Jeden duży namiot, czy dwa małe?

Pierwszy raz wybieramy się pod namiot do Chorwacji z dzieciakami. Mamy już jeden namiot i chcieliśmy dokupić drugi dla dzieci. I tu chciałam się Was poradzić, bo w cennikach kempingów wyczytałam, że w cenie jest jeden namiot, za drugi trzeba dopłacić. Jak to wygląda w praktyce? Czy ktoś na to zwraca uwagę? Bo logicznie rzecz biorąc, co za różnica czy rozbiję jeden duży namiot, czy dwa małe, które zajmą tyle samo miejsca. I tak płacę przecież za określoną ilość osób + miejsce.
Będę wdzięczna za informację, jak Wy mieszkacie, jak wygląda to wszystko w praktyce.
Joa

na wszystkich campingach na których byłem płaci się za każdy namiot z osobna, dodatkowo za każdą osobę, auto, prąd.
Czasami jest rozróżnienie w cenie na mały i duży namiot.
Niektóre campy mają tzw zestawy promocyjne: np auto + namiot = jedna cena + kazda osoba osobno
Niektóre mają też cenę za parcelę czyli jakby kawał ziemi na której coś stawiasz + za kazdą osobę.
Obawiam się że musisz sprawdzić kazdy interesujacy się camping z osobna.

PS Ja osobiście sugerowałbym jeden duży namiot z przedsionkiem pośrodku i sypialniami po bokach.

wlasnie ze wzgledu na corke pulilismy cos takiego jeszcze za 499 zeta
http://www.allegro.pl/item633481450_nam ... rzeda.html
naszym zdaniem to tansze i bezpieczniejsze rozwiazanie. w przedsionku zawsze mozna posiedziec przy ewentualnej niepogodzie

raz sie placi za ilosc namiotow a czasami za parcele - jest roznie

zalezy tez w jakim wieku macie dzieci ...

nasz mloda ma nieco ponad 3 latka wiec wolimy ja miec przy sobie akle w osobnej sypialni aby sie nie przyzwyczaila do wspolnego spania

chcemy jechac ze znajomymi i nawet z tzw. oszczednosci rozwazamy spanie w tym jednym namiocie bo to tez rodzina 2+1 a sypialnia szeroka 140cm to calkiem sporo majac na uwadze wysoki sufit

piotrulex napisał(a): ... raz sie placi za ilosc namiotow a czasami za parcele - jest roznie ...

Sugerowałbym się jednak nie sugerować, że gdzieś tam płaci się za parcelę, bo potem okaże się, że jednak trzeba dopłacać za 2-gi namiot.
Zdecydowanie bezpieczniej będzie mieć jeden, nawet ogromny, namiot. Czasem też przychrzaniają się do zbyt wielkich namiotów, więc najlepiej mieć taki jeden średnio-duży. Ten z przedsionkiem wydaje się być bardzo rozsądnym rozwiązaniem.
My akurat jeździmy z przystawką do auta (namiotową), to częściej nam liczą i za auto i za namiot, bo nie mają takiej opcji auto+przystawka, a czasem liczą jak za camper.
pozdro

janniko napisał(a):

piotrulex napisał(a): ... raz sie placi za ilosc namiotow a czasami za parcele - jest roznie ...

Sugerowałbym się jednak nie sugerować, że gdzieś tam płaci się za parcelę, bo potem okaże się, że jednak trzeba dopłacać za 2-gi namiot.
...

czyli dokladnie tak jak napisalem

sugeruje dokonac wstepnej weryfikacji lokalizacji i przestudiowac wnikliwie cenniki a na koniec do wybranych campingow wyslac konkretne zapytanie

Dziękuję bardzo za informacje. Tak jak sugerujecie, sprawdzę jeszcze cenniki wybranych kempingów. Wiem, że najwygodniej mieć jeden większy namiot z przedsionkiem, ale skoro już jeden mamy (igloo 3-os.). No cóż, muszę spojrzeć jeszcze na sprawę opłacalności finansowej. Dzięki.