Jolka (Baśka) pamiętasz ... - Makarska Riwiera 2009

kozulka napisał(a):dzisiaj zasiadłam do Twojego pisania i słuchania

Podoba mi się...czekam na więcej

Bardzo miło mi powitać

Czytam i ja...Jeszcze tylko 50 dni i będę już tam!!! Nie mogę się doczekać

roma002 napisał(a):Czytam i ja...Jeszcze tylko 50 dni i będę już tam!!! Nie mogę się doczekać

uuu, to bardzo wcześnie ten wyjazd fajnie masz Witam

Dla mnie osobiście największym problemem, jeśli chodzi o relacje z miejsca, w którym byli "prawie wszyscy" jest to, czy jest sens opisywać DOKŁADNIE miejscowość, kóra została już dokładnie opisana w danym miejscu TYSIĄC razy (jak BV tutaj). Większą zaletę mają relację z miejsc, w których było niewiele osób, bo i wartość poznawcza takiej relacji jest większa. Czy jest sens wrzucać miernej jakości zdjęcia nie dość, że robione małpką to jeszcze przez rękę, która bardziej nadaje się do rugby niż do trzymania małego aparaciku

Dodatkowo problem z kwestią robienia fotek w towarzystwie dzieciaków opisał już chyba kiedyś Fidosanok w swojej relacji - proszę tylko nie odebrać tego jako narzekanie (albo co gorsza wymówkę, że zdjęcia potworki robię heh , ale takie są fakty:

Upał 40 stopni, pchasz wózek, który zahacza się o wszelkie wystające elementy chodnika (a są ich MILIONY) jeśli jesteś w miejscowości typu BV WSZYSCY, ale to kuźwa WSZYSCY (bo są ich TEŻ MILIONY) wchodzą Ci pod ten wózek, to Ty masz im ustąpić skręcając wózkiem 10 metrów, oni idą .... idą jak .. turyści na wakacjach

Oj wiem, przecież spacer nie jest po to aby zap... ale czasem jak człowiek juz 40 raz omija wózkiem stojące na środku klempy, kręcące głowami o 180 stopni ... (ale Ciebie tłukącego się z wózkiem po ich stopach nie zauważają) i rozglądające się za Friedrichem "wo denn ist Friedrich??? FRIEEEDRIIICH!!!". POZOR!!

A Friedrich znajdował się po minucie i z rubasznym uśmiechem wychodził z jakiegos zakamarka tubalnie wołając "Ich kaufte dir, mein Liebe diese .... SLADOLEDY"

....to troszkę się denerwuje

A jego Liebe od razu rozpogodzona z maślanymi oczętami mogła dyskretnie wyszeptać (co poznać można oczywiście po ruchu wydatnych warg): "Ach, Friedriś, iś libe diś" (fon.)

Dziecko z wózka... i tak musisz je obserwować, a właściwie tak jest JESZCZE GORZEJ Pchać wózek musisz tak samo jak pchałeś (no dobra, jest lżejszy), za to trzeba pilnie obserwować wygibasy małoletnich, bo różne rzeczy przychodzą im do głowy - i weź tu człowieku rób ładne zdjęcia!

Ustawiaj kadr, nakręcaj obiektywy, stosuj filtry (jeśli masz na co
stój 5 minut i czekaj na światło

oj, kij w mrowisko ...

Od razu mały OT - przyznam się też, że moja wizyta w Plitwickich Jeziorach (specjalnie pominięta z relacji Cres 2008) http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=35297&highlight=
też była obciążona tym, o czym teraz piszę.

Wózeczek z mega upale na kładkach, noszenie po schodkach ... i znowu po schodkach... próba ominięcia 100-osobowej wycieczki Japończyków (Chińczyków? Koreańczyków - niech nikt się nie obraża, ale ja naprawdę nie jestem w stanie rozpoznać ich po mowie czy nieraz jednej tylko Frau na wąskiej kładce, z plecaczkiem zawierającym kilka butelczyn wody - było to duże wyzwanie

Mimo, że teren piękny - było to jednak miejsce, w którym używałem dużej ilości łaciny na metr kwadratowy, no, może porównywalnej z momentem koszmarnej kontuzji na boisku, którą kiedyś odniosłem

Tak więc nasz plan wieczorny, po plaży i zwiedzaniu zawsze obejmował spacery, najczęściej w stronę Baśka Polje (a generalnie Promajny).
Schodząc w dół do portu od strony naszej ulicy (Naputica) szliśmy w lewo, mijając fontannę, nasze ulubione knajpki, w których jedliśmy, bankomat, hotel Horizont (obowiązakowe lody w "SladoledoGelatolerii" przed nim i długi spacer w coraz to mniejszym towarzystwie dróżką na południe od BV.

No dobra, ale parę słabiaków trzeba wrzucić - chyba już BeJury z Anakinami tu nie wstepują, bo nawet przestali jakoś się z nich śmiać huehuehue















Standardy ... panie ... KAŻDY POLJAK ma tam zdjęcie. KAŻDY.
Tak jak kiedyś powiedział Redaktor Szaranowicz: "Nikt na świecie nie będzie przecież pracował za trzy tysiące złotych"






Na koniec SZLAGER-ów muzycznych:

Kto jej nie kochał?

Albo nie cenił JEGO?

Mistrzowie

I zagadka - czemu moje zdjęcia są takie małe (nie na całą szerokość strony - skoro w teorii zmniejszałem je w XNViev do 800 na 600?

tony montana napisał(a):Na koniec SZLAGER-ów muzycznych:

Kto jej nie kochał?

Albo nie cenił JEGO?

Mistrzowie

I zagadka - czemu moje zdjęcia są takie małe (nie na całą szerokość strony - skoro w teorii zmniejszałem je w XNViev do 800 na 600?

Dodaję "swoje 5 groszy".

tony montana napisał(a):Na koniec SZLAGER-ów muzycznych:

Kto jej nie kochał?

I zagadka - czemu moje zdjęcia są takie małe (nie na całą szerokość strony - skoro w teorii zmniejszałem je w XNViev do 800 na 600?

Ja jej nie kochałem.

Odpowiedź - bo wkleiłeś adres z "miniatury" - z okna przeglądania powiedzmy (nie wiem jak inaczej je nazwać).
Kliknij na zdjęcie - pojawi się w oryginalnym rozmiarze.
Teraz "właściwości" i prawidłowy adres - copy - i cyk jest duże zdjęcie.



Pozdrav.

Jacek S napisał(a):

tony montana napisał(a):Na koniec SZLAGER-ów muzycznych:

Kto jej nie kochał?

I zagadka - czemu moje zdjęcia są takie małe (nie na całą szerokość strony - skoro w teorii zmniejszałem je w XNViev do 800 na 600?

Ja jej nie kochałem.

I powiedz, że Sandry też nie kochałeś
albo "niektórych nagrań" Sabriny czy Samanty Fox?

Jacek S napisał(a):Odpowiedź - bo wkleiłeś adres z "miniatury" - z okna przeglądania powiedzmy (nie wiem jak inaczej je nazwać).
Kliknij na zdjęcie - pojawi się w oryginalnym rozmiarze.
Teraz "właściwości" i prawidłowy adres - copy - i cyk jest duże zdjęcie.

Pozdrav.

ale rozumiem, ze na na fmix zrobić i też będzie duże?

Jacek S napisał(a):Odpowiedź - bo wkleiłeś adres z "miniatury" - z okna przeglądania powiedzmy (nie wiem jak inaczej je nazwać).
Kliknij na zdjęcie - pojawi się w oryginalnym rozmiarze.
Teraz "właściwości" i prawidłowy adres - copy - i cyk jest duże zdjęcie.

Pozdrav.

dobra, już zrobiłem próbę i powiodło się
Dziękuję Jacku!

tony montana napisał(a):

Jacek S napisał(a):Odpowiedź - bo wkleiłeś adres z "miniatury" - z okna przeglądania powiedzmy (nie wiem jak inaczej je nazwać).
Kliknij na zdjęcie - pojawi się w oryginalnym rozmiarze.
Teraz "właściwości" i prawidłowy adres - copy - i cyk jest duże zdjęcie.

Pozdrav.

ale rozumiem, ze na na fmix zrobić i też będzie duże?

Tak.
Kliknij na swoim małym zdjęciu i pojawi się ono w oryginalnym rozmiarze.

Edit: widzę, że wpadłeś na trop w tym samym czasie.


Spoko.

kozulka napisał(a):

tony montana napisał(a):Na koniec SZLAGER-ów muzycznych:

Kto jej nie kochał?

Albo nie cenił JEGO?

Mistrzowie

I zagadka - czemu moje zdjęcia są takie małe (nie na całą szerokość strony - skoro w teorii zmniejszałem je w XNViev do 800 na 600?

Dodaję "swoje 5 groszy".

O, dżi.... ale teraz Hita wrzuciłaś
znakomity!

jeden z tych, które nazywamy "przepoconą salą gimnastyczną" (na której odbywały się dyskoteki w podstawówce

tony montana napisał(a):jeden z tych, które nazywamy "przepoconą salą gimnastyczną" (na której odbywały się dyskoteki w podstawówce

To mój ulubiony z czasów "sal gimnastycznych"

Niestety nie osiągnął szczytów na liście przebojów "3"

Takich hitów było wtedy sporo.

kaszubskiexpress napisał(a):

tony montana napisał(a):jeden z tych, które nazywamy "przepoconą salą gimnastyczną" (na której odbywały się dyskoteki w podstawówce

To mój ulubiony z czasów "sal gimnastycznych"

Niestety nie osiągnął szczytów na liście przebojów "3"

Takich hitów było wtedy sporo.

Noooo, My man

Znakomita pozycja!

Jeśli chodzi o tego Pana to jeszcze to


klasyka!

tony montana napisał(a):NIETYPOWO - mały przerywnik...

Na każdą bez wyjątku podróż samochodem (nawet do roboty codziennie) jest różny secik muzyczny. Zestaw zależny jest od pogody, nastroju, grupy odbiorców (przecież zespołu The Residents nie sposób puścić kobiecie albo dzieciom nie chcemy ich przecież zamęczyć

Muza musi być różnorodna, tak aby nie katować się wieloma nagraniami smutnego Michaela J. Giry, czy z innej beczki nie musieć podskakiwać non stop w rytmie House of Pain.

Na chorwacką A1 proponuję następujący secik:

1. Metallica - Sad but true



Niektórzy twierdzą, że "stara" Metallica (ta, którą kaligrafowało się w podstawówce na teczkach od bloku technicznego obok Iron Maiden)
skończyła się wraz nastaniem "Czarnego albumu", gdzie chłopcy wg niektórych zaczęli grać gitarowe "DISCO" i zdradzili dawne mocno metalowe klimaty na rzecz komerchy. Faktycznie, będąc zupełnie szczerym moim ulubionym albumem jest "And Justice for all", ponieważ długie, rozbudowane kompozycje w nim zawarte są wg mnie najwyższym stadium gitarowego majtersztyku, ale JEŚLI Black album jest zdradą to jak nazwać genialne połączenie muzy chłopców z Ameryki z orkiestrą symfoniczną - "S&M"?

MOCNE

2. Depeche Mode - Only When I Lose Myself



Jeden z najsłabiej znanych singli kultowej czwórki z Basildon pod brytyjskim Lądkiem. Utwór jednakże mający w sobie nieogadniony potencjał tajemniczości, której brak plejadzie polskich wykonawców odkrytych przez programy typu Szansa na Sukces (choć WMann to mój Mistrz!) czy Idol

3. Type O'Negative - Black No1



Jeśli ktoś lubił cięższe brzmienia na pewno słyszał o tej kapeli; niestety wygląda na to, że kariera T'oN dobiegła końca wraz ze śmiercią frontmana (wielka szkoda!) Zespół ten nie nagrał zbyt wielu płyt natomiast jedna jest absulutna perełką. Posłuchajcie bo warto!

4. Michael Buble - Home



Koncert w ErgoArenie za dwa tygodnie - już przebieram nogami
Ckliwy numer kanadyjskiego przystojniaka - lektura obowiązkowa

5. Massive Attack - Angel



Masywni Atakersi - jedna z najlepszych kapel umilających jazdę długimi prostymi odcinkami autocesty

6. Robbie Williams (and Gary Barlow) - Shame



Król! Dziś już nie wstydzę się, że podobało mi się w MTV "Babe" Take That. A co - wyrosłem!
Numer (wnosząc po wnikliwej analizie tekstu) - jest swoistym rozliczeniem 40-latków z trudną i kłótliwą przeszłością

7. The Young Gods - L'eau Rouge



Tylko dla fanów i znawców gatunku i tego niegdyś kolejnego szwajcarskiego dobra narodowego Ale właściwie - co to za gatunek?

8. David Bowie - Survive



Lubimy rozrachunki z życiem - tutaj David śpiewa z żalem o przemijaniu

9. The Cure - Lovesong



Choc nie jest to mój ulubiony kawałek Roberta (bo najlpesze są na Disintegration, POrnography i Faith) to jednak TAK. Z dedykacją dla fanów Adele

10. Bauhaus - All We Ever Wanted Was Everything



Mały trybut dla nieodżałowanego Tomka Beksińskiego i jego audycji. Peter Murphy, który już wyleczył się z traumy zwanej Bela Lugosi

11. U2 - Stay Faraway so close



Najwięksi z Największych !! Tym razem akustycznie

12. Archive - Londinium



Cóż tu dużo pisać, to tylko 7 minut - posłuchać - czy tylko mnie się wydaje, że ten numer to jakby 3 "piosenki" w jednej?


Dojechaliśmy do Małej Kapeli już? Chyba jeszcze nie ....

Dobry zestawik ale......ja robie trochę inaczej. Przed wyjazdem nagrywam samą chorwacka glazbę i w ten sposób jak tylko wsiadam do samochodu i ruszam w drogę to już jestem jakby jedną nogą w Cro choć....do przejechania jeszcze 1700km ale co tam jak Miso zaśpiewa Dalmatina , Dalmatina....
pozdrav!

tony montana napisał(a):

Jeśli chodzi o tego Pana to jeszcze to


klasyka!

A to?



nie znalazłam starszej wersji

rajfar napisał(a):
Dobry zestawik ale......ja robie trochę inaczej. Przed wyjazdem nagrywam samą chorwacka glazbę i w ten sposób jak tylko wsiadam do samochodu i ruszam w drogę to już jestem jakby jedną nogą w Cro choć....do przejechania jeszcze 1700km ale co tam jak Miso zaśpiewa Dalmatina , Dalmatina....
pozdrav!

Ja chorwacką muzę dopiero w Cro

kozulka napisał(a):

tony montana napisał(a):

Jeśli chodzi o tego Pana to jeszcze to


klasyka!

A to?



nie znalazłam starszej wersji

Klasyka klasyków