Jazda z przyczepą, miejsce na nocleg

Witam.
W tym roku wybieram się do Chorwacji z przyczepą kempingową, ostatnie parę lat jeździłem solo więc wybierałem opcje jazdy na noc, ze względu na to że raczej z przyczepą nie pospieszę to w tym roku zdecydowaliśmy się na jazdę w dzień.
Zapewne trzeba będzie gdzieś się zdrzemnąć po drodze, bo spieszyć się nie zamierzam, a w dzień pewnie nie obrócę na raz tej drogi.
Dlatego zastanawiam się nad jakimś parkingiem w Austrii w okolicach Graz, jakoś mam zaufanie do tych Austriackich parkingów
Ale zastanawiam się też czy jak by było wcześnie to może gdzieś na Słowenii znajdzie się jakieś ciekawe miejsce, chodź z doświadczenia nie widziałem tam zbyt wielu noclegowiczów na stacjach.
A gdzie wy parkujecie przyczepkami i ile wam mniej więcej zajmuje przejazd z przyczepką z polski w okolice Graz, bo zastanawiam się nad jakim sensownym rozplanowaniem podróży?

W 12h zrobić 800-1000km to sporo, ja tyle robiłem mniej więcej solo myślę że z przyczepką gdzie max to jakieś 80-90km/h w 12h wyjdzie jakieś 600km,
Może jeszcze ktoś kto podróżuje powie mniej więcej ile mu zajmuje dojazd.

Seavolv napisał(a):W 12h zrobić 800-1000km to sporo, ja tyle robiłem mniej więcej solo myślę że z przyczepką gdzie max to jakieś 80-90km/h w 12h wyjdzie jakieś 600km,
Może jeszcze ktoś kto podróżuje powie mniej więcej ile mu zajmuje dojazd.

Jadąc przez Czechy, Austrię, Słowenię spokojnie wykonasz te 800-1000 autostradami jadąc 90 km/h. Z przyczepą kempingową byłem w Chorwacji trzy razy i wybieram się czwarty.

hejka!
my też wybieram się autem+przyczepa pierwszy raz i szukamy porad.
smoki3 poradź coś świeżakom!
można wiedzieć gdzie jedziesz i kiedy?
my wyruszamy 30.07 z Raciborza i chyba zakotwiczymy gdzieś w okolicach Makarskiej.

Ja wyruszam 31.07 i kierunek Istra, trasa ogólnie trochę pod przyczepę czyli Kraków -> Bielsko Biała -> Cieszyn -> Żylina -> Bratysława -> Graz -> Maribor -> Lublana -> Koper -> I gdzieś okolice Porecia

Jadę na dzień więc pewnie jakiś nocleg na parkingu Austriackim lub jak się uda zajechać to gdzieś na Słowenii.

camperowiczka napisał(a):hejka!
my też wybieram się autem+przyczepa pierwszy raz i szukamy porad.
smoki3 poradź coś świeżakom!
można wiedzieć gdzie jedziesz i kiedy?
my wyruszamy 30.07 z Raciborza i chyba zakotwiczymy gdzieś w okolicach Makarskiej.

Witaj . Co mogę poradzić ?

O przejrzeniu sprzętu nie muszę na pewno pisać.
Bardzo ważne jest rozłożenie ciężaru w przyczepie (oraz ręczny!) i samochodzie. Najcięższe przedmioty na osi przyczepy - równomiernie po obu stronach osi. Lżejsze w stronę dyszla i tyłu przyczepy, lecz tak by cały ciężar nie leżał na haku.

Podstawą do jazdy z przyczepą są porządne lusterka boczne. Muszą one pozostać sztywne podczas jazdy i nie drgać oraz składać się podczas przejazdu blisko nas pędzącego z przeciwka TIR-a.

Warto mieć w przyczepie krańcowe światła obrys owe (nawet przy małej przyczepie), pomagają bardzo przy jeździe w nocy.

Nie wiem jakim zestawem - mocom auta dysponujesz ? Lecz na pewno mogę podpowiedzieć, unikaj w miarę możliwości bocznych dróg z ostrymi podjazdami. Nawet z dużą mocą auta lecz napędem na jedną oś można zostać pod taką górą "na zawsze".

Jeszcze jednym wielkim niebezpieczeństwem dla twojego zestawu jest słoneczne popołudniowe słońce Chorwacji z domieszką dużych gór, czyli bardzo długich podjazdów (Biokowao - Zadar bardzo długi, dla auta osobowego łagodny) oraz (Pakielnica - Zagrzeb naprawdę ostry autostradowy podjazd ). Dla tego jeśli możesz zaplanuj podróż po tych odcinkach bardzo wcześnie rano lub późno wieczorem.

Ja takich rad nigdy nie dostałem i w zestawie z Pakielnicą i temperaturą przy asfalcie w południe około 45 ' C mało nie zagotowałem auta, a podjechałem pod górkę z prędkością 40km/h i bez klimy (o wewnętrznych doznaniach w aucie nie wspomnę). O tamtej pory przestrzegam tej zasady jak unikam przysłowiowego ognia.


Pozdrawiam serdecznie Marek.

ps. Kilka przydatnych porad.

Seavolv napisał(a):Ja wyruszam 31.07 i kierunek Istra, trasa ogólnie trochę pod przyczepę czyli Kraków -> Bielsko Biała -> Cieszyn -> Żylina -> Bratysława -> Graz -> Maribor -> Lublana -> Koper -> I gdzieś okolice Porecia

Jadę na dzień więc pewnie jakiś nocleg na parkingu Austriackim lub jak się uda zajechać to gdzieś na Słowenii.

Szukaj parkingu stacji benzynowej około 50-100 kilometrów przed Lublaną(jeśli jedziesz bezpośrednio) lub ( okolice Postojnej Jamy - zwiedzanie), prysznic na stacji około 2 euro.

śliczne dzięki Marek!!!
właśnie przeczytałam i przeglądam mapę planując trasę,biorąc pod uwagę twoje cenne wskazówki!!
jedziesz po raz czwarty więc pewnie masz jakieś typy dotyczące kampów,możesz cos zdradzić?
czytałam mnóstwo postów,które omijać,które są the best ale im bliżej wyjazdu tym większy mętlik mam w głowie!fakt jest taki że każdy patrzy na co innego ale jak byś coś mógł podpowiedzieć to byłabym wdzięczna
Pozdrawiam
Iwona

camperowiczka napisał(a):śliczne dzięki Marek!!!
właśnie przeczytałam i przeglądam mapę planując trasę,biorąc pod uwagę twoje cenne wskazówki!!
jedziesz po raz czwarty więc pewnie masz jakieś typy dotyczące kampów,możesz cos zdradzić?
czytałam mnóstwo postów,które omijać,które są the best ale im bliżej wyjazdu tym większy mętlik mam w głowie!fakt jest taki że każdy patrzy na co innego ale jak byś coś mógł podpowiedzieć to byłabym wdzięczna
Pozdrawiam
Iwona

Wybór miejsca - kempingu, to bardzo subiektywna rzecz. Niektórzy lubią duże ośrodki z basenami i animacjami dla dzieci inni małe rodzinne kempingi (przeważnie sporo tańsze od kolosów).

Ja osobiście nigdy nie rezerwowałem miejsca, po prostu jedziemy stajemy przy kempingu sprawdzamy miejsce, sanitariaty, dostępność prądu i internet, dogadujemy cenę. Jeśli jest jest OK zostajemy.

Pozdrawiam.

Marek
Ps.Polecam ten kemping w Zaostrogu, byliśmy w tamtym roku(10E osoba). Bardzo dobra baza wypadowa. Niestety jaśli nie macie pontonu trochę gorzej wygląda bardzo zatłoczona plaża (przejście przez mało ruchliwą drogę - deptak).

pontonu nie mamy ale jak będzie tłoczno to się przeniesiemy w mniej zatłoczone miejsce
może się takie znajdzie
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za cenne wskazówki
jutro ruszamy!!!!!!

W tym roku jechałem pierwszy raz moja Niewiadówką do Chorwacji. Pierwsze spanie miałem na parkingu w Austrii przed Grazem po 11 godzinach jazdy (postoje po winietki, szukanie otwartych stacji-noc). 2 godziny drzemki i w droge. Do Rovinj dojechałem po kolejnych 8 godzinach. Łącznie jakies 19 godzin samej jazdy na 1150 km.
W dodze powrotnej spanie wyszło mi na parkingu zaraz za Wiedniem. Też jakoś sie czuje pewniej w Austrii. Jazda zajeła mi 18 godzin.
Zaznaczam że jechałem bardzo ekonomicznie, nie przekraczałem 90 km/h.
Natomiast jazda po autostradzie z płyt pod Brnem to dla lekkiej przyczepki koszmar. Odbija sie jak ping pong i wszystko w środku również. Żeby to jakoś opanowac jechałem 50-60 km/ha. Zawsze jeździłem samochodem przez Czechy ale nastepnym razem z przyczepką pojadę przez Słowację.

krystian186 napisał(a):W tym roku jechałem pierwszy raz z przyczepką do Chorwacji. Pierwsze spanie miałem na parkingu w Austrii przed Grazem po 11 godzinach jazdy (postoje po winietki, szukanie otwartych stacji-noc). 2 godziny drzemki i w droge. Do Rovinj dojechałem po kolejnych 8 godzinach. Łącznie jakies 19 godzin samej jazdy na 1150 km.
W dodze powrotnej spanie wyszło mi na parkingu zaraz za Wiedniem. Też jakoś sie czuje pewniej w Austrii. Jazda zajeła mi 18 godzin.
Zaznaczam że jechałem bardzo ekonomicznie, nie przekraczałem 90 km/h.

Co też znaczy bezpiecznie. (I tak trzymać).
Pozdrawiam.

Fakt. Bezpieczniej i spokojniej.
Z przyczepką jedzie sie troche dłużej...a konkretnie 3 godziny dłużej niż tą trasę zrobiłem rok temu samym samochodem....ale wtedy goniłem koniki w samochodzie a teraz luzacko.... przyczepka uczy cierpliwości za kółkiem.
Byle znów w trasę

Jadąc przyczepą kupuje sie oprócz winiety na auto winietę na przyczepę?