Jestem zaskoczona

mama_Kapiszonka napisał(a):Ja wchodząc na forum też miałam nadzieję, że w Cro spotkam jakichś forumowiczów. Utwierdzały mnie w tym statystyki odwiedzin i choćby deklaracje - jedziemy, będziemy mieli naklejkę, spotkamy się na trasie. A już w Austrii na parkingu niechętnie odpowiadano na zwykłe "Dobry wieczór".

A swoją drogą można zrobić ankietę kto taką naklejkę zabrał do HR, czy skończyło sie tylko na deklaracjach. Ale z drugiej strony jak zabrało je tylko z 50-70 osób i to w terminach czerwiec-wrzesień to prawdopodobieństwo spotkania kogoś było małe.

Pozdrawiam

Ej...no nie bylo tak zle ... moge sie pochwalic ze w czerwcu do Rabacia na Istrie zjechaly w tym samym terminie 3 rodziny z forum ( w tym my ). Bardzo milo wspominam spotkania na plazy i z naszymi sasaidami wieczorne picie winka i grillowanie. Chyba nikt nie mial naklejki ale wystarczylo wymienic sie komorkami i uwazac na polskie rejestracje - prawda taka ze jak komus zalezy to przeszuka pol miejscowosci zeby sie spotkac.....i naklejka tu nie nic do rzeczy.
Ja tam sie chetnie spotykam i mam nadzieje ze nawiazanie tu jakis znajomosci na przyszle wyjazdy za rok itd ale pamietajcie ze nie wszyscy tu sa z tego samego powodu )))
Pozdrawiam Sasaneczka - ( znowu mam trcohe czasu na pisanie )