wikol napisał(a):Jechałem autem z silnikiem diesla gdzie zasięg miałem 800km, kolega jechał autem na LPG gdzie zasięg miał 3x mniejszy. Trochę czasu straciliśmy na stacjach. Średnio około 15minut na stację. Najlepiej umówić się na miejscu, nikt nie traci czasu. I to się sprawdza.
W tym roku jechaliśmy sami i też było ok.
45 min. pauzy na 800 km nie jest żle.(chyba że jeżdzisz na strzała i masz pompę jak killer). U nas wszystkie "ropnioki". Mój w trasie potrafi przejechać ok.1300km a mimo to jak trzeba dotankować kogoś z małym bakiem nie ma problema. Ktoś tankuje ,ktoś opróżnia(np. pęcherz) i każda przerwa jest wykorzystana.