Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kajakowy Pelješac i Šipan z Przeklętym finałem

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.08.2021 12:54

Bravik napisał(a):Odcinek dla mnie. Uwielbiam dalmatyński interior.

Cieszę się :) W takim razie, idąc za ciosem, wrzucam następny odcinek, w którym znajdziesz też trochę interioru :)

Bravik napisał(a):Tydzień w kraju i już bym wracał. :oczko_usmiech:

Wcale Ci się nie dziwię ;)


17 lipca (sobota): Tour de Pelješac - część druga

Z Kuny jedziemy do Trstenika. Po drodze wzrok przykuwa betonowa budowla wielkich rozmiarów:

2021-07-17-13h24m43.JPG


To Spomenik palim borcima NOVJ i žrtvama fašizma, czyli Pomnik ku czci poległych bojowników NOVJ (Narodowej Armii Wyzwolenia Jugosławii) i ofiar faszyzmu, który stoi przy głównej drodze prowadzącej przez Pelješac, w Pijavičino. Powstał on w 1983 roku i upamiętnia ofiary II wojny światowej zamordowane przez członków Crnej legiji (Czarnego Legionu) - nieformalna nazwa I Pułku Ustaszy.

Historia związana z pomnikiem jest wyjątkowo tragiczna. Mieszkańcy Pijavičino zostali przyprowadzeni w to właśnie miejsce i rozstrzelani. Znajdowały się tutaj groby ofiar, później przeniesiono je na cmentarz w Kunie. Walki trwały od wiosny 1941 roku do jesieni 1944 roku. Zabitych zostało około czterystu żołnierzy, zamordowano wielu mieszkańców Półwyspu. Ich nazwiska zostały wyryte na kamiennych płytach obok obelisku:

2021-07-17-13h22m01.JPG


Płaskorzeźba robi wrażenie:

2021-07-17-13h24m26.JPG

2021-07-17-13h20m40.JPG


Dzięki niej pomnik nabiera dodatkowego symbolicznego znaczenia. Ma nie tylko przypominać o cierpieniach i walce mieszkańców, ale też ukazywać wkład Pelješca w zwycięstwo nad faszyzmem w czasie II wojny światowej.

Próba wymazania słów: Jugoslavija i Tito, jak widać, mało skuteczna:

2021-07-17-13h21m52.JPG


Pomnik jest dość zaniedbany. Postument, schody wymagałyby małej renowacji:

2021-07-17-13h23m14.JPG


Roztaczają się stąd piękne widoki - w stronę Trstenika i Žuljany:

2021-07-17-13h24m19.JPG

2021-07-17-13h21m05.JPG


Jest to więc bardzo popularne wśród turystów miejsce. Nam udaje się, przynajmniej przez moment, pobyć tutaj w ciszy.

Pięknie, a jednak przytłaczająco... Jedziemy dalej - w stronę Trstenika:

2021-07-17-13h29m35.JPG


Miejscowość bardzo ładnie prezentuje się z góry:

2021-07-17-13h30m35.JPG


Z dołu też nie najgorzej ;) Parkujemy przy samym morzu i wypatrujemy rudego kota na plaży :):

2021-07-17-13h36m04.JPG

2021-07-17-13h35m30.JPG


Spałaszował już prawie całą rybę. Jeśli się przyjrzycie, między kamyczkami zauważycie jej głowę ;):

2021-07-17-13h35m00.JPG


Pora przyjrzeć się miasteczku z bliska:

2021-07-17-13h37m51.JPG


Ładny dom, na którym upamiętniono króla Tomislava:

2021-07-17-13h37m33.JPG

2021-07-17-13h37m37.JPG


Całkiem sympatycznie:

2021-07-17-13h42m00.JPG


Gdyby przyszedł tu Rudzielec z plaży, dostałby ślinotoku ;):

2021-07-17-13h40m59.JPG


My jakoś dajemy radę ;) Jesteśmy tylko trochę głodni. Niewystarczająco, żeby skorzystać z tej oferty dnia umieszczonej na potykaczu jednej z knajpek. Choć wygląda kusząco:

2021-07-17-13h37m13.JPG


W końcu zasiadamy w lokalu, który widać po lewej stronie:

2021-07-17-13h36m16.JPG


To Caffe bar Felix. Jest zimne Karlovačko :D:

2021-07-17-13h50m44.JPG


oraz widok na Trstenik:

2021-07-17-13h53m09.JPG


i półwysep z plażą Zaglavak:

2021-07-17-13h53m16.JPG


Jest i pizza z pršutem:

2021-07-17-14h04m46.JPG


która nieco za długo była w piecu ;) Nie jest to szczyt naszych marzeń, ale smakuje przyzwoicie.

Całkiem zadowoleni z posiłku w miłych okolicznościach ruszamy dalej - tym razem plażować, bo pogoda się poprawia.

Wspomniana plaża Zaglavak widziana z drogi Trstenik-Žuljana, którą właśnie mkniemy ;):

2021-07-17-14h41m50.JPG

2021-07-17-14h41m40.JPG


Nie decydujemy się na dojazd do niej, bo sądzimy, że jest wymagający. (Pewnie niesłusznie boimy się tego szutru. CROberto pisał niedawno u Corriny, że nie taki diabeł straszny...)

W każdym razie znajdziemy piękne miejsce już niedługo. Podziwiamy malownicze wybrzeże:

2021-07-17-14h41m57.JPG


Jakiś kilometr przed Žuljaną porzucamy samochód ;) przy drodze i zaczynamy schodzić, o tutaj:

2021-07-17-14h55m26.JPG


Ale o tym, jakie plaże odkryliśmy, napiszę już w następnym odcinku :mrgreen:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 29.08.2021 17:54

Fajny ten detal w pierwszym dzisiejszym odcinku, mordka jakby uśmiechnięta. :) Też lubię takie drobiazgi. :)
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 29.08.2021 19:39

Taka słabsza pogoda się czasami przydaje. Ja, tak jak Wy uwielbiam upały, ale moja rodzina mniej :wink: . Chociaż ostatnio ja też chyba mniej je lubię.
A skoro się ociepliło to jestem ciekawa następnej plaży (zatoczki?). :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.08.2021 10:26

Nefer napisał(a):Fajny ten detal w pierwszym dzisiejszym odcinku, mordka jakby uśmiechnięta. :)

No tak, rzeczywiście ;)

pomorzanka zachodnia napisał(a):Taka słabsza pogoda się czasami przydaje. Ja, tak jak Wy uwielbiam upały, ale moja rodzina mniej :wink: . Chociaż ostatnio ja też chyba mniej je lubię.

Lubimy upały, ale wtedy zazwyczaj przez cały dzień siedzimy w wodzie i na wodzie :) Gdyby nie było słabszych dni, niewiele byśmy zwiedzili ;) Na oglądanie okolicy pozostawałyby późne popołudnia i wieczory.

A propos pomnika opisanego w poprzednim odcinku - kilka dni temu został zniszczony :?
Komuś się nie podobało, że upamiętnia komunistycznych bojowników o wolność Jugosławii.

Link do artykułu:
https://www.24sata.hr/news/cekicima-raz ... ota-781185
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.08.2021 11:59

17 lipca (sobota): Plażowanie na skałkach w Žuljanie

Zaczynamy schodzić w stronę Jadranu. Ślady po pożarze:

2021-07-17-14h58m44.JPG


Piękne zestawienie kolorów - lazur morza i zieleń drzew:

2021-07-17-15h00m43.JPG

2021-07-17-15h02m09.JPG


Ze ścieżki, którą idziemy:

2021-07-17-15h07m36.JPG


wypatrujemy piękną plażę:

2021-07-17-15h07m33.JPG

2021-07-17-15h06m21.JPG


Prawdziwa perełka! Niestety, dostępna tylko od strony morza. Będziemy tu jeszcze eksplorować wybrzeże kajakiem :)

Kawałek dalej schodzimy wreszcie nad Jadran. Widok na Žuljanę:

2021-07-17-15h12m32.JPG

2021-07-17-15h36m15.JPG


Nie ma tu wygodnych kamyczków, tylko ostre skały, ale jakoś udaje nam się na nich umościć 8O ;)

2021-07-17-15h36m24.JPG


Są to raczej miejsca siedzące, a nie leżące ;), ale do czytania się nadają 8)

Gdybyśmy poszli jeszcze kawałek dalej, znaleźlibyśmy miejsce bardziej odpowiadające definicji plaży, ale przynajmniej jest ciekawie, a okoliczne plażyczki jeszcze odkryjemy, przy innej okazji 8)

Pięknie tu i spokojnie:

2021-07-17-16h00m35.JPG


Widok w stronę wyspy Lirica z latarnią morską:

2021-07-17-16h01m16.JPG


Spędzamy tutaj jakieś półtorej godziny. Pływanie jest utrudnione ze względu na duże fale i niewygodne zejście z naszych głazów ;), ale trochę się moczymy 8)

Kiedy wysychamy, maszerujemy w górę, do Maździaka, a potem podjeżdżamy na chwilę do Žuljany:

2021-07-17-17h06m02.JPG


Główna plaża:

2021-07-17-17h07m43.JPG


Nie czuję żadnych nieprzyjemnych zapachów, o których pisała Corrina. Może mieliśmy szczęście.

