Kajak do amatorskiej turystyki przybrzeżnej. Co wybrać?

yzedef napisał(a):Dzieci mam 10 i 6 więc małe, będziemy się kręcić blisko od brzegu dla bezpieczeństwa... żona nie ma zamiaru pływać ona woli plażować . 4-ka to moloch i to już dużo za duże jak dla nas, ja chcę kupić 3-jke bo jednak 2-jka to może być przy ciasno dla nas a szkoda się gnieździć. Oglądałem na YT filmiki i chyba 2-jka może być przymała ?, jak oceniasz... ?

Ja bym brał trójkę, jak wsiadłem do dwójki z młodszą 10 lat to jest OK , ale z dwójką dzieci było by już ciasno, nie mówiąc o jakiś manelach.
A druga sprawa to za dwa lata Twoje dzieci będą mieć 12 i 8 lat, po co wtedy kupować większy (może ten wytrzyma ze trzy lata)

maslinka napisał(a):Hihi, no może zaledwie 1/2

Agnieszka twoje wyczyny to i tak jak lot na marsa
Mi na szybkości w ogóle nie zależy ( Hvaru opływał nie będę , na falach też nie zamierzam pływać z dziećmi ),
tak przy brzegu żeby się trochę pokręcić ewentualnie do jakiejś zatoczki wpłynąć.
A to że jest mocny to mnie pocieszyłaś ,myślę że nam to wystarczy, dzieci i tak będą miały radochę

yzedef
Poszło info na PW

maslinka
Jak daleko od brzegu wypływaliście ?
Chodzi mi o pływanie pomiędzy wysepkami a nie oczywiście na otwarte morze.
Będziemy pływać w okolicach Tribunj/Vodice, sporo tam wysepek.

Jak pływaliście sprawdzaliście pogodę danego dnia, siłę wiatru itp ?

My mamy taki, 3 osobowy. Sprawdził się w 100 %, bardzo mocny, targany po kamieniach itd. Tylko nie za tani.

Gumotexy już nie są takie drogie. Ostatnio mocno zdrożały Sevylory, cena 1 800-2800 zł.
http://www.decathlon.pl/kajak-willamett ... 62029.html

A tu Gumotex Solar na 2 300 zł
http://www.prokajak.com/15439691.html

W Dekatlonie w Lublinie Sevylor Colorado jest za 1 100 zł. To dobra cena.

Gumotex widzę ma wyższe oparcie od Sevylora, ale dmuchane.
Sam jestem ciekaw na ile wygodne są te niskie siedziska dla osób które tylko wiozą doopkę i nie robią za napęd.
U nas doopki nienapędowe przyzwyczajone są do wygody w pontonie

sdolas napisał(a):maslinka
Jak daleko od brzegu wypływaliście ?
Chodzi mi o pływanie pomiędzy wysepkami a nie oczywiście na otwarte morze.
Będziemy pływać w okolicach Tribunj/Vodice, sporo tam wysepek.

Jak pływaliście sprawdzaliście pogodę danego dnia, siłę wiatru itp ?

Pływaliśmy zawsze w jakimś celu - na konkretną plażę, wysepkę, do zatoczki. Wiem, że spokojnie takim kajakiem da się popłynąć z Zavali (na Hvarze) na wyspę Šćedro i tę odległość braliśmy za maksymalną. Generalnie nie pływaliśmy daleko od brzegu (jakiś kilometr), ale niektóre wycieczki były dalekie, np. na Hvarze między Pakleni otoći czy w okolicach miasta Korčula. Tutaj i tutaj masz posty z tamtej wycieczki z mapką, która dobrze obrazuje trasę między Badiją, Vrnikiem a miastem Korčula. Jest też opis silnego wiatru

Pogodę zawsze sprawdzaliśmy w necie, a siłę wiatru - hmmm, można sprawdzić, czy nie będzie burzy, inne prognozy dotyczące siły wiatru w Cro nigdy się nie sprawdzały. Generalnie jest taka zasada, żeby płynąć jak najwcześniej rano, bo po południu zrywa się mistral. Albo dobrze wybrać kierunek wycieczki, żeby mistral pomagał (popychał), a nie przeszkadzał

Dla mnie te dmuchane wygodne , ale nie wiem jak te drugie, może faktycznie wygodniejsze, mi trudno ocenic. Kajak mieliśmy pierwszy raz w Chorwacji, zrobiliśmy 50 km po morzu i parę km po rzece w Omisiu. Sprawdzał się nawet przy wiekszej fali.

adkrzywda napisał(a): Hehe czemu nie? To nie taki głupi pomysł, można by nawet zorganizować kajakowego spota z innymi forumowiczami i mini regaty pod patronatem cro.pl
A wracając do tematu... kajak ze względu na to, że o wiele łatwiej powrócić nim do miejsca stacjonowania, kiedy okoliczności natury nie chcą nam sprzyjać. Nie żebym uważał, że wycieczka do słonecznej Italii nie była by ekscytująca i ciekawa, wolałbym jednak aby taka wycieczka była zaplanowana a nie przymusowa Jeśli będą sprzyjały warunki to może pokuszę się o wycieczkę z Zavali na Šćedro, a i może jakiś rejsik wzdłuż wybrzeży Pakleni Otoci Jednak do takiego pływania kajak zdecydowanie lepszy od pontonu.
Pozdrav

To zacznij ćwiczyć Jak będziesz w stanie kajakiem utrzymać prędkość podróżną na poziomie 30 km/h przez godzinę to daj znać

Gosia i Marek napisał(a):...Kajak mieliśmy pierwszy raz w Chorwacji, zrobiliśmy 50 km po morzu i parę km po rzece w Omisiu....

Ładny dystans jak na wypoczynek
Wczoraj właśnie biegając po mapach zerknąłem na Cetine, na dolny szeroki bieg tylko nie widziałem tam żadnego miejsca gdzie by można było bezpiecznie kajak zwodować. Gdzie wchodziliście do Cetiny ?
Płynęliście do samego ujścia ?

sdolas napisał(a):

Gosia i Marek napisał(a):...Kajak mieliśmy pierwszy raz w Chorwacji, zrobiliśmy 50 km po morzu i parę km po rzece w Omisiu....

Ładny dystans jak na wypoczynek
Wczoraj właśnie biegając po mapach zerknąłem na Cetine, na dolny szeroki bieg tylko nie widziałem tam żadnego miejsca gdzie by można było bezpiecznie kajak zwodować. Gdzie wchodziliście do Cetiny ?
Płynęliście do samego ujścia ?

No, można wiosłować od Omiśia w górę rzeki...

Nie sądzę bym przed sezonem tak rozkręcił barki by móc pływać pod prąd
Z nurtem to co innego

My pod prąd:) Wsiadaliśmy w Omisiu już za mostem przy samym tunelu.

Gosia i Marek napisał(a):My pod prąd:) Wsiadaliśmy w Omisiu już za mostem przy samym tunelu.

Mam podobny plan w tym roku. Chcę wpłynąć na Cetinę od Omiśia. Ciekawe czy da się przecisnąć pod mostem?

jan ostrzycki napisał(a):

Gosia i Marek napisał(a):My pod prąd:) Wsiadaliśmy w Omisiu już za mostem przy samym tunelu.

Mam podobny plan w tym roku. Chcę wpłynąć na Cetinę od Omiśia. Ciekawe czy da się przecisnąć pod mostem?

Da się:) ale trzeba się w kajaku lekko położyć:)

W tym roku bedziemy w dwóch miejscach, Bratuś i Tribunj.
Cz są jakies ciekawe miejsca w niedużej odległości od tych miast, gdzie warto by było spakować kajak w auto i je odwiedzić w celu poplywania?