napisał(a) sdolas » 25.08.2017 12:18
W tym wątku, sporo już czasu temu, zabierali głos właściciele kajaków Tahiti.
Opinie były na tyle pozytywne, że nawet sam brałem ten kajak pod uwagę przy kupnie
Nikt nie skarżył się na niewłaściwą pozycję siedzącą.
W kajakach typu Hudson czy Itivit też nie ma jakiegoś "wygodnego fotela" z wysokim oparciem.
Oparcie to wg. mnie nie jest właściwe określenie, bo pełni ono bardziej funkcję ogranicznika, by wiosłując tyłek i część krzyżowa kręgosłupa miała jakieś odczuwalne ograniczenie.
Zauważyłem jedno, im większy wiatr i intensywniejsza praca rąk tym mniejsze ma znaczenie oparcie bo i tak powyżej miednicy wszystko zaangażowane jest w wysiłek.
Moja małżonka ma dyskopatię, niestety jej też jest ciężko znaleźć właściwą pozycję do siedzenia.
Reasumując, trzeba było się brać za kajakowanie w wieku 20 lat, to każde siedzenie by było wygodne