.png "Cromaniak")
Kichol napisał(a):Agnieszka01 napisał(a):Chcę odgrzać temat zakupu kajaka. Interesuje mnie kajak Pathfinder,
No to jedziemy:
1. jak zachowuje się obciążony dwójką dorosłych (130kg) + niewielki bagaż,
Jest stabilny, najczesciej pływam w takiej konfiguracji. Płynie sie nim dość szybko i prosto jak sie zamontuje te dolne stery (oczywiście porownując do dmuchańców - ze sztywnym nie ma szans. Dosc wrazliwy na boczny wiatr - ze względu na duzą powierzchnie boczną - podobnie sie płynie jak Hudsonem
2. czy tworzywo z którego jest wykonane jest odporne na drobne otarcia o chorwackie skały czy od razu robi się dziura,
Na drobne otarcia odporne, spód dość mocny, podwójny.
3. czy można skutecznie zaprawić ewentualne uszkodzenia,
Nie mam pojęcia - pewnie sie da jak kazdego dmuchańca.
4. czy się rozkleja na słońcu,
Nie rozkleja się - choc ja zawsze staram sie go przechowywać w cieniu.
5. czy coś się odkleiło po roku (w sklepie Miłecki w Wejherowie powiedzieli, że odklejają się podnóżki i pasy do mocowania siedzeń i ogólnie nie polecali tego kajaka,
Nic sie na razie nie rozkleiło.
6. a propos siedzeń: czy są wygodne, czy sugerujecie jakieś przeróbki,
Siedzenia niewygodne. Lekkie osoby mają w miare ok ale cięższe bardzo słabo, bo za nisko sie siedzi - ja wrzucam pod tyłek dmuchane poduszki (tanie, marketowe chińczyki kupione po 10 pln - z tego flokowanego materiału co materace) Pogarsza sie wtedy środek ciężkości ale jak ktos juz troche pływał to sobie spokojnie radzi.
7. czy wiosła z kompletu nadają się do wiosłowania
Nadają się. Dość dobrze zrobione i wytrzymałe - na razie nic nie pękło.
8. kajak ten jest bardzo odsłonięty - czy dużo wody chlapie się do środka z fal,
Nie uzywałem go przy wysokiej fali. To sprzet amatorski na spokojne, rekreacyjne pływanie. W takich warunkach sprawdza sie dobrze. Na falę z reguły brałem zabudowanego Prijona lub typowego SitOnTopa
9. jakieś uwagi co do przechowywania w zimie.
Brak uwag - spuszczam powietrze i ładuje do torby będącej w zestawie.
Pompka z zestawu jest do wyrzucenia, manometr też - tani szrot
ad 2) potwierdzam, dół podwójny, ale na boki jednak trzeba uważać, choć delikatnych otarć nie ma się co bać. Mi w tym roku przy próbie wodowania dość mocna fala podbiła kajak na ostre skałki, czego efektem była dziurka wielkości główki od szpilki
No ale uderzenie było rzeczywiście mocne a skałki ostre. ad 3) kolega, któremu pożyczyłem kajak korzystając z załączonych do zestawu łatek poradził sobie z zaklejeniem tej dziurki korzystając z pomocy znajomego wulkanizatora (oczyszczenie, klej itp.). Śmigał na zaklejonym po Jadranie cały sierpień.
ad) 4 i 5 - potwierdzam, przez 2 lata i trzy moje wyjazdy do CRO i jeden kolegi w kajaku nic się nie odklejało.
ad 6) można pływać bez - zwłaszcza przy solidnym machaniu
ad
jeżeli kajakarstwa nie uprawiasz wyczynowo, to przy falach pod które dasz radę wiosłować nic się nie powinno stać/wlewać, natomiast przy większych raczej będziesz mieć kłopot, by ruszyć z miejsca niż z wlewaniem wody+
10. Za te pieniądze w klasie cena/jakość raczej pathfinder nie ma konkurencji,
11. klamry utrzymujące siedzenie po kontakcie ze słoną wodą lubią podrdzewieć
Pozdrawiam
K
.png "Odkrywca")
.png "Plażowicz")
.png "Globtroter")
.png "Weteran")
.png "Croentuzjasta")
