napisał(a) Fluktus » 23.11.2008 14:25
To może trochę moich wypocin. Teraz to juz można traktować je w kategoriach zdjęć dokumentalnych bo za oknem biało
.
Ostatnie tchnienia jesieni w Beskidzie Sądeckim i Małych Pieninach.
Wbaczcie nie chciało mi się taszczyć statywu a że łapki się trzęsły nie wszystko super ostre
Przełęcz Rozdziela
W Wąwozie Homole
Zachód słońca na Obidzy (na horyzoncie Tatry).