Žuljana robi na mnie wrażenie sympatycznej mieściny. Idę na krótki spacer:

2021-07-17-17h10m14.JPG


Kawałek dalej plaża zupełnie pusta 8O:

2021-07-17-17h09m18.JPG

2021-07-17-17h09m23.JPG


Klimacik:

2021-07-17-17h08m03.JPG


Kolejny swojski obrazek:

2021-07-17-17h07m57.JPG


A do tego wszystkiego OPG Fjaka :):

2021-07-17-17h09m51.JPG


Nie wiem, jak by się tu mieszkało, ale na pierwszy rzut oka podoba mi się :) Na pewno minusem jest ruch samochodowy, który poprowadzono główną ulicą, przez samo "centrum". Dla nas też raczej za mały wybór konob...

Opuszczamy Žuljanę, która, moim zdaniem, ma swoje momenty:

2021-07-17-17h11m10.JPG


Wrócimy tu jeszcze dwa razy :)

Tymczasem mkniemy przez zielony półwysep:

2021-07-17-17h20m26.JPG


Widoczność jest teraz bardzo dobra:

2021-07-17-17h37m16.JPG

2021-07-17-17h37m38.JPG


Być może był to najlepszy dzień na wyprawę na sv. Iliję :roll: Stosunkowo chłodno i rano pochmurno. Kto mógł wiedzieć, że pogoda tak się poprawi? Woleliśmy nie ryzykować wycieczki bez widoków :?

Tym razem wieczorem zostajemy w domu i zjadamy coś z własnych zapasów ;) Do tego bardzo smaczne wino produkowane przez gospodarza, które dał nam w prezencie :):

2021-07-17-19h45m24.JPG


Dostajemy jeszcze białe, ale czerwone bardziej mi smakuje 8)

Długo siedzimy na tarasie, planując jutrzejsze wycieczki po Półwyspie. Znowu zapowiada się słabsza pogoda :?
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5266
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 30.08.2021 16:52

No i na ostatniej fotce pojechałaś Makłowiczem z tym lokowaniem produktu. :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.08.2021 19:50

Bravik napisał(a):No i na ostatniej fotce pojechałaś Makłowiczem z tym lokowaniem produktu. :oczko_usmiech:

Tak :lol: Sos Tysiąca Wysp - zawsze go zabieramy :lol:

Muszę się zgłosić do producenta po zapas na kolejne wakacje :lool:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 31.08.2021 10:45

Widokowo pelješki interior jest niesamowity.
Praktycznie gdzie się nie ruszyliście, to krajobraz powalał.
Na dobrą sprawę, to nie trzeba się tam nigdzie wspinać po górach,
wystarczy tylko wsiąść do samochodu i przejechać się Waszą trasą, by pieścić
oczy widokami. No ale ja z tych co wolą z gór zjeżdżać zimą, niż się na nie wspinać latem :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 31.08.2021 18:48

Habanero napisał(a):Widokowo pelješki interior jest niesamowity.

Moim zdaniem Pelješac jest najbardziej widokowy ze wszystkich dalmatyńskich wysp, choć wyspą nie jest :oczko_usmiech: (Ja go jednak tak traktuję ;))

Niestety, ma też wady, ale lepiej skupiać się na zaletach :mrgreen:
lukasz22i
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 634
Dołączył(a): 28.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukasz22i » 31.08.2021 20:15

Jestem tego samego zdania, godzinę temu dojechałem do domu ale Peljesac pokochałem od pierwszego wejrzenia, zapachu, smaku...a widziałem nie mało w Cro. Sporą część drogi powrotnej planowałem gdzie się zatrzymam w przyszłym roku na Peljescu, już nie mogę się doczekać.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 31.08.2021 20:48

maslinka napisał(a):
Habanero napisał(a):Widokowo pelješki interior jest niesamowity.

Moim zdaniem Pelješac jest najbardziej widokowy ze wszystkich dalmatyńskich wysp, choć wyspą nie jest :oczko_usmiech: (Ja go jednak tak traktuję ;))

Niestety, ma też wady, ale lepiej skupiać się na zaletach :mrgreen:


...jak dla mnie wadą była np. dosyć spora odległość, sklepy, restauracje, okoliczne miejscowości. Można to jednak z drugiej strony również uznać za zaletę.

Niewątpliwą jednak zaletą na Pelješacu były jego cudowne, przepiękne widoki, serdeczni ludzie, których poznaliśmy oraz apartament z idealną bliskością morza.
Koenig
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 903
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koenig » 01.09.2021 10:40

Nie wiem dlaczego, ale mam straszną słabość do Trstenika... Miło było sobie przypomnieć.
Zuljana jakoś mniej mnie przekonuje, choć to na pewno bardziej ruchliwe miasteczko. Ja jednak wolę mniejsze miejscowości, a nawet zupełne wioski. Ich jedyną słabością jest brak promenad do spacerowania i czasem jakaś restauracja też by się przydała :)
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 01.09.2021 11:15

maslinka napisał(a):Nie czuję żadnych nieprzyjemnych zapachów, o których pisała Corrina. Może mieliśmy szczęście.


