napisał(a) wydra2 » 31.05.2017 15:33
Pare lat plywalem roznymi dmuchancami po Adriatyku i chcialbym sie podzielic paroma spostrzezeniami. Z Sevylorow w miare milo wspominam Hudsona. Jest wygodny, stabilny, pojemny, plywalismy nim w 2 os. dorosle plus 2 malych dzieci. Niestety konstrukcja z niezbrojonych, zgrzewanych na goraco detek z cienkiego PCV zapewnia sporo "przygod" w najbardziej nieodpowiednich momentach. Pomimo stosowania manometru, wymiany komor na nowe, na kazdym urlopie mialem 3-4 klejenia na szwie zamiast np. plywania na wycieczkach. Przy dluzszych eskapadach jest z tym troche stresu, bo gdy nagle na wodzie zaczyna ubywac w komorze powietrza, a do przystani mamy jeszcze spory kawal - trzeba co pare minut dopompowywac co przy wietrze czy pradach jest strasznie upierdliwe, bo wiadomo - znosi nas wtedy, pasazerowie marudza i ogolnie robi sie niemilo. Bezpieczenstwo w nim i ogolnie we wszystkich tego typu konstrukcjach jest dosyc zludne. Zasada tutaj powinno byc obowiazkowe upuszczanie powietrza na noc nawet gdy kajak jest wieczorem sflaczaly. Godzina porannego slonca moze go niestety zalatwic. Dotyczy to szczegolnie przypadku gdy kajak trzymamy w nocy na ladzie.
O Gumotexie Solarze nie bede sie rozpisywal, bo duzo o nim w sieci. Ogolnie bardzo fajna, mocna konstrukcja jak najbardziej godna polecenia.
Obecnie posiadam Sea Eagle Fast Track 465 ze zbrojonego PCV. Pancernosc dobra, trzeba sie bardzo postarac, zeby zrobic v nim dziure. Ladownosc tez OK - jakos nam sie jeszcze udaje z 2 mlodymi plywac na calodzienne wycieczki. Jedyny problem, ktory zauwazylem to taki, ze przy plynieciu pod wiatr 3-4B co ktoras wieksza fala chlupnie do srodka i po pewnym czasie wody jest calkiem sporo przez co gorzej sie plynie i manewruje. Rozwiazaniem moglaby byc reczna pompka do wyciagania wody. Gabka czy szufelka egzaminu nie zdaje.
Ostatnia rzecza, o ktorej chcialem wspomniec to zagielek do kajaka. Jest to moim zdaniem bardzo niedoceniony pomocnik kajakarzy. Konstrukcji jest wiele, ja uzywam patentu podpatrzonego u Sea Eagle'a, ok. 1m kw. zagla na skladanym krzyzaku z rurek alu. Przy dobrej logistyce mozna bez problemu robic odleglosci 30 - 50km dziennie.
Ahoj!