jod nad Adriatykiem

Fala napisał(a):no cóż ooloo, jeśli wiesz więcej to podziel się swoją wiedzą, ale na przyszłość nie obrażaj innych. apropo jodu, to jeszcze nigdy nie bylam w cro, więc trudno mi stwierdzić ile jest tam go. a mam dobry nos do jodu i jak jestem nad morzem od razu go wyczuwam. blondynką akurat nie jestem, tylko szatynką i nigdy nie przefarbowałabym włosów (nie jestem taka głupia żeby dobrowolnie je niszczyć). Pozdrowienia dla wszystkich! ~~~~

Jak jesteś szatynką i w dodatku naturalną - to się już na Ciebie nie gniewam.

Pozdrawiam Cię serdecznie z królewskiego Krakowa,
ooloo

ooloo napisał(a):
OK, Admin. Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać...

To na drugi raz powstrzymaj się przed napisaniem.

ooloo napisał(a):Bardziej logiczna wydaje się moja koncepcja występowania jodu : nad Bałtykiem jest dużo piasku, więc i jodu dużo, a w Chorwacji mało piasku - to mało jodu. Przecież to takie proste
ooloo

Dla Ciebie proste a dla innych może nie. Ten temat kontynuuj ale ... sam wiesz.

admin2.
P.S. To też jest odpowiedź dla Antka na pytanie zadane w innym wątku

Admin, jestem pełen podziwu (antek też się chyba zdziwi!!!) za natychmiastową reakcję. Tak poważnie, to to Forum potrzebowało od dawna administratora. Brawo za refleks. Obraźliwe posty trzeba teraz pisać o 3 w nocy

Za złamanie 24-godzinnego zakazu wejścia na Forum zawieszam się dodatkowo na godzinę.

ooloo

ooloo napisał(a):

Fala napisał(a):protestuję! jod nad bałtykiem może i jest, ale bez przesady, bo baltyk jest malo zasolony! ja byłam nad m. azowskim (ukraina) i bylo o wiele więcej jodu (to wogóle taka zdrowotna okolica ). im morze więcej zasolone, tym więcej jodu, bo to nic innego jak sol parująca z wody. a bałtyk ma ok. 7% zasolenia a większość morz- 20-30%. myśląc logiczne nad adriatykiem jest więcej jodu, ale nie widzialam na własne oczy, bo tam jeszcze nie bylam. Pozdrowienia!

I tak się rodzą prawdziwi idioci. Blondynko Falo, zasolenie nie ma nic wspólnego z jodem. Sól to NaCl (sód i chlor), a jod to jod. Jod to nie to samo, co sód i nie to samo, co chlor. Twój pseudonaukowy wywód, że im więcej soli - tym więcej jodu ma się nijak do rzetelnego wyjaśnienia Leona: Adriatyk ma 4-6 razy więcej soli, a jodu praktycznie 0.
Jak się nie znasz, to nie pisz głupot!! Lepiej poczytaj jakiś magazyn dla blondynek.

ooloo

PS. No i jodu nie zobaczysz "na własne oczy" nawet nad Adriatykiem. Dla Ciebie niech wystarczy wyjaśnienie, że go po prostu nie widać. Nie jestem pewny, czy zrozumiałaś

WITAM! CZYLI JAK TO Z TYM JODEM JEST??? NIE ZALEZY ON OD ZASOLENIA MORZA, CZYLI OD CZEGO??? DLACZEGO JOD WYSTĘPUJE TYLKO/ GŁÓWNIE NAD MORZEM??? I OD CZEGO ZALEZY ILOŚĆ JEGO WYSTĘPOWANIA??? CO DO TEGO MAJĄ SOSNY (BO PODOBNO MAJĄ JAKIŚ WPŁYW..)

BARDZO PROSZE O RZETELNĄ ODPOWIEDZ, POZDRAWIAM, KLAUDIA

Moze tutaj dowiesz sie czegos wiecej?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jod
A tutaj artykulik.

JOD
W odróżnieniu od większości mikroelementów jod nie jest metalem, a czarnoszarym połyskliwym kryształem. W przyrodzie spotkać go można wszędzie, aczkolwiek w minimalnych stężeniach. Nasz organizm zawiera ok. 0,025 g jodu w postaci soli jodu, tzw. jodków, skupionego przede wszystkim w tarczycy. Dzienne zapotrzebowanie organizmu na jod wynosi zaledwie 0,000015 g jodków, czyli niespełna kilka gramów na przestrzeni całego życia.
Najwięcej jodu jest w wodzie oceanów. Dlatego mieszkańcy wybrzeży są lepiej zaopatrzeni w jod od swoich rodaków mieszkających w głębi lądu. Człowiek mieszkający nad Morzem Północnym czy Śródziemnym dzień i noc nosi na języku parę cennych cząsteczek jodu. Najtrudniej o jod w górach, gdzie na przestrzeni tysiącleci wody lodowcowe i deszcz spłukiwały cenne mikroelementy z powierzchni Ziemi i niosły je rzekami do morza.

Jod jest niezbędnym składnikiem do wytwarzania hormonu tarczycy. Jego niedobór powoduje jej przerost i niedoczynność. Tarczyca waży 15 - 25 g i ciągle potrzebuje jodu. Zaopatrzona jest nawet w swego rodzaju pułapkę na jod, która potrafi wychwycić z krwi każdy pojedynczy jego atom. Owa pułapka działa na zasadzie pompy. Kiedy w procesach przemiany materii zaczyna brakować związków jodu, siła ssania tej pompy potrafi wzrosnąć 400- krotnie, co powoduje postępujące pęcznienie komórek. Tarczyca zwiększa wtedy swoje rozmiary i powstaje wole. Hormony tarczycy składają się aż w dwóch trzecich z jodu. Aktywność hormonu inicjuje najważniejsze procesy życiowe i wyzwala siły witalne.
Jest to jednak hormon bardzo delikatny i wymaga np. dużych ilości witaminy C, bo inaczej szybko ulega zniszczeniu pod wpływem wdychanych przez nas szkodliwych substancji.

Co zależy od jodu:

- witalność
- zdolność koncentracji
- prawidłowa czynność serca
- utrzymanie masy ciała
- zdolność przezwyciężania stresów
- wytwarzanie energii
- wzrost
- zdrowa skóra
- wzrost włosów i paznokci
- przyswajanie węglowodanów

Sygnały ostrzegawcze braku jodu

- wystąpienie wola
- znużenie, brak chęci do życia
- powolność umysłowa
- suche, łamliwe włosy
- kołatanie serca
- drżenie kończyn
- stany zagubienia
- marznięcie
- zmniejszona odporność na stres
- artretyzm


Źródła jodu:

- sól morska
- sól jodowana
- ryby morskie
- małże
- kraby

Dla dobrego jego wykorzystania potrzebne są witaminy zawarte w: świeżych owocach, rybach, drobiu, mięsie, wątróbce, jajach, zbożu, niełuskanym ryżu i manganu.

Nadmiar jodu

Jod jest zupełnie nieszkodliwym mikroelementem, który najprawdopodobniej nie wyrządzi nam krzywdy nawet przy dziennym spożyciu w ilości 1- 2 miligramów. Ostatnio naukowcy stracili jednak pewność co do jego nieszkodliwości.
Niewykluczone, że nadmiar jodu może podziałać niszcząco na komórki tarczycy, upośledzić zachodzące w niej procesy biosyntezy, a nawet spowodować powstanie wola. Sterowanie uwarunkowanych jodem funkcji tarczycy odbywa się na zasadzie sprzężenia zwrotnego: przez krew, komórki tarczycy do przysadki mózgowej i podwzgórza znajdującego się w międzymózgowiu. W związku z tym nie ma pewności czy przedawkowanie jodu nie prowadziłoby do zakłóceń. Pytanie to czeka na odpowiedź

klaudiak napisał(a):WITAM! CZYLI JAK TO Z TYM JODEM JEST??? NIE ZALEZY ON OD ZASOLENIA MORZA, CZYLI OD CZEGO??? DLACZEGO JOD WYSTĘPUJE TYLKO/ GŁÓWNIE NAD MORZEM??? I OD CZEGO ZALEZY ILOŚĆ JEGO WYSTĘPOWANIA??? CO DO TEGO MAJĄ SOSNY (BO PODOBNO MAJĄ JAKIŚ WPŁYW..)

BARDZO PROSZE O RZETELNĄ ODPOWIEDZ, POZDRAWIAM, KLAUDIA

Witaj Klaudio , czemu tak głośno pytasz