Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jugo,Bura,Maestral

Wybieracie się do Chorwacji, ale macie wątpliwości odnośnie pogody? Czy nie będzie za zimno lub za gorąco? Jak inni znieśli chorwacki klimat?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Diego M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Diego M » 18.07.2005 12:41

Muszę przyznać ,że te zdjecia nie dziwią mnie.W czasie tegorocznego pobytu w Tucepi na poczatku lipca dokładnie/2 i 3.07./właśnie mieliśmy do czynienia z burą.Zaczęło się w sobotę rano kiedy zmienialiśmy miejsce pobytu z Betiny/w.Murter/ na Tucepi.Już jazda jadranką była dość emocjonująca-ciągłe podmuchy wiatru od lądu w strone morza.Na miejscuwiało przez dwa dni,trudno było przejśc na jakimś otwartym terenie.Nie było mowy o kąpieli /wiatr ,duże fale,chłodna woda/i,ciezko było sie rozłożyć na plaży i nic nie stracić.Podmuchy wiatru okresowo były tak mocne ,że nasz halny przy tym to pikuś.Na szczęscie było oczywiście ciepło /w granicach 24-26 stopni/Nie dziwi mnie już teraz pochylenie pinii w stronę morza ,które rosna wzdłuz brzegu.Po dwóch dniach bezustannego szumu w uszach dosłownie wciągu kilkunastu minut bura ucichła i przyszedł jugo -delikatny wiaterek od morza. :D
Teraz dopiero wiem jak naprawdę wygląda bura/dawniej tylko czytałem o niej w przewodnikach w opisie klimatu w
Cro/. :D


pzdr :papa: :papa:
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 18.07.2005 13:37

lutka
Odkrywca
Posty: 77
Dołączył(a): 27.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) lutka » 18.07.2005 15:20

W ubieglym roku w listopadzie przezylam w Solinie obok Splitu orkan, ktory w w najgorszym momencie przybral predkosc 240km/h (o ile dobrze pamietam). Wtedy to byla katastrofa- polamane drzewa na drogach (widzialam 20-letnie drzewa oliwne wyrwane z korzeniami), a w zwiazku z tym na kilka dni pozamykane drogi i odcinki autostrad, powybijane szyby w oknach, brak pradu i cieplej wody i do tego wszystkiego ulewny deszcz.Ale takie anomalia zdarzaja sie tam raz na iles tam lat i tylko w okresie jesienno-zimowym.Teraz to wspominam z usmiechem jako przygode, ale wowczas nie bylo mi do smiechu.To byly naprawde "widoki zapierajace dech w piersiach"!
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 18.07.2005 17:29

Hmmm... A ja widziałam wtedy zdjęcia i czytałam opisy. Mam je nawet do tej pory zachowane. Dobrze pamiętasz - 240 km//h w największych porywach, a około 200 'zwyczajnie' 8O Z opisów wynikało, że wielu ludzi wtedy miało szczęście w nieszczęściu. Nawet jakiś rybak z wyspy Krk, uważany za zaginionego, się odnalazł, bo okazało się, że zdążył się skryć w jakiejś zatoczce i przeczekał nawałnicę. Jakieś drzewo zwaliło się na dom i rozwaliło połowę, ale akurat wszyscy domownicy byli w drugiej części tego domu. I jakiaś wielka metalowa konstrukcja zawaliła się na bardzo ruchliwą drogę, ale... akurat nikogo tam nie było. :) Itd...

Ale... co innego czytać, a co innego przeżyć. :)
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 19.07.2005 10:55

Diego M napisał(a):Muszę przyznać ,że te zdjecia nie dziwią mnie.W czasie tegorocznego pobytu w Tucepi na poczatku lipca dokładnie/2 i 3.07./właśnie mieliśmy do czynienia z burą.Zaczęło się w sobotę rano kiedy zmienialiśmy miejsce pobytu z Betiny/w.Murter/ na Tucepi.Już jazda jadranką była dość emocjonująca-ciągłe podmuchy wiatru od lądu w strone morza.Na miejscuwiało przez dwa dni,trudno było przejśc na jakimś otwartym terenie.Nie było mowy o kąpieli /wiatr ,duże fale,chłodna woda/i,ciezko było sie rozłożyć na plaży i nic nie stracić.Podmuchy wiatru okresowo były tak mocne ,że nasz halny przy tym to pikuś.Na szczęscie było oczywiście ciepło /w granicach 24-26 stopni/Nie dziwi mnie już teraz pochylenie pinii w stronę morza ,które rosna wzdłuz brzegu.Po dwóch dniach bezustannego szumu w uszach dosłownie wciągu kilkunastu minut bura ucichła i przyszedł jugo -delikatny wiaterek od morza. :D
Teraz dopiero wiem jak naprawdę wygląda bura/dawniej tylko czytałem o niej w przewodnikach w opisie klimatu w
Cro/. :D


pzdr :papa: :papa:


To było jugo...
Jugo (ciepły i wilgotny wiatr południowo -wschodni),
orzeźwiający maestral (północno - zachodni)
a zimą wieje północny, zimny wiatr bura
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 19.07.2005 11:06

odpowiedż zna wiatr ,

,,Bob Dylan "Blowin' In The Wind"
How many roads must a man walk down
Ile dróg musi człowiek przejść,
Before you call him a man?
Zanim nazwiesz go człowiekiem?
Yes, 'n' how many seas must a white dove sail
A ile mórz musi przebyć biały gołąb,
Before she sleeps in the sand?
Zanim zaśnie na piasku?
Yes, 'n' how many times must the cannon balls fly
A ile pocisków armatnich trzeba wystrzelić,
Before they're forever banned?
Zanim na zawsze nie zostaną zakazane?
The answer, my friend, is blowin' in the wind,
Odpowiedź, przyjacielu, niesie wiatr,
The answer is blowin' in the wind.
Odpowiedź zna wiatr.
How many times must a man look up
Ile razy musi człowiek wznieść wzrok,
Before he can see the sky?
Zanim ujrzy niebo?
Yes, 'n' how many ears must one man have
A ile uszu musi człowiek mieć,
Before he can hear people cry?
Zanim usłyszy ludzki płacz?
Yes, 'n' how many deaths will it take till he knows
A ile potrzeba śmierci, by uznać,
That too many people have died?
Że zbyt wielu ludzi umarło?
The answer, my friend, is blowin' in the wind,
Odpowiedź, przyjacielu, niesie wiatr,
The answer is blowin' in the wind.
Odpowiedź zna wiatr.
How many years can a mountain exist
Ile lat może trwać góra,
Before it's washed to the sea?
Zanim pochłonie ją morze?
Yes, 'n' how many years can some people exist
Ile lat żyć muszą ludzie,
Before they're allowed to be free?
Zanim doczekają wolności?
Yes, 'n' how many times can a man turn his head,
A ile razy trzeba odwracać głowę,
Pretending he just doesn't see?
Udając, że się nie widzi?
The answer, my friend, is blowin' in the wind,
Odpowiedź, przyjacielu, niesie wiatr
The answer is blowin' in the wind.
Odpowiedź zna wiatr. ''
Diego M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Diego M » 19.07.2005 12:52

Plumek napisał(a):
Diego M napisał(a):Muszę przyznać ,że te zdjecia nie dziwią mnie.W czasie tegorocznego pobytu w Tucepi na poczatku lipca dokładnie/2 i 3.07./właśnie mieliśmy do czynienia z burą.Zaczęło się w sobotę rano kiedy zmienialiśmy miejsce pobytu z Betiny/w.Murter/ na Tucepi.Już jazda jadranką była dość emocjonująca-ciągłe podmuchy wiatru od lądu w strone morza.Na miejscuwiało przez dwa dni,trudno było przejśc na jakimś otwartym terenie.Nie było mowy o kąpieli /wiatr ,duże fale,chłodna woda/i,ciezko było sie rozłożyć na plaży i nic nie stracić.Podmuchy wiatru okresowo były tak mocne ,że nasz halny przy tym to pikuś.Na szczęscie było oczywiście ciepło /w granicach 24-26 stopni/Nie dziwi mnie już teraz pochylenie pinii w stronę morza ,które rosna wzdłuz brzegu.Po dwóch dniach bezustannego szumu w uszach dosłownie wciągu kilkunastu minut bura ucichła i przyszedł jugo -delikatny wiaterek od morza. :D
Teraz dopiero wiem jak naprawdę wygląda bura/dawniej tylko czytałem o niej w przewodnikach w opisie klimatu w
Cro/. :D


pzdr :papa: :papa:


To było jugo...
Jugo (ciepły i wilgotny wiatr południowo -wschodni),
orzeźwiający maestral (północno - zachodni)
a zimą wieje północny, zimny wiatr bura


Nie bardzo bym sie z Toba zgodził , na telegazecie HRT pisało o burze a nawet kelnerzy mówili o burze i przepowiadali ,że to tylko kwestia dwóch ,trzech dni i bedzie jugo ale może ja sie mylę!!!! :D


pzdr :papa: :papa:
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 19.07.2005 12:55

bura - zimny, suchy, czasami bardzo silny wiatr północny lub północno-wschodni, w lecie wieje 1-2 dni
Diego M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Diego M » 19.07.2005 12:58

Prot napisał(a):bura - zimny, suchy, czasami bardzo silny wiatr północny lub północno-wschodni, w lecie wieje 1-2 dni


I to był chyba on :D


pzdr :papa: :papa:
Korala
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 347
Dołączył(a): 28.05.2003
Wiatry w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Korala » 19.07.2005 19:00

Trochę się to pomieszało więc może spróbuję uporządkować:
na początek obrazek poglądowy
Obrazek

W lecie najczęściej wieje Mistral, nazywany wiatrem ładnej pogody, wieje od morza, począwszy od około 11tej, przybiera na sile zwłaszcza po południu, nie jest niebezpieczy (to wtedy szaleją deskarze koło Peljesaca i Zlatni Rat) wieczorem cichnie. Podnosi wyższą falę w cieśninach i od strony otwartego morza. Często wieje lokalnie (bryza).

Jugo wiejące z południowego wschodu może się rozkręcić nad dużą częścią Adriatyku dlatego zazwyczaj towarzyszy mu wysoka fala. Ciepły wilgotny wiatr często toważyszą mu opady, w lecie nie trwa zbyt długo, ale z racji wysokiej fali i sporej siły wiatru może być bardzo niebezpieczny.

Bora typowy wiatr spadowy, rozwija się nad górami i uderza w dół na wybrzeże. W lecie nie osiąga tak dużej siły jak w innych porach roku i nie trwa długo, ale i tak nie można go lekceważyć. Łatwo go rozpoznać po charakterystycznym wale chmur nad górami.
W przeciwieństwie do Jugo jest to zimny suchy wiatr, często skręcający zgodnie z ruchem wskazówek zegara i przechodzący w jugo, towarzyszy temu wtedy dłuższa zła pogoda. Normalnie jednak po bora wypogadza się i szybko uspokaja. Jest silny i porywisty, ale nie powoduje bardzo wysokiej fali.
Bora nazywana jest również czasami w lecie Burin lub Bura dla odróżnienia od "prawdziwej" silnej Bory wiejącej w jesieni i zimie.

Z wiatrów nie wymienionych na obrazku istotny jest jeszcze Neverin, jest to gwałtownie uderzający z różnych kierunków wiatr związany z nadchodzącą burzą. Potrafi być bardzo silny, ale wieje krótko i znika równie nagle jak się pojawił. Czasem towarzyszy mu trąba powietrzna, która potrafi demolować otoczenie w pasie kilkudziesięciu metrów.
Widząc zbliżające się wysoko wypiętrzone ciemne chmury możemy być pewni, że za chwilę uderzy w nas Neverin.
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 20.07.2005 09:11

Bura?

BURA

Ta bura što lomi i savija grane,
zapali žar što tinja u noći,
ta sila u vjetru što rastjera dane,
i gleda mjesec ravno u oči.

Bez milosti ruši,snagom svog srca,
pobjedi vjetar što slabiji se rodi,
ne sluša savjet ptice što jeca,
raspiri pijesak što nije u vodi.

Podiže more,valove diže,
snažnim dahom uništi oblake,
da vidi zvijezde,da bude im bliže,
jer zna da umiru uz prve sunca zrake.

Ta bura što lomi i savija grane,
zapali žar što tinja u noći,
ta sila u vjetru,što ne zna da stane,
i gleda mjesec ravno u oči.
.........ta bura srca moga.....
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 20.07.2005 10:25

Diego M napisał(a):
Plumek napisał(a):
Diego M napisał(a):Muszę przyznać ,że te zdjecia nie dziwią mnie.W czasie tegorocznego pobytu w Tucepi na poczatku lipca dokładnie/2 i 3.07./właśnie mieliśmy do czynienia z burą.Zaczęło się w sobotę rano kiedy zmienialiśmy miejsce pobytu z Betiny/w.Murter/ na Tucepi.Już jazda jadranką była dość emocjonująca-ciągłe podmuchy wiatru od lądu w strone morza.Na miejscuwiało przez dwa dni,trudno było przejśc na jakimś otwartym terenie.Nie było mowy o kąpieli /wiatr ,duże fale,chłodna woda/i,ciezko było sie rozłożyć na plaży i nic nie stracić.Podmuchy wiatru okresowo były tak mocne ,że nasz halny przy tym to pikuś.Na szczęscie było oczywiście ciepło /w granicach 24-26 stopni/Nie dziwi mnie już teraz pochylenie pinii w stronę morza ,które rosna wzdłuz brzegu.Po dwóch dniach bezustannego szumu w uszach dosłownie wciągu kilkunastu minut bura ucichła i przyszedł jugo -delikatny wiaterek od morza. :D
Teraz dopiero wiem jak naprawdę wygląda bura/dawniej tylko czytałem o niej w przewodnikach w opisie klimatu w
Cro/. :D


pzdr :papa: :papa:


To było jugo...
Jugo (ciepły i wilgotny wiatr południowo -wschodni),
orzeźwiający maestral (północno - zachodni)
a zimą wieje północny, zimny wiatr bura


Nie bardzo bym sie z Toba zgodził , na telegazecie HRT pisało o burze a nawet kelnerzy mówili o burze i przepowiadali ,że to tylko kwestia dwóch ,trzech dni i bedzie jugo ale może ja sie mylę!!!! :D


pzdr :papa: :papa:


No to z fachowcami sprzeczać się nie mogę ;) Ale dziwi mnie, że było ciepło :)

Plumek
Następna strona

Powrót do Pogoda i klimat


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Jugo,Bura,Maestral
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone