Kajak do amatorskiej turystyki przybrzeżnej. Co wybrać?

napisał(a) **Krzysztof1956** » 28.03.2016 10:16

No cóż, dmuchańce to są takie "pływadełka" jeśli chciałoby się popływać nie tylko w pobliżu plaż to polecałbym raczej kajak składany (jeśli mielibyśmy zabrać z Polski)...

napisał(a) **maxredaktor** » 29.03.2016 07:07

Pływadełka, piszesz...

https://vimeo.com/111217442

napisał(a) **jan ostrzycki** » 29.03.2016 08:31

Składaki są fajne, ale to składanie... Poza tym sadzę, że dmuchańce lepiej się sprawdzą na kamieniach, bo powłoki nie są sztywno napięte i lekko ustępują pod naciskiem, niż składaki z powłoką napiętą na stelażu. Składaka nie miałem, więc teoretyzuję. Zresztą w sztywniaku z plastyku czy włókna też można dziurę wywalić.

napisał(a) **marcin0k** » 29.03.2016 17:18

Nie sądzę by kajak składany wykazał się większą dzielnością na wzburzony Jardanie. Generalnie należy zachować zdrowy rozsądek w każdym przypadku. Do tej pory pływałem pontonem z silnikiem 25km i zdarzyło się nie raz, że spokojne morze zamieniało się w pare chwil w coś w czym małym pływadłem czy to pontonem czy kajakiem lepiej nie pływać. Polecam więc pływać tak by nie oddalać się na nie więcej niż 5-10 min wiosłowania od brzegu bo to 5 min w złych warunkach będzie trwało 30min i więcej.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 29.03.2016 17:26

marcin0k napisał(a):Nie sądzę by kajak składany wykazał się większą dzielnością na wzburzony jordanie.

Jordan

to rzeka w Izraelu.
Chorwackie morze to Jadran. :idea:

napisał(a) **jan ostrzycki** » 29.03.2016 18:43

Janusz Bajcer napisał(a):
marcin0k napisał(a):Nie sądzę by kajak składany wykazał się większą dzielnością na wzburzony jordanie.

Jordan to rzeka w Izraelu.
Chorwackie morze to Jadran.

W tym zdaniu jest sama prawda. Wzburzony Jordan jest straszny.

napisał(a) **marcin0k** » 29.03.2016 19:35

Dzięki za informację... przepraszam za literówkę!

napisał(a) **Krzysztof1956** » 30.03.2016 16:22

marcin0k napisał(a):Nie sądzę by kajak składany wykazał się większą dzielnością na wzburzony Jardanie. Generalnie należy zachować zdrowy rozsądek w każdym przypadku. Do tej pory pływałem pontonem z silnikiem 25km i zdarzyło się nie raz, że spokojne morze zamieniało się w pare chwil w coś w czym małym pływadłem czy to pontonem czy kajakiem lepiej nie pływać. Polecam więc pływać tak by nie oddalać się na nie więcej niż 5-10 min wiosłowania od brzegu bo to 5 min w złych warunkach będzie trwało 30min i więcej.

No zgadzam się, że należy zachować umiar i rozsądek natomiast kajaki składane cechują się wystarczającą dzielnością morska na warunki Adriatyku - sporo ludzi nimi pływa i jest OK...najsłynniejszym przypadkiem użycia kajaka składanego było przepłynięcie Na Klepperze Aeriusie II Atlantyku (z Kanarów na Karaiby) przez Niemca Lindemanna...podóż trwała 72 dni...

napisał(a) **jan ostrzycki** » 31.03.2016 12:22

Składaki wyglądają fantastycznie i z pewnością jest to sprzęt dla wymagających. Coś jak Leica dla fotoamatora. I cena też z górnej półki.
http://kajakiskladane.pl/6-kajaki-skladane-szkieletowe

napisał(a) **Krzysztof1956** » 31.03.2016 17:41

jan ostrzycki napisał(a):Składaki wyglądają fantastycznie i z pewnością jest to sprzęt dla wymagających. Coś jak Leica dla fotoamatora. I cena też z górnej półki.
http://kajakiskladane.pl/6-kajaki-skladane-szkieletowe

No, są różne modele, różnych producentów...z pewnością najsłynniejsze to Kleppery ale obecnie i inni producenci oferują świetne kajaki składane...

napisał(a) **sdolas** » 01.04.2016 20:45

marcin0k napisał(a):...Polecam więc pływać tak by nie oddalać się na nie więcej niż 5-10 min wiosłowania od brzegu bo to 5 min w złych warunkach będzie trwało 30min i więcej.

Właśnie dla tego pytałem o wysepki w okolicach Vodic i o odległości między tymi wysepkami czy opływanie ich jest bezpieczne.
Patrząc na mapę wydaje się że odległości nie są duże i sporo tych wysepek można opłynąć będą ciągle w rozsądnej odległości od brzegu.

napisał(a) **Rafał78** » 09.04.2016 18:38

Szukałem i myślałem co kupić jako drugi kajak.
Mamy już Hudsona ,ale córka coraz większa i z wyposażeniem plażowym jest już ciasno.
...więc wybór padł na Colorado Premium
...pierwsze wodowanie w lipcu w Zavali

napisał(a) **sdolas** » 10.04.2016 18:33

Rafał78 napisał(a):...pierwsze wodowanie w lipcu w Zavali
indeks.jpg

Ja tam pierwsze przetarcie planuję jak tylko nasza woda jeziorna na to pozwoli czyli pewnie ...czerwiec :roll:

W Cro to już muszę mieć bicki jak Pudzian :oczko_usmiech:

napisał(a) **marcin0k** » 18.04.2016 14:18

Czy ktoś z Was u siebie w kajaku ma ster? Trochę przeszkadza mi stałe kontrolowanie kursu i poprawiania kierunku wiosłem. Mam kajak firmy Grabner model Holiday wyposażony już fabrycznie w element do mocowania steru - więc tylko kwestia zrobienia płetwy i systemu sterującego. Zanim wezmę się za robienie chciałbym poznać wasze doświadczenia - zwłaszcza czy na morzu to się sprawdzi

napisał(a) **Krzysztof1956** » 18.04.2016 14:24

No cóż...moim zdaniem ster znacznie ułatwia pływanie kajakiem, choć są osoby, które twierdzą inaczej...