Jod nad morzem w Cro

Witam!
Czy ktoś może mi powiedzieć, czy w Cro nad morzem jest JOD , tak jak w Polsce?
Pozdrawiam.

Podobno mało ale chętnie bym też się dowiedział z pewnego źródła.

Witam.

Kiedyś też zadałem takie pytanie

forum/viewtopic.php?t=4232&highlight=

Pozdrawiam

WoYo napisał(a):Witam.

Kiedyś też zadałem takie pytanie

forum/viewtopic.php?t=4232&highlight=

Pozdrawiam

Był również inny post w którym chyba Leon, Uzasadniał ,że w CRO jest jodu wiecej niż nad Bałtykiem. Że Adriatyk jest bardziej słony a to ma ścisły związek z jodem.
Teraz autentyczna historia. Mieszkałem kiedyś "kupę" lat nad Bałtykiem. Dzieci sie tam urodziły. Przeprowadziłem sie na podkarpacie. Młodszy syn miał okres że ciągle chorował na anginę. Lekarka, po ktoryms z kolei przepisaniu antybiotyku zaproponowała ...." może by państwo wyjechali z maluchem nad morze" . Miała na mysli oczywiście Bałtyk. Jak sie dowiedziała, że właśnie od pół roku mieszkamy tutaj a przedtem cały czas nad tym morzem to .... trzeba było widzieć jej minę. z tego co wiem, jod korzystnie wpływa na płuca. Wiem również, ze bardzo dużo ludzi mieszkających stale nad morzem choruje właśnie na płuca. Jod jest dobry lecz niektórym pomaga, innym niekoniecznie lub działanie ma wręcz odwrotne.

Moja żona ma astme a dzieci sa alergikami.
W tamtym roku byliśmy nad bałtykiem i jak brali leki i te swoje wdychacze tak brali. w tym roku nad adriatykiem prze cały okres pobytu zapomnieli co to sa leki. Zaczeli brać dopiero po powrocie do kraju. Mnie osobiście powietrze bardziej "pachnialo morzem" nad jadrankiem.

woka napisał(a):

WoYo napisał(a):Witam.

Kiedyś też zadałem takie pytanie

forum/viewtopic.php?t=4232&highlight=

Pozdrawiam

Był również inny post w którym chyba Leon, Uzasadniał ,że w CRO jest jodu wiecej niż nad Bałtykiem. Że Adriatyk jest bardziej słony a to ma ścisły związek z jodem.
Teraz autentyczna historia. Mieszkałem kiedyś "kupę" lat nad Bałtykiem. Dzieci sie tam urodziły. Przeprowadziłem sie na podkarpacie. Młodszy syn miał okres że ciągle chorował na anginę. Lekarka, po ktoryms z kolei przepisaniu antybiotyku zaproponowała ...." może by państwo wyjechali z maluchem nad morze" . Miała na mysli oczywiście Bałtyk. Jak sie dowiedziała, że właśnie od pół roku mieszkamy tutaj a przedtem cały czas nad tym morzem to .... trzeba było widzieć jej minę. z tego co wiem, jod korzystnie wpływa na płuca. Wiem również, ze bardzo dużo ludzi mieszkających stale nad morzem choruje właśnie na płuca. Jod jest dobry lecz niektórym pomaga, innym niekoniecznie lub działanie ma wręcz odwrotne.

Dobre
Całe, życie mieszkam nad morzem a jako dziecko miewałem często anginy. Teraz jako dorosły niemal nie choruję. Co do jodu to chyba nie przedawkuje z nim nad Adrtykiem (jeśli jest go więcej jak mawia Leon)? To nie Uran w końcu nie?

Pozdrawiam.

PS Za to moja znajoma z Wrocka pewnie miło przyjmie troche jodu na płuca, szczególnie, że fajeczki pali

mpapu napisał(a):Moja żona ma astme a dzieci sa alergikami.
W tamtym roku byliśmy nad bałtykiem i jak brali leki i te swoje wdychacze tak brali. w tym roku nad adriatykiem prze cały okres pobytu zapomnieli co to sa leki

Wydaje mi się, że każdy organizm reaguje inaczej. Ja też jestem alergikiem i nad polskim morzem czuję się świetnie Nie potrzebuje tam żadnych lekarstw.

Pozdrawiam

mpapu napisał(a):Moja żona ma astme a dzieci sa alergikami.
W tamtym roku byliśmy nad bałtykiem i jak brali leki i te swoje wdychacze tak brali. w tym roku nad adriatykiem prze cały okres pobytu zapomnieli co to sa leki. Zaczeli brać dopiero po powrocie do kraju. Mnie osobiście powietrze bardziej "pachnialo morzem" nad jadrankiem.

Też jestem alergikiem i zaobserwowałem, ze gdy tylko wyjeżdżam nad morze wszelkie dolegliwości ustępują. Coś w tym jednak jest:)

kamil99 napisał(a):Też jestem alergikiem i zaobserwowałem, ze gdy tylko wyjeżdżam nad morze wszelkie dolegliwości ustępują. Coś w tym jednak jest:)

Mam to samo, czasem kichne, ale na tym się kończy.
Jadąc do Cro zabarłem zapas Zyrtecu, bo nie wiedziałem jak mój nos przyjmie te wszystkie roślinki - okazało się że przez 2tyg nawet nie kichnąłem
Niestety po powrocie już na drugi dzień chusteczka poszła w ruch, a zaraz potem zyrtec

Ja tam fachowcem od alergii nie jestem, ale tu akurat mi się wydaje, że to nie chodzi o obecność jodu w powietrzu, tylko o brak pyłków, grzybów i innych alergenów w tymże. W pasie nadmorskim większość powietrza pochodzi znad morza, więc jest ono wolne od w.w. cudów...

PozdraV
J.

Jacunio napisał(a):Ja tam fachowcem od alergii nie jestem, ale tu akurat mi się wydaje, że to nie chodzi o obecność jodu w powietrzu, tylko o brak pyłków, grzybów i innych alergenów w tymże. W pasie nadmorskim większość powietrza pochodzi znad morza, więc jest ono wolne od w.w. cudów...

PozdraV
J.

Oooo właśnie miałem o tym napisać.

wojtek.23 napisał(a):Witam!
Czy ktoś może mi powiedzieć, czy w Cro nad morzem jest JOD , tak jak w Polsce?
Pozdrawiam.

co do małej jego ilości to ja jednak stawiam na informacje Leona, o których więcej tutaj:

forum/viewtopic.php?p=113412&highlight=zasolenie+wody#113412

pozdrawiam!:]