Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kajak do amatorskiej turystyki przybrzeżnej. Co wybrać?

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacencjusz
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 56
Dołączył(a): 28.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacencjusz » 11.02.2019 12:31

Jerrywwa napisał(a):Czesc. Choć ten temat jak i samo forum czytam od jakiegoś już czasu, to pierwszy mój post tutaj i od razu prośba o pomoc ;)
Chcę zakupić kajak dmuchany dla 2 osób dorosłych + zapas ;)
Jak swoje czytanie podsumowalem żonie - czyta człowiek coraz więcej i coraz głupszy jest... Po weekendzie z kajakiem w roli głównej mam 2 faworytów- itiwit 3 i sevylor Hudson. I pytanie czy jest pomiędzy nimi jakas konkretna różnica, coś co sprawia że któryś jest zdecydowanym faworytem?
Mocowanie siedzisk, sposób montowania stateczniki i wygląd skłaniają mnie do zakupu itiwit.
Hudson ma chyba za to korek spustowy do wylewania wody że środka (czy się mylę?). Cena zbliżona, obydwa mają plecaki...
Czy użytkownicy mogą się wypowiedzieć?


Ciężko będzie znaleźć osobę która pływała na obu kajakach i będzie mieć porównanie. Ja po jednym sezonie z kajakiem z decathlonu jestem pozytywnie do niego nastawiony i sprawdził się nawet na większych falach. Pisałem nieco więcej o nim pod koniec poprzednich wakacji.
Co do korka spustowego to itiwit również go posiada.
Jerrywwa
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 11.02.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jerrywwa » 11.02.2019 14:32

O tego akurat nigdzie nie pokazywali na filmikach więc dzięki za informację. Perspektywa ewentualnego wytrząsywania wody z kajaka wydawała mi się mało kusząca. Rozumiem że odkrecasz i wylewa się ładnie po przechyleniu do końca?
jacencjusz
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 56
Dołączył(a): 28.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacencjusz » 12.02.2019 12:29

Jerrywwa napisał(a):O tego akurat nigdzie nie pokazywali na filmikach więc dzięki za informację. Perspektywa ewentualnego wytrząsywania wody z kajaka wydawała mi się mało kusząca. Rozumiem że odkrecasz i wylewa się ładnie po przechyleniu do końca?


Przeważnie ustawiałem kajak niemal pionowo przy jakimś murku lub drzewie i w ten sposób szybko moglem pozbyć się zalegającej w środku wody.
Jerrywwa
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 11.02.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jerrywwa » 13.02.2019 08:17

Dzięki. Kajak już zamówiony (itiwit 3) i do mnie jedzie, lub płynie ;)
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 26.03.2019 13:21

Nowa łódeczka zasiliła nasza flotę. To różowy RTM DISCO. Smukły, szybki i wymagający wprawy i umiejętności kajak typu SOT.
Być może pokuszę się o kilka szerszych opisów kajaków, na których pływałem dla ułatwienia Koleżankom i Kolegom ewentualnego wyboru. Tymczasem DISCO.
RTM DISCO/DISCO+ to średniej długości 428 (cm), dość wąski (65 cm), polietylenowy jednoosobowy kajak typu Sit On Top porządnej francuskiej marki ROTOMOD. Wykonanie dobre, jakość materiału nie budzi zastrzeżeń. Kajak posiada na rufie olinowany bagażnik, a na dziobie zależnie od wersji szczelny luk bagażowy lub nie ma luku. Kajak posiada linki i oczka do mocowania dodatkowego wyposażenia, do którego obowiązkowo zaliczam dodatkowe oparcie i taśmy na uda. Właściwości nautyczne zadowolą raczej doświadczonego wioślarza. Kajak jest szybki jak na jednostkę amatorską, idzie prosto, nie wymaga wysiłku, dobrze trzyma kurs. Jest jednak dość niestabilny i podatny na podmuchy wiatru. Producent twierdzi, że DISCO dedykowano lżejszym kajakarzom (60-80 kg), jednak wymiary siedziska pozwalają swobodnie czuć się osobom do ok 190 cm wzrostu. Pomimo deklaracji producenta kajak dobrze idzie pod wioślarzem do 100 kg. Na razie testuję go na średnim jeziorze, ale widzę też potencjał na morze. Zimowe testy Disco wypadły dobrze, sądzę że kajak spędzi z nami jakiś czas.
Załączniki:
pogoda  marzec 5.jpg
kaj10.jpg
kaj9.jpg
kaj3.jpg
kaj2.jpg
kaj1.jpg
kaj.jpg
lodo 3.jpg
ka5.jpg
Ostatnio edytowano 30.03.2019 17:41 przez jan ostrzycki, łącznie edytowano 2 razy
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1311
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 27.03.2019 07:58

Żyleta.
Zakładając, że się do niego wsiądzie i nie wywróci :)
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 27.03.2019 10:29

Ciąg dalszy przeglądu kajaków. Oto 5 metrowy Eagle Toering XL produkcji lubelskiej firmy Kano. Firma Kano produkowała klasyczne kajaki z włókna, od całkowicie amatorskich dla wypożyczalni, do łódek wyprawowych morskich. Zdaje się, że upadła bo nie widzę jej w Internecie, chociaż jeszcze ubiegłym roku kupowałem u nich kamizelkę dla dziecka. Klasyczny kajak kokpitowy z włókna szklanego, jednoosobowy + dedykowane oparcie + szczelny luk na rufie. Śliczna i zgrabna jednostka, doskonały ślizg, znaczna prędkość na wodzie. Był doskonały do codziennych treningów, lekki, sztywny i poręczny w transporcie. Wymagał jednak pewnych umiejętności, których i kiedyś i obecnie nadal mi brakuje... Włókno szklane zapewnia lekkość i sztywność jednostki. Jest jednak podatne na uszkodzenia mechaniczne i zarysowania. O kajaczki z włókna trzeba dbać znacznie staranniej niż o łódki z polietylenu. Używane kilka lat cierpią na osmozę – przenikanie wody przez pękającą warstwę żelkotu do wewnętrznych mat z włókna. Z tej racji ciekawą ofertą z używek są wyłącznie prawie nowe lub mało pływane kajaki. Stare i po wypożyczalniach nadają się do remontu lub częściej na śmietnik. Kajaki laminatowe zostały w PL wyparte przez kajaki z polietylenu, który jest znacznie odporniejszy na brutalne i niedbałe traktowanie. W PL mamy jeszcze producentów laminatów, ale to albo totalne amatorskie produkty albo wyższa półka jakościowa i cenowa. Wadą kajaków kokpitowych jest to że w razie wywrotki na otwartej głębokiej wodzie niezwykle trudno wejść z powrotem do łódki bez pomocy z zewnątrz. Nawet jeśli kajak ma szczelne komory wypornościowe i nie zatonie, to wywrotka i holowanie go do brzegu jest mało przyjemne. Poza tym to świetna łódeczka z którą pożegnałem z żalem, bo wtedy już potrzebowałem kajaka rodzinnego na morskie wyprawy. Ale o tym w następnym odcinku…
Załączniki:
P1150396.JPG
P1150397.JPG
P1150394.JPG
P1150395.JPG
P1150400.JPG
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 29.03.2019 12:50

Kolejnym wyborem po laminatowej jedynce był rodzinny pompowany Sevylor Hudson Kcc 360 dla 1, 2 lub 3 osób. Kajak został kupiony właściwie tylko na Jadran, gdzie sprawdził się znakomicie. Jakość Hudsona oceniam na 4+, wewnętrzne gumowe balony jak i poszycie z brezentu były wykonane bardzo porządnie, aczkolwiek kajak pomimo delikatnego traktowania zaliczył kilka uszkodzeń: pęknięcie powłoki brezentowej na pokładzie, rozwarstwienie podłogi dmuchanej i zepsuty manometr. Dno obciągnięte porządną gumowaną tkaniną nie zaliczyło uszkodzeń, podobnie jak zawory, które wyśmienicie trzymały ciśnienie. Właściwości nautyczne typowe dla dmuchawców: kajak jest wolny, słabo trzyma kurs ale też jest stabilny i dobrze znosi nawet spore fale. Jednak ze względu na powolność pływania nadaje się raczej do krótkich wycieczek niż wypraw. Zauważyłem też sporą podatność na podmuchy wiatru. Pływanie w 1, 2 i 3 osoby było wygodne, wręcz komfortowe, przyjemne i bezpieczne. Ze względu ma szerokie burty wymagał najdłuższych możliwych wioseł. Super sprawą była możliwość spakowania go do rozmiarów średniej walizki i przewożenie w bagażniku auta. Pewną upierdliwością zaś były utrudnienia w czyszczeniu jednostki, zakamarki łatwo wchłaniały piach i drobne kamyczki. Dmuchańce wymagają szczególnej dbałości o właściwe ciśnienie wewnętrzne. Na upale mogą po prostu strzelić jak balon, byłoby szkoda… Dlatego dbaliśmy o obniżanie ciśnienia gdy kajak sobie odpoczywał. Kajak był dopompowany do roboczego ciśnienia przed każdym użytkowaniem. Pomimo wielkiej frajdy z Hudsona nastąpiła decyzja o wymianie go na bajeczny SOT RTM Ocean Quatro, który wypatrzyliśmy w Chorwacji. Ale o tym w następnym odcinku.
Załączniki:
P1370322.JPG
P1370243.JPG
20220002.JPG
19320016.JPG
19290004.JPG
18550001.JPG
17020002.JPG
16500002.JPG
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 29.03.2019 13:38

Super mini relacja
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 29.03.2019 15:14

SOT RTM Ocean Quatro widzieliśmy po raz pierwszy w Chorwacji i wtedy nastąpił gwałtowny proces zakochania się w panie Oceanie. W następnym roku nasz Ocean już pływał po Jadranie. Ocean Quatro to duży (ponad 4 metrowy) i bardzo szeroki (0.9 metra) rodzinny morski kajak z polietylenu w systemie Sit On Top. Posiada 1, 2, 3 lub 4 miejsca i ogromną wyporność. Kajak cechuje się wielką stabilnością w każdych warunkach. Dno jest wykonane tak, że niemal „przysysa” się do wody. Posiada mnóstwo oczek i linek do mocowana wyposażenia. Jest powolny (jako solówka) i wymaga sporego wysiłku, jednak nadaje się nawet na długie wyprawy ze sporą ilością bagażu. Nasza wersja nie posiadana szczelnych luków, które w razie potrzeby można tanio dorobić. Nam wystarczała wodoszczelna beczka na rufie i szczelny worek. Do kajaka dokupiliśmy dodatkowe oparcia i taśmy na uda. Uważam, że w przypadku kajaków SOT jest to obowiązkowe wyposażenie. Cechą plastikowych SOT-ów jest prawie całkowita niezatapialność i wielka odporność na uszkodzenia mechaniczne. Przewrócony SOT nie bierze wody, łatwo go postawić dnem do dołu i (po pewnym treningu) można samodzielne wleźć do niego z powrotem. Szczelne SOT-y mają jednak korki do regulacji ciśnienia wewnętrznego, bo podobnie jak dmuchańce potrafią się rozerwać od wzrostu ciśnienia na upale.
Ten gruby morski bandyta woził nas po Jadranie, Bałtyku, Zatoce Puckiej, wielu jeziorach w PL i na Litwie. Gdybym miał polecać rodzinne pływadło, to Ocean Quatro jest na 5+. Ocean ma stałe miejsce w garażu i nie zamierzam go sprzedawać. Kajak ze względu na kształt dna nie nadaje się na bardzo płytkie wody i rzeki z przeszkodami, jest za to idealny na duże otwarte akweny i spokojne morze. Ze względu na rozmiary i sporą wagę (34 kg netto + wyposażenie) Ocean potrzebuje wózka do transportu.
Załączniki:
P1400337.JPG
P1400183.JPG
P1400129.JPG
P1000917.JPG
P1000817.JPG
P1000813.JPG
P1000766.JPG
07090002.JPG
06460004.JPG
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 30.03.2019 08:01

Po spełnieniu powinności rodzicielskich, wróciła mi ochota na samotnie wiosłowanie lub wiosłowanie z dorastającym synem. Dlatego zagościł u nas angielski Kajak Perception Triumph 13. Najpierw jeden, potem drugi. Triumph 13 ma długość 409 cm, szerokość 75 cm, ładowność do 160 kg, waży ok. 30 kg. Jakość wykonania oceniam (w szkolnej skali) na 5. Kajak ma porządne uchwyty, mnóstwo oczek i linek do mocowania bagaży, duży otwarty bagażnik na rufie i duży szczelny luk na dziobie, mały szczelny luk przed siedzeniem, praktyczny uchwyt na butelkę. Niektórzy twierdzą, że jest to kajak 1+1, dorosły + dziecko, ale to nie jest prawda. Jednostka jest stabilna, dość szybka ale wymaga pewnej siły żeby utrzymywać rozsądną prędkość. Bardzo uniwersalny - nadaje się na płytką rzekę, jezioro czy morze. Można w nim założyć ster, ale o to się nie pokusiłem. Jedynka pozwala na dłuższe wyprawy ze sporym bagażem, wędkowanie i fotografowanie. Do codziennych treningów raczej nie pasuje ze względu na masę i turystyczne właściwości. Po jakimś czasie zapragnąłem jednak bardziej sportowych wrażeń wobec czego jeden z Triumphów zmienił właściciela a drugi (nowszy) został u nas jako kajak dla rosnącej młodzieży. Triumph nie gościł na Jadranie, ale nie jest mu obcy Bałtyk i Zatoka Pucka oraz spore jeziora, wobec czego mogę się założyć, że Jadrnsko Morie też nie jest mu straszne.
Załączniki:
P1070395.JPG
P1070382.JPG
P1070818-001.JPG
P1070816-001.JPG
P1070808-001.JPG
P1070380.JPG
P1070379.JPG
P1070378.JPG
P1060598.JPG
jan ostrzycki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 08.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan ostrzycki » 30.03.2019 15:26

Do szybkich treningów przeznaczony jest Decathlon Tribord Rando RK 500-1. To znów jednoosobowy polietylenowy SOT - Sit On Top. Długość: 428 cm, szerokość: 67 cm, ładowność: 120 kg. Początkowo mnie lekko przeraził skłonnością do przechyłów. Pierwsza od lat wywrotka zaliczona na tej łódce. Niezbyt fajna bo przy niskiej temperaturze i bez pianki. Kajak wymagał lekkiego tuningu – wymieniłem fabryczne oparcie, które wyjeżdżało spod tyłka i dorobiłem uchwyty do pasów na uda. Po tych modyfikacjach jest OK. Po opanowaniu stwierdzam, że jest jak kolarzówka, trzeba pedałować żeby utrzymać pion :). Szybki, doskonale trzyma kurs, brawurowo bierze fale. Doskonale idzie w każdych warunkach (także trudnych), ale wymaga pewnej wprawy, opanowania i doświadczenia. Łódeczka jest wyjątkowo uniwersalna, świetna na relaksacyjne letnie pływanie i zimowe ekstrema w padającym śniegu i przy porywistym wietrze. Kajak posiada szczelny luk na dziobie, uchwyt na kubek/butelkę przed siedzeniem i uchwyt na beczkę na rufie. Zadarty dziób i rufa nadają mu „morskiego” wyglądu. Widzę, że Decathlon nie ma już go w ofercie. W PL znikoma szansa na używki, chyba że ja będę sprzedawał...
Załączniki:
6 (3).JPG
6 (2).JPG
6 (1).JPG
5.JPG
4 (2).JPG
4 (1).JPG
3 (3).JPG
3 (2).JPG
3 (1).JPG
2 (6).JPG
2 (5).JPG
2 (4).JPG
2 (3).JPG
2 (2).JPG
2 (1).JPG
1 (24).JPG
1 (23).JPG
1 (22).JPG
1 (18).JPG
1 (17).JPG
1 (16).JPG
1 (15).JPG
1 (14).JPG
1 (13).JPG
Krzymar555
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 30.04.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzymar555 » 01.05.2019 09:33

Witam wszystkich użytkowników

Jestem świeżak w temacie kajakow pneumatycznych.
Przygotowywuje się do zakupu dużej 2 lub 3 nie za miliony
Budżet ~1500
Użytkowanie jakąś rzeczka i jeziora
Co możecie polecić ciekawego? Czytam fora i z każdym dniem mam większy młyn w głowie a okazję internetowe uciekają jedna po drugiej

Co powiecie o takich kajakach
AQUA-MARINA-Kajak-Betta-HM-K0

Albo klasyczna 3 z decathlonu

Trzecia opcja intex

kajak-excursion-pro-dwuosobowy-zestaw-68309-intex

Czwarta opcja
sevylor+adventure+plus


Pozdrawiam Krzysiek
chief
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 14.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) chief » 20.06.2019 08:59

Witam
Od jakiegoś czasu przeglądałem ten temat i zdecydowałem się na zakup kajaków w decathlonie X100 + 2-OSOBOWY ITIWIT
DSC_0012(2).jpg
. Wcześniej się nie przyglądnąłem, ale ten kajak nie ma osłony materiałowej, tylko jest z samej gumy. Czy może mieć to wpływ na większe prawdopodobieństwo uszkodzenia kajaka np. na skale, czy też ta guma jest równie odporna na tarcie co materiał chroniący w poprzednich wersjach?
mattom
Odkrywca
Posty: 111
Dołączył(a): 06.07.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) mattom » 20.06.2019 09:31

Mam TahitiPlus, bez osłony - sam pcv, 3 sezony w Chorwacji wytrwał, fakt że po skałach nie szorowaliśmy i raczej na niego uważaliśmy - ale nic się z nim nie stało :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
Kajak do amatorskiej turystyki przybrzeżnej. Co wybrać? - strona 77
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone