisał(a):Rewelacyjna ta wyprawa :!:
Widoki super. Zejście na pewno dało Wam w kość.

Trochę tak, następna wycieczka była bardziej lajtowa. Nie pokonaliśmy już takiego przewyższenia.

Nefer napisał(a):Super, super - widoki, pan z fujarką, koń, soczysta zieleń. Wspaniała wycieczka. :D

Trudno będzie ją przebić ;) Kolejnego dnia też będzie pięknie, chociaż inaczej.

Zebcio napisał(a):Piękne widoki, aż dech zapiera

Było przepięknie! :hearts:
Witamy na forum :D
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 04.02.2022 07:44

Świetne zdjęcia, dałbym sobie na pulpit komputera jakby miały większa rozdzielczość. ;)
Ale na żywo w 3 wymiarach te widoki to są dopiero zachwycające. Zdjęcie nigdy nie oddaje tego majestatu gór i tej przestrzeni pod stopami.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 04.02.2022 11:14

Jestem zachwycona tymi pięknymi szczytami. I jakież one bezludne w porównaniu do naszych Tatr :D
Zajawkę górską mam od niedawna, ale już kilka wędrówek po Tatrach i nie tylko udało mi się odbyć. Zawsze jestem zmęczona i szczęśliwa zarazem. Moje dzieciaki też tym powoli zarażam, więc mam nadzieję kiedyś zostać kilka dni podczas powrotu z Cro, najpierw w Durmitorze, a później w Górach Przeklętych :oczko_usmiech:

Powtórzę jeszcze raz! Pięknie tam!! :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 04.02.2022 13:58

Zdjęcia z przejścia między szczytami przypomniały mi trochę szlak granią Tatr Zachodnich. Kiedyś zrobiliśmy sobie taki spacer z Kopy Kondrackiej na Kasprowy Wierch. :D Przepiękne te Góry Przeklęte! U nas o takich pustkach można pomarzyć.
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 04.02.2022 14:12

Trzy lata temu, gdy szukałem ścieżki na parking za kempem dla naturystów we Vrboskiej,
spotkałem nagiego faceta ćwiczącego grę na klarnecie w makii. Wskazał mi drogę :D
Tak mi się skojarzyło :wink:
Widoki, oczywiście u Ciebie :wink: , niesamowite , aż słów brakuje :hearts:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 04.02.2022 15:55

Mieliście iść powolutku, a tu proszę, wbiegaliście na szczyty :D .
Cudowne te góry :hearts: . Szliście z jakąś aplikacją czy tylko korzystając z oznaczeń na szlaku?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.02.2022 18:17

maslinka napisał(a):Ktoś wie, co to :?: Niestety, jeszcze nie orientuję się dobrze w topografii Prokletijów :oops: Pewnie któraś Maja, czyli już Albania...

Mimo, ze nawet zawędrowałem w tamte rejony, to nie jestem w stanie powiedzieć. Na różnych mapach można spotkać różne nazwy, czasami sprzeczne, a jeszcze częściej tylko same wysokości bez nazw. Z mapy.cz można by wnioskować, że to mogłyby być szczyty Veliki Vrh, Jużni Vrh, Maja e Preht na granicy z Albanią, ale pewności mi brak.

A propos Popadiji, to warto dać się zaprosić do zajrzenia do wnętrza domostwa w katunie.

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.02.2022 18:53

mchrob napisał(a):Zdjęcie nigdy nie oddaje tego majestatu gór i tej przestrzeni pod stopami.

To prawda. W górach zdjęcia często spłaszczają, nie potrafią wiarygodnie oddać stromizny. Przestrzeń trzeba zobaczyć (i poczuć :D) na żywo 8)

agata26061 napisał(a):Jestem zachwycona tymi pięknymi szczytami. I jakież one bezludne w porównaniu do naszych Tatr :D

Oj tak ;) Stosując "język" Cromaniaków, można by powiedzieć, że liczba turystów w Tatrach ma się tak do tych w Prokletijach, jak liczba plażowiczów w Makarskiej do tych na Beritnicy :mrgreen:

agata26061 napisał(a):Zajawkę górską mam od niedawna, ale już kilka wędrówek po Tatrach i nie tylko udało mi się odbyć. Zawsze jestem zmęczona i szczęśliwa zarazem.

Uczucie jednoczesnego zmęczenia i szczęścia to stan mi nieobcy 8)

Epepa napisał(a):Zdjęcia z przejścia między szczytami przypomniały mi trochę szlak granią Tatr Zachodnich. Kiedyś zrobiliśmy sobie taki spacer z Kopy Kondrackiej na Kasprowy Wierch. :D

Mnie z kolei to przejście skojarzyło się z wędrówką między Rakoniem a Wołowcem :D W każdym razie również przyszły mi na myśl Tatry Zachodnie 8) Podobieństwo jest duże :)

Habanero napisał(a):Trzy lata temu, gdy szukałem ścieżki na parking za kempem dla naturystów we Vrboskiej,
spotkałem nagiego faceta ćwiczącego grę na klarnecie w makii. Wskazał mi drogę :D

:lool:
Miło z jego strony, że wskazał :mrgreen:

wiola2012 napisał(a):Mieliście iść powolutku, a tu proszę, wbiegaliście na szczyty :D .

Przepraszam :oops: Ponisło nas ;)

wiola2012 napisał(a):Szliście z jakąś aplikacją czy tylko korzystając z oznaczeń na szlaku?

Tak, zawsze chodzimy z czeską aplikacją mapy.cz
Jest świetna!

Franz napisał(a):Mimo, ze nawet zawędrowałem w tamte rejony, to nie jestem w stanie powiedzieć. Na różnych mapach można spotkać różne nazwy, czasami sprzeczne, a jeszcze częściej tylko same wysokości bez nazw. Z mapy.cz można by wnioskować, że to mogłyby być szczyty Veliki Vrh, Jużni Vrh, Maja e Preht na granicy z Albanią, ale pewności mi brak.

Witaj, Wojtku! :)
Skoro Ty nie wiesz, to ja już przestaję szukać :D Również próbowałam wywnioskować, co to za szczyt, z map.cz 8)

Franz napisał(a):A propos Popadiji, to warto dać się zaprosić do zajrzenia do wnętrza domostwa w katunie.

Na razie zobaczyłam u Ciebie :) Chleb i ser własnego wyrobu musiały smakować wybornie.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 04.02.2022 19:15

Jeżeli Kopa Kondracka to jest to co widać naprzeciwko Giewontu to faktycznie widać podobieństwo 8) . Tylko nasze trasy górskie nie są tak soczyście zielone i nie tak białe. Cudowne te kolory :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.02.2022 20:30

pomorzanka zachodnia napisał(a):Jeżeli Kopa Kondracka to jest to co widać naprzeciwko Giewontu to faktycznie widać podobieństwo 8) . Tylko nasze trasy górskie nie są tak soczyście zielone i nie tak białe.

Takiej zieleni latem w Tatrach nie pamiętam. Może w maju 8)


4 sierpnia (środa)/5 sierpnia (czwartek): Kilka kadrów z drogi i znowu trochę jedzenia ;)

Pod restauracją Mali Karanfil, niedaleko której parkujemy, zebrało się sporo osób; niektórzy elegancko ubrani. Coś świętują :)

2021-08-04-17h42m48.JPG


My będziemy świętować ;) w pensjonacie, kiedy tam w końcu dotrzemy. Opuszczamy Dolinę Grebaje; widok w stronę miejscowości Vusanje, do której dotrzemy jutro:

2021-08-04-17h57m30.JPG


Na jednej z ulic Gusinje taki obrazek ;):

2021-08-04-18h01m19.JPG


Ciekawe, czy King Boxer bywa w użyciu, a jeśli tak, to jak często ;)

Meczet Radončića:

2021-08-04-18h01m29.JPG


Jesteśmy już na głównej drodze (P9), z której obserwujemy kolejny pożar :(:

2021-08-04-18h06m21.JPG


Wzdłuż drogi idą owieczki, nieogolone jakieś ;):

2021-08-04-18h07m23.JPG


Przed nami Plavsko Jezero i miasteczko Plav:

2021-08-04-18h10m39.JPG


Smoke on the water:

2021-08-04-18h15m31.JPG


Jeszcze tych dymów trochę dzisiaj zobaczymy :( Podobnie jak wesel 8O Panna Młoda na parkingu restauracji nad Plavskim Jezerem:

2021-08-04-18h12m08.JPG


I kolejne wesele w hotelu, który jest niezłym koszmarkiem architektonicznym :roll::

2021-08-04-18h14m55.JPG


A to wszystko w środku tygodnia, w środę. Jutro też zobaczymy kilka "orszaków" weselnych. Być może to "zaległości" po lockdownie. O ile tutaj był jakiś lockdown...

Zjeżdżamy do Plavu, żeby zatankować. Niestety, okazuje się, że stacja, którą pokazują nam mapy Google, jeszcze nie istnieje, dopiero ją budują :roll: Następna jest dopiero w Andrijevicy, a my już rano mieliśmy mało benzyny :? Mimo wszystko, powinniśmy zdołać tam dojechać...

Mijamy kolejny pożar; ten akurat jest nam dobrze znany, bo to w bezpośredniej bliskości naszej kwatery:

2021-08-04-18h34m07.JPG


Uff, jest stacja, w dodatku jeszcze czynna. Tylko co robi ten pies na środku drogi :?: :roll::

2021-08-04-18h41m27.JPG


Po kilku minutach na jezdnię wyskakuje nam kolejny:

2021-08-04-18h51m40.JPG


W Czarnogórze (i w Bośni) jest mnóstwo bezpańskich psów wałęsających się wzdłuż dróg, na parkingach, w pobliżu koszy na śmieci... Trzeba uważać, bo zdarza się, że nagle wybiegają przed maskę samochodu :(

Koło 19:00 docieramy wreszcie do pensjonatu. Wita nas uśmiechnięta Jasna i wypytuje o wrażenia z wędrówki. Widać, że naprawdę ją to interesuje, co jest bardzo miłe :) Pyta, czy chcemy coś zjeść. Oczywiście, umieramy z głodu, a podejrzewam, że w naszej miejscówce smaczne są nie tylko śniadania :mrgreen:

Zaglądamy w kartę:

2021-08-05-09h20m32.jpg


i wybieramy pstrąga, czyli pastrmkę. Jasna mówi, że potrzebuje jakichś 45 minut na przygotowanie kolacji. Spokojnie, akurat oboje zdążymy się w tym czasie wykąpać :)

Zrelaksowani zasiadamy na tarasie i pałaszujemy z radością pyszne pstrągi :D:

2021-08-04-19h54m33.jpg


(Zdjęcie robione telefonem i rybki wyszły dziwnie :?)

Bardzo smakują nam też ziemniaki (sałatka ziemniaczana), z octem winnym - jak to na Bałkanach :) W jednej miseczce jest dodatek blitwy, w drugiej - zielonej cebulki. Do tego jeszcze wypiekane na miejscu pieczywo. Wszystko bardzo smaczne :D Jedna porcja za 7 euro.

Umawiamy się na jutrzejsze śniadanie o tej samej porze, co dzisiaj, czyli o 8:30 i idziemy jeszcze posiedzieć na balkonie. Trzeba zgrać setki zdjęć oraz powysyłać wiadomości na WhatsAppie do rodziny i znajomych ;)

Zdrowo :mrgreen: zmęczona zasypiam jak małe dziecko :) Rano, schodząc na śniadanie (mieszkamy na najwyższym piętrze), spotykamy Gabi przyczajoną na wycieraczce przed drzwiami recepcji ;):

2021-08-05-10h29m37.JPG


Tym razem śniadanie przynosi nam córka gospodyni. Dostajemy pyszny omlet w towarzystwie miejscowych wędlin i serka :D:

2021-08-05-08h48m18.jpg


Plus świeże bułeczki. Dzisiaj nie ma priganic :( Następnym razem się o nie upomnimy :P Teraz najadamy się wystarczająco ;)

Córka Jasnej (nie mam pojęcia, jak ma na imię) prosi nas o przesłanie kilku zdjęć z wczorajszej wycieczki. Chce je umieścić na instagramowej stronie pensjonatu. Nema problema, wysyłam fotki mailem. Żadna z nich jednak nie trafia na profil hoteliku :? Małż mnie pociesza ;), że to nie dlatego, że nie są wystarczająco dobre, ale po prostu mało instagramowe :oczko_usmiech: Być może, słabo znam się na Instagramie ;)

Zanim wyruszymy na kolejną górską wycieczkę w Góry Przeklęte, pokażę jeszcze zdjęcia glampingowych namiotów, bo znalazłam takie, na których widać je z bliska:

2021-08-05-10h30m37.JPG


I trochę otoczenia; mały budynek z tyłu (po lewej) to toalety:

2021-08-05-10h30m39.JPG


O wyposażeniu namiotów już pisałam ;)

Pora się zbierać, bo robi się późno ;) Ruszamy na szlak. Dzisiaj będziemy startować z Vusanje, ale o tym w następnym odcinku :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.02.2022 18:49

Pięknie Wam goździki pozowały :D , nam nie dane było oglądać słońca na Maja Vejushes , dobrze że nie padało , za to od strony albańskiej październikowa pogoda była już taka jak potrzeba .

IMG_201.jpg


IMG_124.jpg


IMG_144.jpg



Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.02.2022 19:38

piotrf napisał(a):Pięknie Wam goździki pozowały :D

Goździki? Nie rozumiem :oops:

piotrf napisał(a):nam nie dane było oglądać słońca na Maja Vejushes , dobrze że nie padało , za to od strony albańskiej październikowa pogoda była już taka jak potrzeba .

Piękna jesień :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.02.2022 20:00

maslinka napisał(a):
piotrf napisał(a):Pięknie Wam goździki pozowały :D

Goździki? Nie rozumiem :oops:


Karanfili to goździki :)


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.02.2022 20:42

piotrf napisał(a):Karanfili to goździki :)

Ooo :D Nie widziałam. Dzięki :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Kajakowy Pelješac i Šipan z Przeklętym finałem - strona 40
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone