napisał(a) Fatamorgana » 25.10.2012 00:17
a to ja napisał(a):Fatamorgana napisał(a):(dwie fotki z poprzedniej strony)
Mojego ulubionego, zamieszczonego w wątku o cromaniackiej wyprawie z poprzedniego weekendu - nie wkleiłeś.
A tyle tam cudownych kolorów.
Jak dla mnie .... aż niemożliwych do uchwycenia
Którego konkretnie?
Bo tam wszędzie te kolory...
Ale nic straconego- trochę tutaj zaraz nadgonię zaległości.
censor napisał(a):Taka mała prośba do zamieszczających zdjęcia.
Proszę o podawanie typu aparatu, jakim zdjęcia były zrobione i jeszcze, jeżeli to możliwe dane EXIF (w niewielu zamieszczonych zdjęciach da to się stwierdzić).
Jestem teraz w trakcie wyboru lustrzanki i interesuje mnie parametr, jakość zdjęć do ceny.
A tu zamieszczane fotki są najlepszym sposobem na weryfikację danego typu aparatu np. z powodu takiego, że zamieszczają tu zdjęcia całkowici amatorzy (np. tacy jak ja) jak i naprawdę dużego formatu fotograficy.
I tak na szybko na razie na czoło wysuwa się Sigma SD15
Jak pożyjesz i zrobisz te kilkadziesiąt tysięcy zdjęć i pooglądasz co robią inni- niepodający w ogóle czym robią- to dojdziesz do tego samego wniosku co tysiące ludzi już zrozumiało.
Że dzisiaj aparaty robią te same, dobre technicznie zdjęcia. Podobnie mierzą światło, podobnie koloryzują, podobne mają możliwości (przeróżne ustawienia), O wiele ważniejsze są 2 czynniki- stosowana optyka i myślenie fotografującego.
O wiele więcej dowiesz się i zrozumiesz analizując zdjęcia dobrych fotografów niż wpatrując się w cyferki z danych, które bardzie się nadają do statystyki niż do nauki.
O tym, czy zdjęcie jest dobre i ciekawe wcale nie decyduje wartość przysłony i czas (one decydują bardziej o efektach na zdjęciu- takich jak np. głębia ostrości czy bokeh) oraz inne dane.
Liczy się nie to co w cyfrach lecz to co pochodzi z głowy fotografa i potem znajduje się na obrazie.
A jednym z najczęstszych błędów na początku fotograficznej przygody jest zawracanie sobie głowy nadmiarem technikaliów- takich jak exify, możliwości aparatów itd.
To zaciemnia sens tworzenia samych zdjęć.
I jeszcze jedno- posiadacze całej torby
drogich obiektywów wcale nie muszą robić lepszych i ciekawszych zdjęć niż ktoś z jedną pięćdziesiątką.