Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kajak do amatorskiej turystyki przybrzeżnej. Co wybrać?

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 07.07.2015 05:30

Przecież nie pojechałaś tam odpoczywać ... :twisted: :twisted: :twisted:
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 14.07.2015 21:40

No to ja już mogę powiedzieć, że to jednak głównie zabawka. Na akwenie stojącym bez wiatru może i da się na tym popływać, ale na morzu przy wietrze.....

Na dzień dobry trzeba było go także przepompować w stosunku do wskazania, bo temperatura zrobiła swoje, rozciągnął się i sflaczał jak diabli. Po dopompowaniu miał ponad 2 cm w obwodzie więcej jak zalecane :mrgreen:

Siedzenie także nie jest wygodne, siedzi się dość nisko, plecy dość szybko zaczynają boleć.

Wiosła są tak ze 20 cm za krótkie, szoruje się o boki kajaka nieustannie, zalecam rękawiczki.

Widziałem w akcji Sevylora Hudsona w takich samych warunkach...bez porównania...sztywny, sunie po fali jakby w ogóle na niego nie działała, "banan" buja się jak bojka...
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 15.07.2015 06:54

Ano właśnie, coś za coś ...
To nasz jednak się sprawdził dużo lepiej, ale ze względu na żonę odpuszczałem pływanie przy falach.
Często widziałem jak przepływali ludzie z Ana Dingac na Sevylorze K2 pointer. Z daleka było widać, że to już porządny sprzęcik, ale i cena zacna ...
Załączniki:
DSCN2207.jpg
DSCN2205.jpg
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 27.07.2015 14:23

Ale ta fala to żadna fala.

Ja testowałem go dalej i powiem tak. Na fali w pojedynkę sprawuje się fatalnie. Przód łamie się na fali i klapie przy każdym opadaniu.
Jest ciut lepiej pływając we dwójkę, bo przód jest dociążony, ale niewiele.
W dwie osoby wygodniej jest wiosłując z tyłu, bo można się zaprzeć nogami o plecy pasażera i więcej siły włożyć w wiosła.

Przy flaucie natomiast było ok, odbyliśmy super wycieczkę po zatokach Pokrivenika. W takich warunkach da się tym pływać.
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 27.07.2015 14:26

Tu akurat tylko poglądowo Pointe K2 , nie fale :-)
Jak pływaliśmy naprawdę dosyć szybko potrafiły się zmienić warunki, zaczynał wiać bardzo silny wiatr, który czasem bardzo utrudniał pływanie. Bałem się o zone bo ona nie umie pływać i wolałem odpuścić, bo miała być to przyjemność a nie jakiś horror
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 28.07.2015 08:52

Kamizelka to podstawa, moja także nie potrafi. Kupiłem jej rok temu fajną w Decatholnie. W tym roku już takich nie widziałem. Asekuracyjna do napompowania, jak nie potrzebujesz miejsca nie zajmuje. Kosztowała ponad stówę, ale porządna jest.
Obrazek
http://www.aliexpress.com/item/Decathlo ... 89862.html
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 28.07.2015 10:55

Tytusdj napisał(a):No to ja już mogę powiedzieć, że to jednak głównie zabawka. Na akwenie stojącym bez wiatru może i da się na tym popływać, ale na morzu przy wietrze.....

Na dzień dobry trzeba było go także przepompować w stosunku do wskazania, bo temperatura zrobiła swoje, rozciągnął się i sflaczał jak diabli. Po dopompowaniu miał ponad 2 cm w obwodzie więcej jak zalecane :mrgreen:

Siedzenie także nie jest wygodne, siedzi się dość nisko, plecy dość szybko zaczynają boleć.

Wiosła są tak ze 20 cm za krótkie, szoruje się o boki kajaka nieustannie, zalecam rękawiczki.

Widziałem w akcji Sevylora Hudsona w takich samych warunkach...bez porównania...sztywny, sunie po fali jakby w ogóle na niego nie działała, "banan" buja się jak bojka...


Na morzu też się da tylko trochę więcej pary trzeba włożyć w wiosłowanie jak wieje albo jak motorówki zrobią fale :mrgreen: jak nie wieje to nawet przyjemnie się płynęło.
Mi na przodzie siedziało się wygodnie ale mój "balast" :mrgreen: na tylnym siedzeniu trochę kwęczał, że mu niewygodnie i że plery bolą ale on w samochodzie też jeździ niemal na leżąco :mrgreen: bo go w krzyżu łupie.
Wiosła faktycznie deczko przykrótkie - boczkiem dłoni często ociera się o burty, więc jak kolega pisze rękawiczki się przydadzą.
Mój egzemplarz na dziobie jakoś krzywo się układa (ta osłona) ale może trochę źle go napompowaliśmy - nierówno?
Z powietrzem było ok, nie flaczał i nie pęczniał - podczas całodziennego pływania - pełne słońce, mokra woda wszystko ok.
Podczas startu z jednej z zatok mocno zaryliśmy dnem w duży głaz - na szczęście gładko oszlifowany przez wodę - czuć było mocne tarcie dnem - oczy miałam jak 5 zł :D i już widziałam te kilometry pieszo spowrotem na kemping ale wyszliśmy bez szwanku. Na ceracie nie ma śladów.
Jednego dnia opłynęliśmy wszystkie zatoczki po wschodniej stronie Kamnjeka na Istrii plażując to tu to tam.

Nasza trasa wyglądała mniej więcej tak jak niżej a powrotna podobnie tyle, że bardziej na siagę od jeden do drugiej zatoczki.
trasa.jpg
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 28.07.2015 11:54

No szacun, ładny kawałek zrobiliście
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 28.07.2015 14:34

Ja mam z plecami to samo, prawie leżę w samochodzie. Ale akurat we dwoje płynęło mi się dobrze jak się zaparłem nogami o plecy osoby z przodu, bardzo to odciążyło mi plecy.

Trasa zacna!
zas
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 23.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) zas » 14.08.2015 09:21

Zapraszam do obejrzenia filmiku z mojego tegorocznego wyjazdu z kajakami :)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 14.08.2015 09:54

Wenecja kajakiem :?: na to bym nie wpadła :!: super :hearts:
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1311
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 14.08.2015 11:10

Gusia-s, do Serenissimy można wybrać się też pneumatykiem :)

http://www.otostrona.pl/kajakpneumatyczny/index.php?p=1_16_Wenecja-Laguna-Wenecka
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 14.08.2015 11:46

maxredaktor napisał(a):Gusia-s, do Serenissimy można wybrać się też pneumatykiem :)

http://www.otostrona.pl/kajakpneumatyczny/index.php?p=1_16_Wenecja-Laguna-Wenecka

Ojojjj! chyba bym się nie odważyła 8O
Spearo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 231
Dołączył(a): 18.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Spearo » 15.08.2015 09:51

Zdecydowanie Sevylor.Polecam.
Ja nada,już 10 rok ganiam na Sevelor ST6696,tym razem Morze Jońskie w Salento

:)

=====================
http://spearo.republika.pl
Obrazek
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 11.01.2016 12:17

Wątek stary, ale dorzucę swoje trzy grosze... Kierując się wcześniejszymi wpisami (ale nie tylko) zabrałem w ubiegłym roku Sevylor Hudson. Zalety: małe rozmiary - po spakowaniu rozmiar średniej walizki, niezła jakość, trzy miejsca, niezłe walory na wodzie. Kajak jest dość sterowny, po nadmuchaniu sztywny, prosty w obsłudze. W komplecie torba i zestaw naprawczy. Robiliśmy kilkukilometrowe wycieczki wzdłuż brzegu. Teraz widzę w sklepie na D za ok. 1 400 zł. Sądzę, że jest warty tych pieniędzy.
Wady: kajak dmuchany zawsze będzie słabszy na wodzie niż sztywny, dla mnie upierdliwa jest konieczność częstego sprawdzania ciśnienia - kajak zostawiony na upale może po prostu strzelić, po jakimś czasie nawalił manometr do sprawdzania ciśnienia, bez wyraźnego powodu pękło poszycie "pokładu" na 3-4 cm - dziwne bo nie było uszkodzone, może wada fabryczna? Wymienione usterki nie wpływały na bezpieczeństwo i dało się naprawić na miejscu. No i trzeba uważać na skały...
W tym roku wypróbujemy SOT RTM Ocean Quatro. Widziałem go w zeszłym roku w Chorwacji i robił naprawdę duże wrażenie. Ponad 4 metry długości, do 4 miejsc, możliwość cumowania na noc. Wypróbowany już na jeziorach na małej i średniej fali. Powinien się sprawdzić na Adriatyku. Jedyny problem to transport na dachu auta.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Kajak do amatorskiej turystyki przybrzeżnej. Co wybrać? - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone