Jedzonko na trasie Barwinek, Miszkolc, Budapeszt

Witam wszystkich
Wybieramy się całą rodzinką pierwszy raz do Chorwacji. Interesuje mnie temat posiłków a mianowicie może ktoś z was zna i polecałby konkretne miejsca gdzie można dobrze i w miarę tano zjeść. Będę jechał do Splitu przez Barwinek, Koszyce, Miszkolc, Budapeszt, Zagrzeb itd. Interesuje mnie droga powrotna na odcinku od Budapesztu do Barwinka. Może ktoś pomoże. Z góry dziękuję

Podtrzymując wątek. Jadąc pierwszy raz do Cro 2 lata temu jak nie był jeszcze ukończony ostatni odcinek autostrady na Węgrzech i jachało się starą trasą przy "sadzawce", jedliśmy właśnie przy niej (trasie) w jakimś zajeździe wspaniały gulasz. W drodze powrotnej autostrada została już otwarta i nie trafiliśmy do tego lokalu, a w innych których stawaliśmy to już nie było to.

Więc jak ktoś ma jakiś sprawdzony namiar na lokal z dobrym gulaszem w drodze do Cro, ale za Budapesztem to proszę o namiar. Dodam, że gulasz to jedyna rzecz jak mi się podoba u Maddziarów (no może jeszcze wino i autostrada),a jak tego nie będzie to nie ma po co stawać.

Pełno tego nad Balatonem tam barów pełno. Tam pewnego roku wracając z CRO wpadliśmy na przepyszny GULASZ niestety nie pamiętam nazwy. Inna opcja to ...postój i zwiedzanie TOKAJA - tam jest bardzo dobry gulasz ...a i starówka, wino , winnice i fajni ludzie Gulasz ...i degustacja u pobliskich producentów wina :> suuuuper - troszeczke się zbacza z autostrady ale trasza jest bardzo przyjemna i szybko (standard ekspresówki dużo lepszy niż unas) ...

Polecam odwiedzić Tokaj i przy okazji zawinąc jakieś winne suveniry

Dzięki za te informacje. A może coś przy samej trasie bez konieczności zjazdów. Bardziej interesowałaby mnie taka opcja. Pozdrawiam

Wracając ze Splitu przez Plitvice na Węgrzech około 150 km od Budapesztu wstąpiliśmy na stację benzynową SHELL, postanowiliśmy tam coś zjeść, bo od dłuższego czasu wyglądaliśmy jakiejś knajpki bez powodzenia. Okazało się że świetnie trafiliśmy. Były tam takie jakby grille te znane z polskich stacji benzynowych, z tym że na tym shellu grillowali (takie parówki jak w Polsce oczywiście też były) kiełbaski trochę grubsze no i to były kiełbaski nie parówki. Kiełbaski bardzo nam smakowały, dzieci jadły je ze smakiem co nie jest takie częste. Co do cen to nie pamiętam dokładnie ale zapłaciliśmy chyba kilka TYSIĘCY, w sumie to nie mogłem się połapać w ich cenach.

Mariusz Gąsiorowski napisał(a): Co do cen to nie pamiętam dokładnie ale zapłaciliśmy chyba kilka TYSIĘCY, w sumie to nie mogłem się połapać w ich cenach.

Bardzo śmieszne. Opuściłeś Chorwację i jak miło,bezstresowo.

nieaktualne - pomyłka

Idzik napisał(a):

Idzik napisał(a):Pełno tego nad Balatonem tam barów pełno. Tam pewnego roku wracając z CRO wpadliśmy na przepyszny GULASZ niestety nie pamiętam nazwy. Inna opcja to ...postój i zwiedzanie TOKAJA - tam jest bardzo dobry gulasz ...a i starówka, wino , winnice i fajni ludzie Gulasz ...i degustacja u pobliskich producentów wina :> suuuuper - troszeczke się zbacza z autostrady ale trasza jest bardzo przyjemna i szybko (standard ekspresówki dużo lepszy niż unas) ...

Polecam odwiedzić Tokaj i przy okazji zawinąc jakieś winne suveniry

a co to za zjazd 1-2km max i masz trase nad samiutkim Balatonem a tam cala trasa nawalona knajpkami

idzik zapomniał ,że jest idzikiem i pisze sam z sobą dzień trolli

Witam!

Jadąc od strony Budapesztu w stronę Barwinka...

Lokale przy autostradach pomijam (chyba, ze lubisz fast food'y)

Polecam lokal w Szikszo ok 20km po zjeździe z autostrady koło Miszkolca. Jadąc do Koszyc przy głównej drodze po lewej w centrum miejscowości. Super gulasze, mięcho, galuszki itp Ceny przystępne

Jadłem też w fajnej restauracji w Forro ok 30 km dalej w stronę Poski, przy wyjeżdzie z miejscowości, po prawej, kilkaset metrów przed stacją MOL. Jedzenie węgierskie, jak wyżej

Na Słowacji kilka km przed Koszycami w Sebastovcach jest super restauracja, która nazywa się chyba... Sebastovce. Jadąc do Polski po lewej, oczywiście przy głównej drodze, w centrum wsi (to chyba dzielnica Koszyc? przedmieście?). B. dobra czesnakowa poliewka i wyprażany syr. Super miejsce jeżeli jedziesz z dziećmi - pokój zabaw w środku i plac zabaw na zewnątrz. Jadłem tu ..naście razy - zawsze OK

Przy wyjeździe ze Świdnika (ok 15km przed Barwinkiem) polecam jeszcze Kalinkę - fajne miejsce z węgierską i słowacką kuchnią (jeżeli to jakaś różnica) Po drugiej stronie drogi dwa czołgi - sowiecki i niemiecki - moja córcia twierdzi, że się kochają!! Czego ich uczą w tym przedszkolu??

Wszystkie wymienione miejsca znajdują się bezpośrednio przy drodze na Barwinek - bez błądzenia i zbaczania z trasy. Kiedyś Słowacja była wyrażnie tańsza, ale teraz... Euro!!

Pozdrawiam i smacznego życzę!

Piotr53 napisał(a):Dzięki za te informacje. A może coś przy samej trasie bez konieczności zjazdów. Bardziej interesowałaby mnie taka opcja. Pozdrawiam

a co to za zjazd 1-2km max i masz trase nad samiutkim Balatonem a tam cala trasa nawalona knajpkami

PS. Teraz tak jak powinno byc w robotce siedze ...tyle stron na otwieranych i jeszcze pracować każą

Witam serdecznie
Bardzo dziękuję za wszelkie uwagi i namiary. Z całą pewnością wszystkie te informacje przydadzą się w drodze, szczególnie że jedziemy pierwszy raz tą trasą. Pozdrawiam.
Piotr

Może ktoś dodać cos więcej ceny namiar GPS itd

Polecam tą restaurację... jadałem w niej kilka razy... https://goo.gl/maps/E3aBDFcepv82