Jeziora Plitwickie

Od niedawna istnieje możliwość zakupu biletów do parku, na stronie internetowej.
Należy jednak brać pod uwagę pojawiający się komunikat, że system jest jeszcze w wersji testowej.

Ograniczą liczbę wejść? https://www.fly4free.pl/plitwickie-jezi ... ty-wstepu/
Niestety nigdzie źródła informacji

pyton napisał(a):Kilka lat temu ap. na 5 os. 50 euro tutaj https://goo.gl/maps/hj3gPENdKSz ...

My co prawda namiotowi, ale w okolicach Plitvic, będąc pewnie 2 noce, z wygody i oszczędności poszukamy jakiejś kwatery

Zwłaszcza widząc takie ceny jak powyżej

Będziemy szukać dla 2 rodzin 2 + spore 1 (2x(2+1)). Może być oczywiście nawet 1 spory pokój z odpowiednia ilością łóżek

Co do parku to znajomi nas zapewniali, że sam wstęp jest darmowy, a bilety są konieczne jedynie do przejazdu tym busikiem czy płynięcia łodzią. Wychodzi, że to nie jest prawdą gdyż:

"Every visitor is obliged to purchase an entrance ticket, to present it upon request to an official person, and to keep it on their person until they leave the park. All visitors to the lake system and hiking trails are required to have a valid entrance ticket."

piotrulex napisał(a):Co do parku to znajomi nas zapewniali, że sam wstęp jest darmowy, a bilety są konieczne jedynie do przejazdu tym busikiem czy płynięcia łodzią. Wychodzi, że to nie jest prawdą ...

Jacyś dziwni ci znajomi ...
Po prostu "gapowicze"

Janusz Bajcer napisał(a):

piotrulex napisał(a):Co do parku to znajomi nas zapewniali, że sam wstęp jest darmowy, a bilety są konieczne jedynie do przejazdu tym busikiem czy płynięcia łodzią. Wychodzi, że to nie jest prawdą ...

Jacyś dziwni ci znajomi ...
Po prostu "gapowicze"

Jechali jakąś komunikacją zbiorową, którą zapewniał, któryś z pobliskich campingów. To mało światowi, prości ale bardzo uczciwi ludzie, których o celowe omijanie kasy nie posądzam. Postanowiłem więc sprawdzić no i wyraźnie napisane, że bilet do NP obowiązkowy. Cena słona, ale jest pięknie o ile słonko świeci

Może mieli wejście do Parku w cenie wycieczki

Malen napisał(a):Jeziora to jest WOW. Przy słonecznej pogodzie - bomba. Trasa C - jeśli nie boisz się iść pod górę. Polecam! Jeśli wolisz schodzić w dół- trasa H.

A dużo tego "pod górę" jest na trasie C ?
Czy pięciolatka, która rok temu w sierpniu podołała (jako 4 latka ) do jaskini w Sv. Niedzieli na Hvarze a w listopadzie na Połoninę Wetlińską, da radę trasę C?

I jeszcze przy okazji, bo wątek czytałam od 2017 czyli ostatnie 10 stron Polecicie coś godnego obiadokolacji po trasie z Hvaru z przystankiem w Trogirze lub Szybeniku? (czyli bliżej wieczora raczej będziemy).

corrina napisał(a):

Malen napisał(a):Jeziora to jest WOW. Przy słonecznej pogodzie - bomba. Trasa C - jeśli nie boisz się iść pod górę. Polecam! Jeśli wolisz schodzić w dół- trasa H.

A dużo tego "pod górę" jest na trasie C ?
Czy pięciolatka, która rok temu w sierpniu podołała (jako 4 latka ) do jaskini w Sv. Niedzieli na Hvarze a w listopadzie na Połoninę Wetlińską, da radę trasę C?

I jeszcze przy okazji, bo wątek czytałam od 2017 czyli ostatnie 10 stron Polecicie coś godnego obiadokolacji po trasie z Hvaru z przystankiem w Trogirze lub Szybeniku? (czyli bliżej wieczora raczej będziemy).

Nie wiem jaką szliśmy trasą, ale jak nasza młoda miała 3 lata i ze 3 miesiąca sporo się po parku nachodziliśmy. Dała radę. Czasami mocno strome schody brałem ja na plecy

corrina napisał(a):Czy pięciolatka, która rok temu w sierpniu podołała (jako 4 latka ) do jaskini w Sv. Niedzieli na Hvarze a w listopadzie na Połoninę Wetlińską, da radę trasę C?

Byłem w 2009 z 5-cio latkiem i dał radę lepiej niż ja.

anakin napisał(a):

corrina napisał(a):Czy pięciolatka, która rok temu w sierpniu podołała (jako 4 latka ) do jaskini w Sv. Niedzieli na Hvarze a w listopadzie na Połoninę Wetlińską, da radę trasę C?

Byłem w 2009 z 5-cio latkiem i dał radę lepiej niż ja.

W 2008 byłem z czterolatkiem i spokojnie dawał radę, w 2013 dziewięciolatek już narzekał.
Założę się o wszystko że w tym roku jako 15 latek narzekał by już przy wyjściu z busa.

A 16-latek już rok wcześniej powiedziałby, że nigdzie z Wami nie jedzie:) Coś o tym wiem...

rzdrozny napisał(a):A 16-latek już rok wcześniej powiedziałby, że nigdzie z Wami nie jedzie:) Coś o tym wiem...

Dokładnie tak jest.
Nasz mając właśnie 16 lat, powiedział, że nigdzie nie jedzie, chyba że, do towarzystwa dla niego, pojedzie z nami jego kolega.
Nie mieliśmy wyboru, kolega pojechał, bo syn za młody, żeby sam został w domu.

elka21 napisał(a):

rzdrozny napisał(a):A 16-latek już rok wcześniej powiedziałby, że nigdzie z Wami nie jedzie:) Coś o tym wiem...

Dokładnie tak jest.
Nasz mając właśnie 16 lat, powiedział, że nigdzie nie jedzie, chyba że, do towarzystwa dla niego, pojedzie z nami jego kolega.
Nie mieliśmy wyboru, kolega pojechał, bo syn za młody, żeby sam został w domu.

Dobre

Syn za młody, aby sam zostać w domu, jednak nie za młody, aby Wam mówić kto ma z Wami jechać na wakacje

Nie mieliście wyboru ...

piotrulex napisał(a):
Nie mieliście wyboru ...

16 lat to stary koń. U mnie, w tamtym roku 8-latka nie chciała jechać do Chorwacji. Na szczęście się "zgodziła "
P.S. Zaraz będzie fajny OT, w zasadzie już jest.

Trajgul napisał(a):

piotrulex napisał(a):
Nie mieliście wyboru ...

16 lat to stary koń. U mnie, w tamtym roku 8-latka nie chciała jechać do Chorwacji. Na szczęście się "zgodziła "
P.S. Zaraz będzie fajny OT, w zasadzie już jest.

Moja 10 latka póki co nie protestuje, a 5 latka to w ogóle już dni odlicza

A wracając do tematu trasy, to ponowię pytanie, czy w trasie C jest "dużo pod górę" ?