... ja niestety mogę tylko potwierdzić te zuljanskie zapachy ... :roll: ... w 2018 roku część rodzinki miała spędzić na miejscowej plaży kilka godzin, a ja z najstarszym synem mieliśmy zaliczyć mury Stonu, niestety nie zdążyliśmy podjechać do głównej drogi gdy zadzwoniła małżonka żebyśmy jak najszybciej ich stamtąd zabrali - właśnie ze względu na obrzydliwe zapachy ... :evil: ... ostatecznie zawieźliśmy ich wówczas na plażę Prapratno z której byli zadowoleni ... :hut: ...
Pozdrawiam.
Rero
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 630
Dołączył(a): 14.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rero » 01.09.2021 11:40

Bardzo ładna sesja - Maslinka :papa:

W tym roku zatrzymaliśmy się w Zuljanie na 10 dni, a następnie pojechaliśmy na Mljet na 6 dni. Oba miejsca były świetne. Zawsze dbamy o apartament, w rzeczywistości będę rezerwować teraz na przyszły rok kiedyś. Zależy to również od tego, z kim się idzie. Wybraliśmy się tam z naszym 10-letnim wnukiem. I tu trzeba pomyśleć o zajęciach. A w Zuljanie jest boisko do koszykówki, w zatoce miał okazję popływać kajakiem, skoczyć z mola do morza, czy pograć w piłkę w morzu. W odległości kilku kroków był też sklep i piekarnia. A widok z częściowo zacienionego tarasu - nie miał sobie równych. Chętnie zobaczę Twoje zdjęcia - my też tak przejeżdżaliśmy kilka lat temu po Peljesacu.



Widok z tarasu apartamentu: https://www.youtube.com/watch?v=0trD8FCpPrg

Obrazek

Za rogiem:

Obrazek

Brakowało mi tylko palm z roku 2017: https://www.youtube.com/watch?v=YHhkXb3TcEI&t=34s
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.09.2021 12:14

lukasz22i napisał(a):Sporą część drogi powrotnej planowałem gdzie się zatrzymam w przyszłym roku na Peljescu, już nie mogę się doczekać.

Ja też już nie mogę się doczekać wakacji ;), chociaż powrotu na Pelješac na razie nie planuję.

majeczka napisał(a):...jak dla mnie wadą była np. dosyć spora odległość, sklepy, restauracje, okoliczne miejscowości. Można to jednak z drugiej strony również uznać za zaletę.

Dla mnie wadą jest brak miasteczek ze starówką, takich jak na Braču, Hvarze, Visie... Dwie uliczki w Orebiću i kilka w Trpanju to trochę mało. Jeśli chodzi o plaże, też mogłoby być lepiej.

Koenig napisał(a):Nie wiem dlaczego, ale mam straszną słabość do Trstenika... Miło było sobie przypomnieć.
Zuljana jakoś mniej mnie przekonuje, choć to na pewno bardziej ruchliwe miasteczko. Ja jednak wolę mniejsze miejscowości, a nawet zupełne wioski. Ich jedyną słabością jest brak promenad do spacerowania i czasem jakaś restauracja też by się przydała :)

W Trsteniku jest akurat w tej kwestii całkiem nieźle. Spodobały mi się dwie konoby na końcu nabrzeża - Vitaceae i Bistro Bar Stijena. Szczególnie ten drugi lokal wyglądał klimatycznie, ale otwierał się dopiero późnym popołudniem, więc go nie przetestowaliśmy.

kmichal napisał(a):... ja niestety mogę tylko potwierdzić te zuljanskie zapachy ... :roll: ... w 2018 roku część rodzinki miała spędzić na miejscowej plaży kilka godzin, a ja z najstarszym synem mieliśmy zaliczyć mury Stonu, niestety nie zdążyliśmy podjechać do głównej drogi gdy zadzwoniła małżonka żebyśmy jak najszybciej ich stamtąd zabrali - właśnie ze względu na obrzydliwe zapachy ... :evil: ... ostatecznie zawieźliśmy ich wówczas na plażę Prapratno z której byli zadowoleni ... :hut: ...
Pozdrawiam.

No to rzeczywiście słabo... Byliśmy na głównej plaży w Żuljanie tylko przez moment, więc mogliśmy akurat niczego nie poczuć. Jeśli takie wonie się roztaczają, bardzo szkoda tego miejsca :?

Rero napisał(a):Bardzo ładna sesja - Maslinka :papa:


Dzięki, Rero :)
Piękny widok z apartmanu :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Kajakowy Pelješac i Šipan z Przeklętym finałem - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone