Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jezera sierpień 2013

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 24.07.2014 19:27

Zapisuję się do czytelni i liczę na cd relacji z dużą ilością zdjęć.

8O

:papa:
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012
Jezera sierpień 2013 - relacja 2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 30.07.2014 13:22

c.d.
Kilka słów o Jezerze: niewielka miejscowość z dużą przystanią, w której można zobaczyć różne „łódki” od maleńkich skorupek po jachty, które są warte więcej niż niejedna willa. Cała miejscowość to kilka dłuższych ulic i trochę więcej krótkich uliczek, czasem bardzo urokliwych i nieprzejezdnych dla samochodów.
CRO-2013_0042.JPG
uliczki w pobliżu "bazy"

CRO-2013_0043.JPG
..

CRO-2013_0044.JPG
..

CRO-2013_0044a.JPG
..

CRO-2013_0229.JPG
..

Nazwa Jezera pochodzi od jeziorek, które tworzą się w okolicy tej miejscowości po opadach deszczu (jesień-zima-wiosna). Można to zobaczyć na zdjęciach w niektórych folderach. Jedno z tych jeziorek powstaje blisko naszej „bazy”, w miejscu gdzie latem czerpana jest woda ze studni (Lokva). Woda z opadów przenika poniżej poziomu gruntu i jest tam magazynowana w szczelinach skał i naturalnych podziemnych zbiornikach.
W lecie nie pada (w zeszłym roku nie padało :wink: ), temperatury sięgały 40°C w cieniu, więc korzystaliśmy z kąpieli w każdej wolnej chwili. Parasol można było wykorzystać do osłony przed palącym Słońcem albo tak:
CRO-2013_0685.JPG
A parasol można tak wykorzystać

Wokół przystani Jezera powstało "centrum": konoby, sklepiki itp. , a po obu stronach wylotu z portu plaże kamienne częściowo betonowane (wg mnie nic ciekawego). Nasz apartament mieścił się (jak już wspomniałem) niedaleko od kościoła i ok. 0,5 km od portu. W apartamencie 2 sypialnie, duży pokój (2 miejsca do spania), kuchnia (dobrze wyposażona) i łazienka, klimatyzacja, pralka, tv-sat itp.
W sąsiedztwie sprzedaż świeżych warzyw i owoców prosto z ogródka, kawałek dalej Konzum .
Wychodząc z naszej „bazy” po 30m byliśmy na głównej ulicy, a przechodząc przez nią wchodziliśmy na drogę szutrową wiodącą obok studni (Lokva na mapie) do naszej ulubionej plaży Kromaśna. Ta sama droga była dla mnie początkiem wielu innych tras, które przemierzyłem w czasie pobytu, a ich początek miał miejsce na rozwidleniu obok kapliczki Sv. Roka. W pierwszym dniu dotarłem do Pudaricy, zatoki Sv. Nikola, zatoki Kromaśna, a później odwiedziłem też zatoki: Podjasenovac (camp Stella Maris), Kamenćine, Guścica, Vrtiluka, Loviśća i inne miejsca.
Była też jedna wyprawa o specjalnym przeznaczeniu – cel zakup miejscowego wina i innych specjałów. Popytaliśmy siostrę „szefa” o namiary na taki obiekt, ale niezbyt dobrze chyba ją zrozumieliśmy. Okazało się, że pierwsze podejście było nieudane, znaleźliśmy jakiś sklepik, ale były głównie pamiątki i małe buteleczki (pamiątki) z oliwą. Ponieważ było bardzo gorąco (blisko 40°C), a plaża „czekała” na nas, zrezygnowaliśmy z dalszych poszukiwań, zadowalając się zakupem w sklepie: pivo i crne vino + coś tam …
Następnym razem postanowiłem, że bez miejscowego wina nie wracam. Ruszyłem tą samą trasą, ale w porcie skierowałem się do „kolegów” z krakowskiej szkoły dla nurków. Byli bardzo mili chcieli mi nawet odsprzedać coś ze swoich zapasów, ale mieli już tylko białe wino, więc udzielili mi wskazówek jak dotrzeć do sprzedawcy. No i po kilku minutach dotarłem w rejon wskazany przez nurków. Opis budynku się zgadzał, chociaż nie zauważyłem żadnej informacji o sprzedaży. Więc ruszyłem dalej, ale pozostałe domy nie pasowały do „wzorca” więc wróciłem i wtedy zauważyłem wyblakłą kartkę na bocznej furtce do ogrodzenia z napisem wino. Szef zaprosił mnie do piwniczki i dogadując się w kilku językach zakupiłem wino, travaricę, orehovacę i moją ulubioną viśnjevacę. Oczywiście była degustacja przed zakupem, ale po dwóch próbkach podziękowałem za dalsze :smo: , ze względu na upał i czekający mnie spacer powrotny z „zakupami”.
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 30.07.2014 13:40

Celem następnej porannej wyprawy było sprawdzenie prawego odgałęzienia drogi w kierunku zatoki Kromaśna. Słońce dopiero wschodziło było w miarę chłodno. Droga już częściowo znana wytyczona pomiędzy charakterystycznymi kamiennymi murkami i pagórkami, wiodła w kierunku wzgórza Diia. Każda wolna przestrzeń pomiędzy zbieranymi od setek lat kamieniami była wykorzystana do uprawy winorośli lub zdecydowanie częściej drzewek oliwnych. Od czasu do czasu można tu spotkać dojrzewające w tym czasie figi. Przy drodze spotkałem posilającego się osiołka
CRO-2013_0011j.JPG
Taki sympatyczny ..

Dalej droga wyglądała tak:
CRO-2013_0011k.JPG

CRO-2013_0130.JPG

CRO-2013_0140.JPG

Drzewka oliwne i winorośl wyglądały jakby rosło tu dziko, ale tak nie było widziałem jak przygotowuje się teren pod ich uprawę - naprawdę ciężka praca, a później się podlewa - 1 litr wody pod każde drzewko. Stąd też bierze się cena za maslinovo ulje z Murteru.
Po wejściu na szczyt wzgórza ujrzałem piękną panoramę plaży pod Kromaśnicą i dwie zatoki, wyspę Murtarić i inne bardziej oddalone wyspy.
CRO-2013_0131.JPG
Widoki z Diia

CRO-2013_0132.JPG

CRO-2013_0135.JPG

CRO-2013_0137.JPG

CRO-2013_0138.JPG

Niestety droga za wzgórzem się skończyła, a nie chciałem się przedzierać przez zarośla więc wróciłem.
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 31.07.2014 12:36

c.d.
Kolejnego dnia skierowałem się do Auto campu Stella Maris. Trasa podobna, jak poprzednio droga utwardzona – dojazd do campu dość stromy – hamulce muszą być a autkach niezawodne, podobnie jak sprzęgła przy wyjeździe pod górę. Dotarłem tam wcześnie rano, panowała totalna cisza. Najbardziej spodobał mi się turysta, który spał w hamaku pomiędzy dwoma piniami. Pod hamakiem stał plecak i kuchenka turystyczna. Pomyślałem, że to jest sposób na prawdziwy wypoczynek, a my braliśmy ze sobą tyle niepotrzebnych „gratów”. Zastanawiałem się, czy to miejsce „wiszące” między drzewami jest ujęte w cenniku kampu. Droga do campu podobna jak inne trasy w okolicy:
CRO-2013_0326.JPG
Kamienne murki i oliwki rosnące na skrawkach gleby

Widok z drogi przed kampingiem i kilka innych obrazków ze Stella Maris:
CRO-2013_0390.JPG

CRO-2013_0397.JPG

CRO-2013_0398.JPG

CRO-2013_0400.JPG
Ten domek był na sprzedaż

CRO-2013_0401.JPG
Plaża z drabinką ..

CRO-2013_0402.JPG
Plaża żwirkowa

CRO-2013_0416.JPG
Widok na cały (niewielki) camp

CRO-2013_0417.JPG
Jeszcze jeden fajny domek


Wracając wzdłuż brzegu morza spotkałem kilku biegaczy oraz pracujących rybaków:
CRO-2013_0419.JPG

CRO-2013_0420.JPG

c.d.n.
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 31.07.2014 16:15

c.d.
Po powrocie śniadanie i kierunek plaża:
CRO-2013_0624.JPG

Po kilku dniach pobytu postanowiliśmy spróbować miejscowych specjałów, wybraliśny porę obiadową. To nie był najlepszy pomysł bo konoby zamknięte do 17(18). Została "restaurant" Zlatna Skoljka, w której kelner-kucharz ? nie bardzo wiedział o co chodzi i prawie przypadkiem wybraliśmy lignje na żaru i prażene. Te pierwsze to była porażka - smakowało jak dętka rowerowa, drugie dobre.
CRO-2013_0527.JPG

CRO-2013_0528.JPG

Na szczęście piwo i świeże pieczywo były dobre i to uratowało całość. Po zapłaceniu 200 kn opuściliśmy lokal w celu zakupu rewelacyjnego loda i poprawienia humoru
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 01.08.2014 08:27

c.d.
Pewnego poranka zmieniłem kierunek. Zamiast kolejnej plaży wdrapałem się stromą drogą na wzniesienie górujące nad Jezerą i dotarłem do kościółka (Gospe od Karavaja), przy którym znalazłem tablicę pamiątkową związaną z wizytą Jana Pawła II w Chorwacji, o ile dobrze pamiętam w 1995 roku. A to kilka zdjęć:
CRO-2013_0083.JPG
Droga pod górę

CRO-2013_0088.JPG
Widok ze wzgórza

CRO-2013_0089.JPG
Widok w kierunku portu

CRO-2013_0090.JPG
i jeszcze jeden

CRO-2013_0100.JPG
Gospe od Karavaja

CRO-2013_0106.JPG

CRO-2013_0106b.JPG
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 01.08.2014 09:41

Od kościółka można dotrzeć do Tisno drogą albo tymi schodami:
CRO-2013_0107.JPG
W dół OK, ale pod górę ...

Część Tisno znajdująca się na wyspie nie należy do miejsc spokojnych, ale jest tam ładnie:
CRO-2013_0107d.JPG

CRO-2013_0107b.JPG

CRO-2013_0107c.JPG

CRO-2013_0107e.JPG

W drodze powrotnej piękne widoki:
CRO-2013_0111.JPG

CRO-2013_0114.JPG

c.d.n.
KrzychuZiom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 661
Dołączył(a): 04.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrzychuZiom » 01.08.2014 09:57

ładnie :):):)
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 01.08.2014 10:21

c.d.
Zdarzył się też jeden "dziwny" dzień - rano okazało się, że nie ma „lampy”. Pojawiły się chmury i trochę wiało. Szybka decyzja – jedziemy do Szibenika, pogoda dobra do zwiedzania. Znalezienie parkingu w odległości ok. 1 km od „starego miasta” nie było problemem. Skierowaliśmy się najpierw do twierdzy, ale z powodu remontu był problem ze zwiedzaniem. Ruszyliśmy więc uliczkami. Podobne jak stare uliczki w Jezerze, tylko domy kilkupiętrowe, a kamienne chodniki i przejścia „wypolerowane” butami turystów. Moim zdaniem nawet ładnie, ale tylko na jeden raz. Natomiast koleżanka była zachwycona. Ona po prostu uwielbia stare „chałupy” i inne „stare” kamienie. Zrobiłem trochę zdjęć:
CRO-2013_0260.JPG

CRO-2013_0269.JPG

CRO-2013_0272.JPG
Kotek pozował bardzo cierpliwie

CRO-2013_0275.JPG
Chwila odpoczynku

CRO-2013_0284.JPG

CRO-2013_0286.JPG

CRO-2013_0289.JPG

CRO-2013_0290.JPG

CRO-2013_0301.JPG
Fajna łódka za kilka(dziesiąt?) baniek euro

CRO-2013_0310d.JPG

CRO-2013_0313.JPG

CRO-2013_0322.JPG
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 01.08.2014 11:18

c.d.
Po powrocie ładnie grzało, więc padło hasło: „plaża”, ale nasze panie trochę zmęczone zwiedzaniem zdecydowały się na odpoczynek na balkonie. Ja z kolegą wybrałem się nad morze. Pierwszy raz i jedyny jak do tej pory (na 3 wyjazdy do Chorwacji) mieliśmy okazję pływać w falach Jadranu rozbijających się o brzeg:
CRO-2013_0211.jpg

Przebywając na plaży obserwuje się duży ruch różnych obiektów pływających, wygląda to jak morska autostrada :wink: :
CRO-2013_0209.JPG

CRO-2013_0205a.JPG

CRO-2013_0213.JPG

CRO-2013_0214e.JPG

CRO-2013_0217.JPG

CRO-2013_0218.JPG

CRO-2013_0344.JPG

CRO-2013_0345.JPG

CRO-2013_0452.JPG

CRO-2013_0515i.JPG

CRO-2013_0542.JPG

Jedna łódka spotkana z Sibeniku była jednak inna
CRO-2013_0305.JPG

z powodu krzaczka z pomidorami :wink:
CRO-2013_0306.JPG

c.d.n.
Ostatnio edytowano 01.08.2014 12:31 przez Marko66, łącznie edytowano 2 razy
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 01.08.2014 12:18

bradzo fajnie sie czytalo i oglądało
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 01.08.2014 12:35

Kacper111 napisał(a):bradzo fajnie sie czytalo i oglądało

to jeszcze nie koniec :) chyba, że zanudzam :?:
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 03.08.2014 18:01

c.d.
W zasięgu pieszych wędrówek pozostał mi jeszcze jeden fragment wyspy - wschodni brzeg. Tym razem wyruszyłem po południu. Nieźle grzało, ale nie było to już tak uciążliwe jak w pierwszych dniach pobytu.
Zostawiłem port po lewej stronie i szutrową drogą ruszyłem w kierunku Uvali Vrtiluka, po pól godziny chciałem zrezygnować, bo droga wydawała się bez końca, ale spotkałem samochód jadący od strony zatoki i ruszyłem dalej. Przy samej zatoce kilka samochodów i dość pustawo na plaży:
CRO-2013_0470.JPG
Już blisko ...

CRO-2013_0471.JPG
Plaża dla lubiących spokój

Po drodze mijałem zatokę Guścica, ale tam skierowałem się w drodze powrotnej. Zatoka już z daleka wygląda pięknie razem z wyspą Hrbośnjak:
CRO-2013_0473.JPG
Uvala Guścica

CRO-2013_0468.JPG
Piękny widok

Plaża z pięknymi widokami, kamienista z drzewami rosnącymi blisko wody. Zachodnia część plaży trochę zagospodarowana - plaża z kamyków i knajpka, ale mało miejsca do parkowania. Można dojechać samochodem, ale jadąc od Jezery trzeba zjechać drugą drogą w lewo, licząc od ostatnich domów, w kierunku Uvali Kamenćine, a dalej na rozwidleniu odbić w prawo. Na mapie widać krótszy (3 droga w lewo) dojazd prostopadły od drogi "głównej", ale jest tam dosyć stromo i chyba tylko mocne auta 4x4 nadają się na tą trasę, chociaż w zeszłym roku i terenowe nie miałyby lekko, bo droga wysypana była warstwą luźnych kamieni. Prawdę mówiąc auta tam nie spotkałem, tylko pieszych, którzy zostawili swoje pojazdy przy drodze głównej. Wracając spotkałem, nie pierwszy raz, taki oto pojazd:
CRO-2013_0486.JPG
Pojazd napędzany "osiołkami mechamicznymi"

Chorwat kierujący tym pojazdem, też mnie rozpoznał, bo już z daleka do mnie machał na powitanie. Zdjęcie zrobione jest oczywiście po powitaniu.
c.d.n.
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 03.08.2014 19:50

c.d.
Pod koniec pobytu wybraliśmy się do Murter min. w celu zobaczenia słynnej plaży Slanica. Zaczęliśmy od portu, gdzie zainteresowała nas łódź półpodwodna:
CRO-2013_0560.JPG
Łódź półpodwodna

Ale z powodu zbyt dużych fal pływadło nie mogło wyruszyć na wycieczkę. Poszliśmy więc na dłuższy spacer wzdłuż wybrzeża, a potem fajnymi uliczkami. Plaża w pobliżu portu nie przypadła nam do gustu - beton :? :
CRO-2013_0568.JPG
Beton ....

Uliczki podobne gdzieś już chyba widzieliśmy :wink: :
CRO-2013_0564.JPG

CRO-2013_0565.JPG

CRO-2013_0567.JPG

Całkiem fajne te uliczki w Murter :wink: :
CRO-2013_0563.JPG
Najfajniejsza uliczka ....

Po pewnym czasie trafiliśmy do znanej na tym forum (i nie tylko) babci z kotem, u której kupiliśmy kilka pamiątek :wink: :
CRO-2013_0572a.JPG
Sprzedaż pamiątek

CRO-2013_0572b.JPG

Przy okazji pytanie - czy babcia z kotem nadal sprzedaje pamiątki :?:
Potem trafiliśmy na targ już trochę opustoszały:
CRO-2013_0573b.JPG
Kolorowo ...

A na koniec pojechaliśmy na Slanicę. Widoki bardzo ładne, ale zbytnie zagęszczenie plażowiczów późnym popołudniem, gdy parkingi były dość puste. W środku dnia musi tam być bardzo ciasno 8O (w sezonie oczywiście). A tak to wyglądało:
CRO-2013_0574.JPG
Rozczarowanie - tłok, mętna woda ...
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 04.08.2014 07:19

Odcinek ostatni.
Niestety dwa tygodnie w Jezerze na wyspie Murter minęły jak zwykle za szybko :evil:
Pozostało pakowanie, ostatni spacer na plażę i kąpiel w krystalicznej wodzie Jadranu.
Poczekaliśmy na plaży pod Kromaśnicą do wieczora by zobaczyć jeszcze raz piękny zachód Słońca:
CRO-2013_0179.JPG

CRO-2013_0182.JPG

CRO-2013_0708.JPG

CRO-2013_0496.jpg

Postanowiliśmy wyjechać rano o 10. To była zła decyzja :evil: , bo przez Chorwację jechaliśmy cały dzień jak żółwie. Cała trasa powrotna 1050 km zajęła nam 23 godziny, z przerwami. Być może lepszym wyjściem byłoby zjechanie z chorwackiej autostrady i jakoś by się jechało, a nie stało:
CRO-2013_0719.JPG


Pozostały piękne wspomnienia i kilkaset zdjęć, które są świetnym środkiem na poprawienie humoru, gdy za oknem szaro i zimno. No i odliczanie do następnego wyjazdu :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Jezera sierpień 2013 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone