napisał(a) michal_k » 28.10.2002 10:41
Leon napisał(a):Jajacek w czasie Jugoslawii wszisci Slowenci, Macedonczici oraz Albanczici muszali umiec jezik serbsko chorwacki ktori bil sluzbowi jezik choc taki jezik nie istnieje bo jest to mieszanina jezikow serbskiego i chorwackiego.
Michal tak jak sie ty czulesz obrazoni i slusznie ze cie uwarzaja tutaj za Ruska. Tak samo chorwaci (lub inni) w tam tych czasach bili obuzeni tym ze sie na nich wolalo Jugole. Tak jak sie w Polsce tumaczy ze tutaj bila wojna domowa, tak samo bi sie tumaczila tutaj agresija ZSSR-a na Polska (niedaj boze) w czasach przed stanem wojenim bo bi was uwarzali za jedno cialo (Pakt Warszawski). W sumie wsziste slowianske jeziki sa w pewnim stopniu podobne ale niem sie co odnosic do Ruskich, bo i czemu tylko dlatego ze maja duza powierzsznie i duzo ich jest ?? Przeciez dla ruznich slowianskich narodow kultura sie nie zaczela od Ruskich. Czasami sie widaje (w chistory bili take okresi) ze sie tam konczy. Pozdrawiam Leon
Leon to nie jest to samo. Nazywanie Ciebie Jugolem może Ci się nie podobać i ja to rozumiem, ale to nie jest obraźliwe. Tak jak nie jest obraźliwe, ale nie podoba mi się jak mylą mnie np.z Czechem. Jugosławia stała najwyżej z wszystkich krajów rządzonych przez komunistów, właśnie dlatego że Tito w odpowiednim momencie pokazał ruskim najdłuższy palec. Wszyscy pozostali wam zazdrościli wyższej stopy życiowej i swobody podróżowania. Zapewniam Cie że Polak mówiąc "Jugol" ma na myśli Chorwata, Słoweńca, a nie Czarnogórca czy Macedońca i nie lekceważy Cie i nie chce obrazić.
Natomiast nazywanie Polaka "ruskiem" jest lekceważące i bardzo obraźliwe(przynajmniej dla mnie). Zapewniam Cie że więcej Polaków zna język angielski, niemiecki niż ruski, chociaż uczyli nas go przymusowo w szkołach. Raczej też nie przyjdzie do głowy Polakowi próbować się porozumieć po rusku z Czechem lub Węgrem(ich też uczyli).
Polska była uzależniona od ZSRR, ale nigdy nie była jego częścią.
Zdecydowana większość Polaków gardziła komunistycznymi rządami PZPR wchodzącymi ruskim w d.... .
Lekceważący stosunek Chorwatów do Polaków wynika moim zdaniem poprostu z niewiedzy. Bardzo mało Chorwatów było w Polsce, to skąd mają wiedzieć jak ona wygląda.
W Chorwacji byłem w tym roku pierwszy raz i nawet mi sie podobało. Jeszcze kiedyś tam pojadę, bo lubie czystą i ciepłą wode i wino, a ceny nie są zbyt wysokie.
Przepraszam że tak dużo napisałem.
Pozdrawiam
Michał