Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jazda w konwoju.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Mag
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 94
Dołączył(a): 17.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mag » 26.08.2005 09:38

CB to kapitalne rozwiązanie w konwoju, nie wspominając o podróży po kraju i czających się Niebieskich z suszarkami. Jeden mandat za przekroczenie szybkości i zwraca się instalcja CB. Kolejne walory to wiesz jak wygląda trasa na 100km i więcej (wypadki, korki itp). Mnie namówił kolega i jestem zachwycony, to naprawdę b.dobre rozwiązanie jeżeli sporo się jeździ. Gorąco polecam

Mag
M.Smith
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1029
Dołączył(a): 11.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) M.Smith » 26.08.2005 10:08

Mag napisał(a):CB to kapitalne rozwiązanie w konwoju, nie wspominając o podróży po kraju i czających się Niebieskich z suszarkami. Jeden mandat za przekroczenie szybkości i zwraca się instalcja CB. Kolejne walory to wiesz jak wygląda trasa na 100km i więcej (wypadki, korki itp). Mnie namówił kolega i jestem zachwycony, to naprawdę b.dobre rozwiązanie jeżeli sporo się jeździ. Gorąco polecam

Mag
100 km ??? chyba że info leci z wozu do wozu, bo to nie raczej zasięg CB w aucie
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.08.2005 10:13

hmmm ... czyli rozumiem, że ... tirowcy ... pogląd na atrakcje ... tzw. przydrożne :lol: ... mają dość daleki ... :lol:
Mag
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 94
Dołączył(a): 17.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mag » 26.08.2005 10:29

Jasne, że CB ma krórszy zasięg. Na osobówce zgrabna antena magnesowa ma ok 60cm (zasięg do 4km), ale mijając CB z naprzeciwka z reguły masz informacje nawet do kilkuset km, a gdzie stoją "Misiaki" (policja) informują cię na podstawie oznakowań km na słupkach.
Na Chorwacji w konwoju sprawdza się rewelacyjnie np. pierwszy informuje pozostałych o możliwości wyprzedzenia itp..

Mag
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 26.08.2005 13:21

Dzięki za wszystkie posty. O zakupie krótkofalówek już dawno myślałem, bo dużo podróżujemy w grupie kilkoma samochodami. Teraz się zastanawiam nad wyborem optymalnej. Ceny jak wiecie są różne. Chce wiedzieć na bank, że te do 5km są w trasie OK. Mam pytanie do Toudee. Czy na takiej trasie zdarzaja się bardzo duże odległości pomiędzy poszczegółnymi autami. A jesli tak to jakie? I drugie gdzie byliście na wyspach, bo to tę jest nasz kierunek.Dzięki. Jeszcze do Mag. Czy uważasz, że CB jest na pewno lepsze i praktyczniejsze niż krótkofalówki. Ktoś pisał, że te drugie można wszędzie zabrać a CB nie.Dzięki również.
Mag
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 94
Dołączył(a): 17.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mag » 26.08.2005 14:03

Jasne, że CB masz praktycznie "związane" z samochodem. zasięg miedzy samochodami mieliśmy w granicach 4km. Jadąc pierwszy raz do Cro mieliśmy krótkofalówki i niestety nie sprawdziły się (odległość, problem z ładowaniem). Teraz mamy CB i jest super. Zakup w miarę rozsądnego sprzęu CB to 350-400 zł (radio Uniden, antena President)

Pozdrawiam
Mag
toudee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 748
Dołączył(a): 03.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) toudee » 29.08.2005 06:56

Miraculus napisał:
Mam pytanie do Toudee. Czy na takiej trasie zdarzaja się bardzo duże odległości pomiędzy poszczegółnymi autami. A jesli tak to jakie? I drugie gdzie byliście na wyspach, bo to tę jest nasz kierunek.Dzięki.

Jechaliśmy cały czas w "kupie" Maksymalna odległość na jaką oddaliły się od siebie pojazdy to na moje oko ok. 1 km (głównie na autostradach, na innych drogach jazda razem). Moja "połówka" nie lubi jeździć szybko i w chwili gdy licznik wskazywał 140 dostawałem lekkiego kuksańca. :D. Jechałem ostatni więc zdarzało się, że kumple musieli na mnie trochę poczekać. Pisałem, że nie mieliśmy łączności - to nie do końca prawda zapomniałem, że przecież mieliśmy "komórki" kilka razy na trasie z nich korzystaliśmy.

Co do naszych pobytów w CRO możesz spojrzeć na moją stronę internetową
www.mojachorwacja.boo.pl
Jeśli chodzi o wyspy to byliśmy na Pagu, Mali Losinj, Ciovo, Hvarze, Krku, Rabie - relacje na stronie.
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 29.08.2005 13:15

Stronę przeglądałem. Polecam wszystkim. Bardzo dużo linków. Przestępny język. Myślę, że często będę tam zaglądał. Toudee daj radę jak zacząć przygodę z nurkowaniem, bo już od kilku lat zbieram się i coś mi nie wychodzi. Pewnie od kursu ale ja w okolicy Dzierżoniowa nie spotkałem żadnej oferty. Może coś doradzisz? Dzięki
miro
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 05.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) miro » 29.08.2005 14:48

Co do jazdy w konwoju,hmm,ja mam mieszane odczucia.Wszystko zalezy od kilku kwesti.Po pierwsze jakimi samochodami sie jedzie,czy sa zblizonej mocy(wystarczy,ze jeden bedzie slabszy i o wyprzedzaniu mozna zapomniec).Druga sprawa to umiejetnosci i temperament kierowcow.Ja jechalem w tym roku w dwa samochody i chociaz obaj mialy podobna moc,to jednak kolega troche odstawal.Poprostu jechal troche "gapowato".Mysle ze jak jedzie dwoch "zalapanych"kierowcow,to smialo mozna smigac.W wieksza ilosc aut bym sie nie wybieral,bo naprawde ciezko sie jest utrzymac jeden za drugim.Wiem cos o tym bo sam jezdze zawodowo i nieraz jechalismy w trase w kilka samochodow.
toudee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 748
Dołączył(a): 03.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) toudee » 29.08.2005 16:25

miraculus napisał:
Toudee daj radę jak zacząć przygodę z nurkowaniem, bo już od kilku lat zbieram się i coś mi nie wychodzi. Pewnie od kursu ale ja w okolicy Dzierżoniowa nie spotkałem żadnej oferty. Może coś doradzisz?

To jesteś w podobnej sytuacji w jakiej ja byłem - też mieszkam w małym mieście.
Oczywiście, że musisz zacząć od kursu. Z Dzierżoniowa masz najblizęj do Wrocławia. My swego "guru" znajeźliśmy w Poznaniu - 100 kilosów od Ostrowa. Z niektórymi instruktorami można się dogadać i jeśli masz w pobliżu jakiś basen to wykorzystując go jako "bazę kursu" można go rozpocząć. Dobrze byłoby abyś spróbował zebrać kilka osób chętnych na kurs - lepiej negocjuje się wtedy warunki na jakich jest on organizowany. Potem czekałyby Cię zajęcia na wodach otwartych ale to już kwestia dogadania z prowadzącym. Nie podaję organizacji w jakiej najlepiej robić uprawnienia. W Polsce - jeśli chodzi o nurkowanie rekreacyjne najbardziej popularne są CMAS i PADI - temat wybrou organizacji jest dyżurnym tematem różnych nurkowo-forumowych wojenek - dla mnie śmiesznych - w końcu najważniejsze aby liczba zanurzeń była zgodna z liczbą wynurzeń.
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 29.08.2005 18:09

I pewnie jeszcze musze mieć swój prywatny sprzęt łącznie z pianką.
toudee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 748
Dołączył(a): 03.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) toudee » 30.08.2005 06:49

Nie jest tak źle.
Na początek wystarczy sprzęt ABC czyli maska, fajka, płetwy (kaloszówki).
Nasz instruktor udostępniał nawet ABC - ale to już kwestia firmy.
Sprzęt od pianki po butle i automaty powinien zabezpieczyć prowadzący kurs. Dobrze jest sprawdzić iloma kompletami dysponuje, żeby czasem nie było tak, że cały tabun ludzi nurkuje tylko w np. 2 kompletach w średnim rozmiarze - nasłuchałem się już i naczytałem o horrorach jakie przeżyli kursanci próbując nauczyć się nurkowania w niedopasowanym sprzęcie - można się zniechęcić.

Niestety musisz realnie brać pod uwagę, że jeśli zarazisz się nurkowaniem czekają cię niestety wydatki - ja cały swój sprzęt kompletowałęm przez 3 lata (nie obyło się bez kredycików), a moja "połówka do dzisiaj nie wie jaka była końcowa suma wydana na szpej - groziłoby to tzw. "cichymi dniami". :lol:
Sprzęt można wprawdzie wypożyczyć, ale wypożyczając piankę, buty czy rękawice nie wiesz kto je miał na sobie przed tobą. Teoretycznie winny być prane w szamponach dezynfekujących, a rozsądny człowiek mający kopoty zdrowotne nie powinien korzystac z tego rodzaju usług - jak jest jednak w rzeczywistości...
Automat bieżesz do ust ... itd.

Celowo trochę przejaskrawiam, sam pływałem wiele razy w pożyczonym sprzęcie, ale ostatecznie i tak zdecydowałem się na zakup swojego - mam teraz spokój.
zawis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawis » 30.08.2005 11:08

Witam
Ja jestem zwolennikiem krótkofalówek.
CB jest pożyteczne dla osób, które faktycznie "tłuką kilometry" lub dla swoistych fanatyków np: mój ojciec zapalony "falowiec" SQ9... :wink:
Jadąc do CRO w dwa autka używaliśmy krótkofalówek i spawdziły sie super.
Baterie wytrzymały całą podróż ( 15,5 godz), urządzenia cały czas były w użyciu przez kierowców jak i do pogaduszek dzieciaków :wink:
Jadąc jako pierwszy informowałem kumpla o sytuacji co sie dzieje tuż "za zakrętem" :wink:, wystarczyło podać komendę "wolna, wolna" a on już wykonywał redukcję biegu i był przy mnie 8) .
Przy takim sposobie jazdy trasę pokonuje sie płynnie i bezproblemowo.

Krótkofale są niezastąpione na wszelkiego rodzaju wycieczkach czy przy zwiedzaniu miast.
Wiadomo, iż 2 rodziny nie zawsze mają taki sam plan co do zwiedzania, a dzieki temu urządzeniu mogliśmy się rozdzielać i cały czas mieć ze sobą kontakt.
Nie staszne są wąskie uliczki Trogiru, Splitu czy Szybernika. Wszędzie tam byliśmy w swoim zasiegu.

Pozatym krótkofalówki mają ten PLUS, iż można je wykorzystywać przy jeździe na nartach czy też na rowerach. (oczywiscie jeżeli ktoś preferuje aktywny wypoczynek :wink: )
I jeszcze jedno zastosowanie:
to fantastyczna zabawa dzieciaków :lol: . Ich wyobraźnia jest nieograniczona a zabawa przednia :wink:
Reasumując:
Wydatek ok. 250 zł za krótkofale zwraca się szybko.
Ja kupowałem to jako prezent gwiazdkowy dla mojej córy 8). (przynajmniej nie wydałem kasy na pieróły :wink: a na cos co jest pożyteczne i przydatne)
pozdrawiam
P.S.
Chyba zrobiłem dobry "marketing" producentom krótkofalówek :lol:
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 30.08.2005 15:44

To dobra rada. Podaj więcej szczegółów na temat tych krótkofalówek,które kupiłeś. Jeśli się sprawdziły to zakupie identyczne.Czekam na nazwe i dane. Dzięki.
zawis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawis » 31.08.2005 01:23

miraculus napisał(a):To dobra rada. Podaj więcej szczegółów na temat tych krótkofalówek,które kupiłeś. Jeśli się sprawdziły to zakupie identyczne.Czekam na nazwe i dane. Dzięki.

MaxCom WT 108
Szczegółów nie pamietam a nie wiem gdzie posiałem pudełko z instrukcją
:?
Poszperaj na necie to napewno coś się znajdzie na ich temat
pozdr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone